środa, 6 kwietnia 2016

BYŁAM , A OBECNIE BYWAM NAJCZĘŚCIEJ ...

Nie lubię siedzieć w domu i jak to tylko możliwe lubię spacery i wyjazdy. Kilka dni temu był wyjazd. Na początek były ruiny Zamku Tenczyn w Rudnie. Zamek ten stoi na wygasłym wulkanie. Był on w przeszłości jedną z najwspanialszych rezydencji w Małopolsce i nazywany był "drugim Wawelem". Zbudował go pod koniec XIV wieku wojewoda krakowski Andrzej Tęczyński. 





Pepa  oczywiście była z nami i obwąchiwała stare mury :)


W pobliżu jest Tenczynek, a w nim Brama Zwierzyniecka, zabytek w stylu neogotyckim z drugiej połowy XIX wieku. Jest to brama wjazdowa do Zwierzyńca należącego do zamku Tenczyn. Poniżej widok bramy z jednej strony drogi, z drugiej strony jest taka sama.



Kolejnym miejscem były Balice, gdzie znajduje się  XV wieczny Pałac Radziwiłłów, który został w II połowie XIX wieku poddany gruntownej przebudowie.





Wokół pałacu znajduje się park w stylu ogrodu włoskiego     z XVI-XX w. Do pałacu nie było możliwości wejścia, więc spacerowałam po parku. Kwitły już przylaszczki



i biegały wiewiórki.





Byliśmy blisko Krakowa, więc trudno było nie pojechać do tego pięknego miasta. Byliśmy tylko na Rynku, ale mnie to wystarczyło, żeby poczuć wspaniałą atmosferę miasta.




Pogoda w ostatnich dniach sprzyja pracom w ogródku i to robię. Niestety nie idzie mi to zbyt sprawnie z powodu moich problemów z biodrem, no i wiekiem niestety :(. Dlatego też wracając z niego jestem tak zmęczona, że nie mam już ochoty na nic, oprócz odpoczynku. Dlatego też rzadko u Was bywam i póki nie skończę koniecznych prac w ogródku, tak niestety będzie. W ogródku fiołki się chowają w trawie, 



kwitną między innymi: sangwinaria,



                                cebulice,



                                żonkile



                              sasanki,



                            śnieżnik



                   i zaczynają niezapominajki.



Pepa była tak rozleniuchowana słoneczkiem, 



że nawet szpaki chodzące w pobliżu, nie sprowokowały jej do ruszenia się :).



Na  koniec bukiecik pachnących hiacyntów dla Was :)))





152 komentarze:

Anonimowy pisze...

Beautiful pics !
Flowers, birds, the cut dog, the castel, these houses ! All are very nice !

Thanks Giga for sharing !

Greetings from Paris

Nancy Chan pisze...

Beautiful and interesting castles to explore. Pepa too enjoyed the tour! I love all the beautiful flowers in your garden.

Sirpa pisze...

So lovely photos of spring flowers and of ruins!
Pepa is allways so cute:)

Greetings!

Marit pisze...

Beautiful photos, Giga!

Pretty flowers :)

Anne Hagman-Niilola pisze...

Huge old ruins! Lovely flowers. Lot of greetings from Pepa. Woof!

chica pisze...

Lindas ruinas, castelo, flores, céus e adorei o esquilo! beijos, tudo de bom,chica

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Byłaś w Krakowie? Czy kwitną magnolie?
Brama Zwierzyniecka jest bardzo piękna. Nie widziałam jej jeszcze.
Pojadę do Tenczynka by ja zobaczyć. Podobno były cztery takie bramy ostała się tylko jedna. Wiewiórki urocze.
A bukiecik z hiacyntów, prześliczny.
Serdecznie pozdrawiam:)

Anonimowy pisze...

Piękna wycieczka, stare zamki mają swoją historię i o niej szumią.
Wiewiórki jak zwykle urocze, a Pepa jest fantastyczna.
W ogródku też już wiosennie i kolorowo.
Pozdrawiam serdecznie...

Leonnelka FCI pisze...

Kwiaty piękne! Kocham wiosnę ! Wiosenna Pepa tez cudna :)

matti niilola pisze...

Great pictures incredibly wonderful place. Greetings

trimbolera pisze...

Qué bonitas fotos, ardillas, palomas, castillos, flores ... y sobre todo Pepa muy guapa. Besetes.

Rohrerbot pisze...

Giga, I love your last photo. And the one with the doves flying. Beautiful captures today. I'm with you. I can't sit at home. Walks are waaay better! Enjoy the rest of your week.

Meg pisze...

Klimatyczne te mury...
Niezapominajki coś szybko zakwitły!
Serdeczności :)

coco pisze...

love castles, beautiful trip!!!

Anonimowy pisze...

Hiacynty piękne dziękujemy, a w ogródku bardzo kolorowo. Zdrowia życzę i pozdrawiam.

Doranmaa pisze...

Mazowsze nie jest tak bogate w zabytki, jak Małopolska - zazdroszczę, bo uwielbiam krótkie, kilkugodzinne wypady ze zwiedzaniem, które przenoszą nas w inny świat i czynią życie lepszym. W ogródku masz już bardzo kolorowo, też inaczej niż u nas :) Wczesna wiosna chyba dla nikogo nie jest łaskawa - po zimowej przerwie brakuje sił do pracy w ogrodzie, a jest tyle do zrobienia! Życzę Ci zdrowia :)

Author R. Mac Wheeler pisze...

hugs to Pepa :)

Anna Maria P. (Pantera) pisze...

Alez piekne kwiaty masz w ogrodzie! Trudno sie dziwic, skoro masz tak pracowita pomocniczke w ziemnych pracach. :)))

Catalin pisze...

Pepa sits in the grass like a turkish pasha :)
Slight movement is good for the body.

AgataZinkiewicz pisze...

Super wycieczka:-)
Jak kolorowo masz w ogródku, miło tak popatrzeć jak przyroda budzi sie do życia a w nas rośnie siła...
Pozdrowienia

Urokliwe Miejsca i ... pisze...

To mieliście bardzo udany wypad.
Podrap Pepę za uszkiem ode mnie.
Spisała się na medal, bo widać,że się cieszy na takie wycieczki ze swoim państwem.
A kwiaty przecudne, dziękuję za ten bukiecik hiacyntów.
Pozdrawiam:)

Bob Bushell pisze...

What a lovely images you have given us, perfection Giga.

La Biosfera de Lola pisze...

Hola Giga, Pepa es genial. Las fotos son hermosas y los lugares que nos muestras también. Un abrazo.

Wanda pisze...

Piękna wycieczka, stare zamki mają swoją historię i o niej szumią.
Wiewiórki jak zwykle urocze, a Pepa jest fantastyczna.Pieknie opisane mnie tez czekaja prace w ogródku w sobote bede kosic trawe serdecznosci i pozdrawiam

Anex pisze...

Witaj Gigo! Bardzo urokliwe są te pamiątki z przeszłości:) A Kraków jak zawsze cudny! Fajnie, że Wiosna przyszła, mina Pepy bezcenna! Współczuję problemów zdrowotnych, ale myślę, że te wszystkie piękne kwiaty są pociechą dużą:) Słonka dużo i pozdrowienia serdeczne!

Lenya pisze...

The castle looks very impressive. Looks like you had an amazing time. Pepa is such an adorable dog and so cute. Love the pics of the squirrel and so many beautiful flowers. Thx for sharing.
xox
Lenya
FashionDreams&Lifestyle

Marek pisze...

Podziwiam, tak ogromny krajoznawczy zapał, ja nie dałbym rady tak wędrować. Fotki, jak zwykle piękne a kwiateczki wiosenne, bardzo urocze. Też poleżałbym sobie w słoneczku, jak Pepa. Pozazdrościć. Pozdrawiam!

grazyna pisze...

Kolorowo w poscie czyli wiosennie...Pepa mnie niezmiennie zachwyca, ma tyle wyrazu Twoj piesek, a i zamki bardzo pieknie, trzeba zwiedzac Gigo, nie mozna sie zasiedziec...jutro wyruszam, zwariowany wyjazd, zobaczysz w nastepnym poscie...sciskam Cie serdecznie

eileeninmd pisze...

Hello Giga, I enjoyed the lovely tour of the castle ruins and the palace. What a neat place to explore. Your flowers are beautiful. Pepa is always a sweetie! I love your cute new pepa header. Enjoy your day and the week ahead!

Ela pisze...

Witaj Giga !! Wspaniały rodzinny wyjazd !! Podziwiam Ciebie że mimo problemów zdrowotnych masz zapał do podróżowania !
W Twoim ogródku same kolorowe piękności ! Moja sunia też wyleguje się na słoneczku...takim to dobrze...!
Pozdrawiam serdecznie :)

Ela pisze...

Dziękuję za bukiecik pachnących hiacyntów :)))

Dani P. pisze...

Beautiful flowers and gorgeous places ! Poland has sooo many castles and mansions. Thank you for sharing, dear Giga ! Pozdrawiam i buziaki !

Barbarossa pisze...

Przede wszystkim życzę zdrowia i dużo sił.
Miejsca znam, piękne. A w Krakowie, oj dawno nie byłam.
Śliczne wiosenne zdjęcia.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Pepę też. :()

Gwen pisze...

Thank you Giga for inviting us to join you on your walk. Sorry about your pain. Beautiful flowers and a joyful Pepa. Gwen

Madusia pisze...

przepiękny bukiet kwiatów. ;) i widzę, że wycieczka udana. myśmy w zeszłym roku też świętowali wiosnę właśnie w ruinach Tenczyna, który nawet w takim stanie jest świetnym miejscem. i niezwykle fotogenicznym. ;) no i krakowski Rynek. <3
pozdrawiam serdecznie.

Jesús Castellano pisze...

Bonita mezcla de fotos, edificios en ruinas, otras con una estupenda arquitectura y unas bellas flores primaverales.

Saludos.

Ada Zet pisze...

Jak przyjemnie czytać taki post.:)
Pierwsze wycieczka po zabytkach, a później po Twoim ogrodzie.
Piękne kwiaty. A żółtego hiacynt chyba nigdy nie widziałam.

Beth at PlantPostings pisze...

Oh, that photo of Pepa with his eyes partially closed is so sweet. He is a special little pup, isn't he? How wonderful to be able to take a quick trip to visit a castle. Europe is amazing that way! Many of the plants you show in this post are blooming here, too, and others are about to bloom. Happy spring!

.✿*E LENA*✿. pisze...

Hello dear Gica!
Beautiful photos, thanks for the ride offered!
Finally I wish you a nice desaptamana full of joy!
Embrace with much love!

Kathy Leonia pisze...

uwielbiam minę pepy na tym zdjęciu xd

halszka pisze...

Najbardziej zazdroszczę wypadu do Krakowa,nie pamiętam kiedy widziałam to piękne miasto.Pepa jak zwykle urocza.Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę.

Romantyczka pisze...

Też, za bardzo nie lubię siedzieć w domu, ale poniekąd jestem zmuszona bo nie mam własnego środka lokomocji a podróżowanie innymi, jest nie tylko kosztowne ale i bardzo męczące. A więc, z wielką przyjemnością zaglądam do Ciebie i razem z Tobą zwiedzam tak piękne historyczne pejzaże naszego kraju, jak i bujność naszej natury. Piękne widoki, z ważnymi historycznymi treściami, dziękuję Grażynko. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :)

Crissi pisze...

So beautiful shots of spring flowers and of ruins!
Pepa is so ♥ig
Happy day
hug Crissi

Dookola Swiata pisze...

Cudne miejsca. Kazde ma swoj klimat :)

Julia K pisze...

No pięknie w tym Twoim ogródku!
U mnie żonkile jeszcze zielone :)

Luis pisze...

Un hermoso reportaje.

Maria Katarzyna Kołodziejczyk pisze...

Ależ przyjemną wycieczkę dzisiaj z Tobą odbyłam.
A zwierzątka na zdjęciach - same słodziaki.

UTKANE Z PASJI pisze...

niby mam nie tak daleko a nie byłam, musze to nadrobic, jak to dobrze,ze mi przypomniałaś o przylaszczkach bo je zapomniałam, Pepa jest rozkoszna:)

Francisco Manuel Carrajola Oliveira pisze...

Excelente trabalho e belas fotografias.
Um abraço e boa Quinta-Feira.

INKA pisze...

Pięknie i bardzo wiosennie u Ciebie. Miło, że już można wyruszać w plener i zwiedzać takie piękne miejsca! Pozdrawiam

AMANDINE DUREZ pisze...

bisous chere giga en ce jeudi gris en Belgique et salutations cordiales a toi

Sussi pisze...

Wonderful spring photos!

Existe Sempre Um Lugar pisze...

Boa tarde, maravilhosas fotos bem seleccionadas, todas elas estão bem conseguidas, a da Pepa é a que mais me encantam.
AG

stardust pisze...

Nice shots of beautiful sites with different architectural style, lovely flowers, and sweet Pepa. Have happy springtime, Giga.

Yoko

Margarithes pisze...

Masz piękne kwiaty w ogrodzie i nie forsuj się :* bądź jak Pepa w słońcu... uśmiechnięta i zadowolona :)

ruiny na wygasłym wulkanie - wspaniałe :*

uściski

Monika pisze...

Podobaja mi się te ruiny i posiadłości.Pepa w słoneczku ślicznie wygląda.Bogactwo ogrodowe też śliczne-u mnie sasanka tez dopiero zakwitła.pozdrawiam

DeniseinVA pisze...

Wonderful photos! A lovely walk I would also have enjoyed. Many interesting and pretty sight. Pepa is adorable!

Iwona pisze...

Witaj Gina, cudownie spędzony czas. Cudne miejsce. Uwielbiam takie wycieczki. Ja się wybieram z koleżanką 15 kwietnia do Holandii. Będziemy oglądać plantację tulipanków. ;) Pozdrawiam i ściskam.

MoniRevuelta pisze...


beautiful castle, I loved
Pepa also kisses:)

a.l.ti pisze...

Нравится, что вы непоседа и делаете интересные снимки:)

Rosemary pisze...

Some lovely architecture and Krakow looks a lovely, inviting city for a visit. It is always a pleasure to see your little sweetheart Pepa.

Jane pisze...

How beautiful to see the awakening of nature , wonderful story told with the photos.

marzenafotografuje pisze...

Odwiedzając Twój blog odkrywam jak wiele jest pięknych zakątków w Polsce i budowli z przeszłości. Pozdrawiam serdecznie :)

Montse pisze...

Uwielbiam zdjęcia, które zostały zrobione i ruiny pałacu, a także kwiaty, które są przebudzenie wiosny A jak szczęśliwy jest ona Pepa!
Wiele pocałunki, Giga

magda pisze...

Αγαπημένη μου φίλη,
Σε καταλαβαίνω απολύτως...Ο κήπος μας έχει κουράσει πολύ...Γέμισε χόρτα από τις πολλές βροχές.
Κάνουμε κάθε μέρα κι από λίγο. Στην Ελλάδα έχουμε Πάσχα την 1 Μαίου και θα έρθουν τα παιδιά.
Οι φωτογραφίες σου θαυμάσιες, ενδιαφέροντα κάστρα και παλάτια, η Πέπα σου γλυκιά και τα λουλούδια σου μοσχοβόλησαν, μέχρι εδώ!
Ευχαριστώ για τα ζουμπούλια! :)
Πολλά φιλιά και καλό κουράγιο με τον κήπο.

Hanna Badura pisze...

Piękny jest zamek Tenczyn, ale i pozostałe zamki i pałac mają wiele uroku. Wspaniała wycieczka :)
Życzę przyjemnych prac w ślicznym ogrodzie :)

Nina S. pisze...

Wspaniałe miejsca nam pokazałaś. Chętnie bym odwiedziła Kraków, ale mam do niego za daleko. Piękne kwiatki są w Twoim ogrodzie, a Pepa jak zwykle szczęśliwa.Pozdrawiam

Esther Rasmussen pisze...

Tu as fait de splendides photos des ruines du château Tenczyn. Pepa semble avoir reniflé quelque chose près des murs… peut-être un trésor ancien… :))) Il y avait de jolies couleurs à Cracovie.
Les fleurs de ton jardin sont pleines de soleil… ici, c’est encore de la neige et de la pluie…
Bon weekend, gros bisous ♥♥♥

Mażena pisze...

Nadchodzi czas niespiesznych podróży, lubię to bardzo!

Teresa pisze...

Preciosos los jacintos y Pepa, esta preciosa. Besitos.

EwaJ pisze...

Wspaniała, wiosenna wycieczka a zdjęcia urocze. W ogródku już prawdziwa wiosna, kwitnie tyle kwiatów! U nas rozkwitły forsycje i zrobiło się żółciutko. No i w końcu popadało. Cieplutko pozdrawiam i życzę Ci Grażynko miłego weekendu.

Kathy Leonia pisze...

bardzo słonecznego piątku!

Mo. pisze...

To wspaniałe, że pomimo zniechęcenia do pisania, o którym wspomniałaś jakiś czas temu, nadal piszesz regularnie. I nie tracisz chęci i ciekawości w odkrywaniu nowych miejsc i odwiedzaniu tych już znanych. Wspaniałe, wiosenne kadry...Miałam niedawno przygodę z wiewiórką ( nazwaliśmy ją Kornelia ), chciałam uratować jedną zaatakowaną przez psa, niestety umarła zanim dojechałam do weterynarza :(. Ale za to miała pogrzeb, orzeszki i szyszki w pudełku po butach i uczciliśmy jej pamięć minutą ciszy :). Pozdrawiam serdecznie i niech Ci biodro nie dokucza zbyt uparcie - tego życzę.

Unknown pisze...

Bardzo polubiłem wędrówki z Tobą, w tak piękne i niezwykłe miejsca. Piękne zdjęcia, a przeżycia niecodzienne i bardzo pouczające. Kłaniam się Grażynko!

AMANDINE DUREZ pisze...

bonjour de Belgique un peu nuageux GIGA BISOUS

CRISTINA pisze...

Hola Giga, las fotos son magnificas, un recorrido maravillosa para visitar. cuídate. Buen fin de semana!
Un abrazo.

Mariette VandenMunckhof-Vedder pisze...

Dearest Giga,
Oh my, so sorry to read that you again have problems with your hip... Hope the spring weather and sunshine will improve your situation. For me it always works!
As for your photos, incredible of course since Poland has such a rich history and there is culture to taste everywhere and also going back to medieval times.
Your spring flowers look wonderful. Enjoy!
Hugs and happy weekend.
Mariette

Laura. M pisze...

Zdjęcia szlachetne, Giga !!! Mam nadzieję, że jesteś bardziej animowany wraz z nadejściem wiosny. To tutaj, przyszedł ponownie:)))
Besos.

Marco Luijken pisze...

Hello Giga,
Very nice post. Great to see all these pictures.
Nice that old castle.

Many greetings,
Marco

joo pisze...

Widzę że chodzimy tymi samymi ścieżkami:)
Piękne zdjęcia!
Słonecznego weekendu Ci życzę.

Ewa pisze...

Ja też zaczęłam już wiosenne prace w ogródku. Ale nie okazy nie są tak piękne jak te z Twoich zdjęć. Musisz mieć cudowny ogród.

Kivipellon Saila pisze...

Oh, how beautiful photographs! Lovely violets, daffodils, spring stars. Cute squirrels and lovely dogs! Magnificent buildings!

Mantelilaakson Susanna pisze...

Lovely spring photos!!
Have a nice weekend!

wkraj pisze...

Za hiacynty dziękuję. Ładne miejsca odwiedziłaś podczas tej wycieczki. Ten pałac w Balicach mnie kusi od pewnego czasu, chciałbym go zobaczyć.
Pozdrawiam wiosennie.

Marty pisze...

a very nice beautiful post again ! all what we need !
I wish you a nice weekend, perhaps in the garden !!

lobomexicano.recuerdos pisze...

hola Giga, gracias por compartir las fotos de tu jardín y además de tu paseo por los castillos,,,saludos

Kathy Leonia pisze...

slonecznej soboty!

Dziergankowa codzienność Hal pisze...

Droga Grażynko u Ciebie jak zwykle Historycznie i tak jak lubię, tylko że ja nie mogę sobie pozwolić na tego rodzaju wędrówki i dlatego bardzo Ci dziękuje że mogę je z Tobą po naszej Ojczyźnie kontynuować, zajęcia są cudowne tak tych pięknych zamczysk i pałaców, jak i wszystkich kwiateczków w Twoim Ogrodzie a także i rosnących przy tych Historycznych budowlach. Również, dziękuje Ci za ten śliczny Bukiecik hiacyntów. Moje dopiero wychodzą z ziemi i pewnie kwitnąć będą nieco później, niż Twoje. Pepunia, oczywiście jest wspaniała w każdym miejscu, po prostu jest taka majestatyczna jak kiedyś, gdy żył mój Mikuś :) Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie i życzę Ci samych dobrych i pogodnych oraz tak wspaniałych dni byś mogła dalej zwiedzać i dzielić się z nami tymi przeżyciami na Twoim blogu, który z wielką przyjemnością odwiedzam :) Moc serdeczności dla Ciebie Grażynko *

Agnieszka pisze...

Zamek Tenczyn jest wspaniały, taki jak lubię! Mam nadzieję, że w końcu wybiorę się w te rejony i od razu odwiedzę to miejsce :) I piękny bukiet z hiacyntów, sama chciałabym taki mieć.

rainfield61 pisze...

There are so many varieties of happiness available.

Daniela Augustka pisze...

Pekný výlet. Tiež mám také rada, ale nechodievam veľmi často. V poslednom období som bola zase chorá, takže som bola viac doma ako niekde vonku.
Aj tvoja záhradka pekne kvitne, jar je krásna. Máš pekné farby hyacintov. Tento rok som mala aj ja novú farbu. Kvitol mi jeden žltý.
Prajem ti pekný víkend! (u nás je chladno a prší)

Anna pisze...

Kiedyś uwielbiałam takie wyprawy, ale teraz już zdrowie mi na to nie pozwala.
Doczekaliśmy się nareszcie kwiatów w ogrodach i na działkach, a nawet na miejskich trawnikach. Bardzo podoba mi się śnieżnik, ale zapomniałam go poszukać w jakimś sklepie ogrodniczym.
Pepa jest rewelacyjna!
Gorąco pozdrawiam.

AMANDINE DUREZ pisze...

ICI ENCORE GRIS GIGA MAIS DE TRES GROS BISOUS BELGES NA

Liplatus pisze...

Oi Teillä jo kevään kukat kukkivat noin kauniisti.

Ihania kuvia!

Magia da Inês pisze...

༼❀ه° ·.
Um maravilhoso passeio!...
Suas flores estão maravilhosas.

Bom fim de semana com tudo de bom!!!
Beijinhos

╰✿‿⎠

Blog da Gigi pisze...

Ótimo final de semana!!!!!! Beijos

AdolfO ReltiH pisze...

ERES MUY AFORTUNADA, POR TENER TANTAS BELLEZAS A TU ALREDEDOR. GRACIAS POR COMPARTIR.
ABRAZOS

Irma pisze...

Kauniita kevätkukkia ia linnanrauniot Pepa ihana rapsutuksia Terveiset

TexWisGirl pisze...

happy spring! adorable squirrel and adorable pepa!

Unknown pisze...

Fajnie jest Cię czytać i zwiedzać z Tobą świat...
Nie mógłbym, tego wszystkiego zobaczyć z czterech kółek, dzięki wielkie!
Szczególnie, za piękny bukiecik pachnących hiacyntów :)
Hoduję dwa, na moim oknie /biały i różowy)
Uszanowanko Grażynko!

Lotka pisze...

Potrafisz sprawić, że człowiekowi robi się raźniej na duszy. Wracają wspomnienia i miłe chwile spędzone w moim ulubionym Krakowie. Zdjęcia cudne. Pozdrawiam serdecznie.

Gabriel garden pisze...

Bellissima la Pulsatilla, qui non so perché ma non sono ancora fiorite :)

Un saluto Giga!

Kathy Leonia pisze...

słoneczka na niedzielę!

AMANDINE DUREZ pisze...

beau dimanche sous un petit soleil ici en Belgique ma giga amitié cordiale

Wilga pisze...

Piękna, wiosenna wycieczka!

Unknown pisze...

Piękna historyczna wycieczka, miło było poczytać i obejrzeć, tak wspaniałe zdjęcia. A pierwsze wiosenne kwiaty, zachwycają. Pozdrawiam serdecznie.

Beata pisze...

Rozumiem Cię doskonale, mnie też od razu nosi kiedy tylko zaczyna świecić słońce:)Na szczęście takie dni przed nami!
Pozdrawiam:)

Kovács Miklós pisze...

Lubię forty i zamki. Pierwsze miłe rom wyróżniać się na ślady historii. Zamek jest bardzo dobrym stanie. Na szczęście chwila była wiewiórka :)

AMANDINE DUREZ pisze...

SUPER jolie ballade en photos encore bisous

Lasse pisze...

Lovely walk in the sun with historical buildings. Nice to see spring is coming :-))

Rui Pires - Olhar d'Ouro pisze...

Bonitas as tuas fotos, uma variedade muito grande com muitas cores a saltar aos nossos olhos!
Parabéns!

Kathy Leonia pisze...

i już wtorek;p

AMANDINE DUREZ pisze...

hello ma giga ici aussi ce n est pas chaud la meteo bisous

alp pisze...

Estupendas imágenes..muy bonitas...un saludo desde Murcia...

Anonimowy pisze...

J'aime venir sur ton blog pour admirer tes très jolies photos !

Je te remercie Giga !

BISOUS et bon mercredi

Kathy Leonia pisze...

Pepa hasa?:D

Emanuel pisze...

Niezwykle wspaniała wycieczka i jej opis, miło było mi razem z Tobą pozwiedzać tak piękne historyczne miejsca. Gratuluję, wytrwałości w pokonywaniu wszelkich trudów i dzielenia się nimi, z nami na Twoim pięknym blogu. Uszanowanie Gigo

AMANDINE DUREZ pisze...

Un très grand bonjour sous la pluie en Belgique et amitié Giga bises

Probus pisze...

Zaglądałem do Emanuela i zauważyłem Twój komentarz. Pozdrawiam i miłego dzionka życzę!

Unknown pisze...

I like the nonchalant look on Pepa.

Urszula - Proste potrawy pisze...

Mieszkam w pobliżu Nieborowa, tam też jest pałac Radziwiłłów, piękne te
Twoje zdjęcia :)

Misiówa i Spółka:-) pisze...

Pozdrawiam Cie Wiosennie Gigo :)) i pamietam :)

Pawanna pisze...

Mury robią wrażenie.Piękne zdjęcia.
Piękna wyprawa, zahaczyłaś o Kraków. Och, bardzo bym chciała go odwiedzić ale niestety znów mi się nie uda:)
Grażynko, uważaj z pracami ogrodowymi, ja już nieco zbastowałam, bo zbyt ciężko mi pracować.
Cudny bukiet kolorowych hiacyntów!

orvokki pisze...

I like to watch your lovely photos.

Kathy Leonia pisze...

to podrap Pepę;D

AMANDINE DUREZ pisze...

hello ma giga pleins de bisous ici un peu de soleil avant pluie et amitié

Barbara G pisze...

Pięknie wiosna zawitała do Twojego ogrodu. Podróżowanie to ma się chyba we krwi..:)) też nie mogę usiedzieć w domu.., pozdrawiam

Irma pisze...

Beautiful pictures incredibly beautiful place.
The pictures of Pepa are wonderful, cute little dog.
Best regards, Irma

Helma pisze...

You show beautiful pictures with beautiful wild flowers of nature. Gorgeous white and purple colors. The towers of the castle or the ruins are wonderful to see.

For us not walk yet. My husband is on his way to work on his bicycle was hit by a van. He is now with a complicated leg fracture. This is going to take months before we weather.
Many greetings

Unknown pisze...

Hello, how are you?
You have here beautiful photos: nice city. Your dog is wonderful and she smiles :)
And flowers and more flowers: i like it.

greetings from Portugal ;)

Kathy Leonia pisze...

buziaki piątkowe!

Unknown pisze...

Bardzo klimatyczne zdjęcia. Pozdrawiam!

AMANDINE DUREZ pisze...

hello Nous avons le soleil que je t envoie avec le cœur bisous GIGA

Existe Sempre Um Lugar pisze...

Boa tarde com votos de feliz semana,
AG

Jarek pisze...

Piękna wycieczka :-)

Fco Javier Martínez Olmo pisze...

Preciosas las flores en especial
un saludo
javi

Kathy Leonia pisze...

słoneczne sobotnie dzień dobry:D

AMANDINE DUREZ pisze...

hello ce samedi sous la pluie belge GIGA ET AMITIES

modraszka pisze...

Piekna wycieczka,historyczne mury i budowle pamiętają wiele,a Pepa jak zawsze bardzo sympatyczna i zainteresowana nowymi miejscami,pozdrawiam.

Marina-Emer pisze...

Gracias por tu comentario...
Aquí tienes preciosas vistas.
buen fin de semana
SALUDOS
Marina

Teté M. Jorge pisze...

Amei as flores da sua riquíssima reportagem! Você tem um grande companheiro de passeios! ;)
Feliz domingo.
Beijo

Kathy Leonia pisze...

u nas 25 stopni:D

Carolina G. Ticala pisze...

a very nice place !!! I love the pictures !!! thanks for your visits !!! happy day !!!

AMANDINE DUREZ pisze...

dimanche sous la pluie en BELGIQUE ma Giga et amitiés

Unknown pisze...

Ależ pięknie, wiosennie!
Wspaniałe zdjęcia! ^_^

Anonimowy pisze...

Merci beaucoup pour ce partage chère Giga !

Passe une bonne fin de week-end

Cordialement

Giga pisze...

PIĘKNIE DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZENIE MOJEGO BLOGA I BARDZO MIŁE KOMENTARZE. JESTEM WDZIĘCZNA ZA NIE :)))

krzysiek86 pisze...

Oj ja wyjazdy też bardzo lubię bo szukam na nich ciekawe drzewa :-) Oj jutro wstaję i jadę do Krakowa i to koniecznie :-)

Sketchbook Wandering pisze...

How wonderful to see a little bit of Poland and her architecture...and Krakow...maybe someday I will again visit Krakow...That Pepa was so content, dozing in the sunshine...I love how she explored the place with her nose!

I hope you feel better. Gardening is very physical work! The flowers are beautiful. I don't know many flower names in Polish but I remember Sasanki! Such a lovely name for such a lovely flower. Daffodil. Pozdrawiam serdecznie, Rita

Juta pisze...

Wspaniała wycieczka.Zazdroszczę pobytu w Krakowie. Mogła bym tam powracać ciągle:)
Bardzo Ci współczuje bólu biodra.Nacierpiałam się bardzo zanim 9 lat temu zdecydowałam się na endoprotezę.
Życzę zdrówka pozdrawiając wiosennie.

sweetbay pisze...

The squirrels are so cute with those tufted ears! Beautiful spring flowers. I especially like the picture of the white pasqueflower.

sami niilola pisze...

Hi. Stunning buildings and beautiful flowers. Greetings