środa, 5 czerwca 2013

WODY I WIELKI SMUTEK

Pada i pada deszcz. Ogródek, a właściwie rośliny są w kroplach wody. Wczoraj w przerwie między kolejnymi opadami poszłam do ogródka, żeby zobaczyć go po kilkudniowej przerwie związanej z moim weekendowym wyjazdem. Przywitał mnie kwitnący perukowiec w kroplach wody. 




Nie było zbyt wiele do oglądania. Niektóre kwiaty były tak zniszczone deszczem, że przykro było patrzeć. Na szczęście nie stało się tak z clematisem



                                  margaretkami,  



                                piwoniami



                               i liliowcami.



Miniaturowa pałka wodna była przesiąknięta wodą, 



a krople wody tylko na wierzbie ozdobnej  ciekawie wyglądały. 


Z wody w ogródku jestem bardzo niezadowolona. Jednak jest woda, która mi sprawiła wielką przyjemność. Było to na kąpielisku termalnym w Sarospatak na Węgrzech, gdzie byłam w ostatni długi weekend. Pogoda tam też nie była ładna, ale nie przeszkadzało to "moczyć" się w basenie z wodą o temperaturze 32 - 36 stopni, 


a w przerwie między kąpielami patrzeć na kopciuszki (chyba), które pozwalały blisko do siebie podejść.


Oprócz kąpieli były i spacery, gdzie można było zobaczyć "wodne obrazki".






Były jednak i widoki z niebieskim niebem.




Była jeszcze jedna woda, która miała trochę procentów i nie zaprzeczę, że ją piłam :). Było to oczywiście wino Tokaj.



                                                       * * * * *

Na koniec postu zostawiłam smutek:
Przeczytałam na blogu "Mój ogród" , że jego właścicielka KASIA, nagle odeszła od nas na zawsze. To była straszna wiadomość. Była naszą blogową koleżanką.

              Kasiu będę Cię pamiętać !


119 komentarzy:

PASTORAL pisze...

¡Otro bello reportaje lleno de color y naturaleza! ¡Muy bonito amigo! ¡Un abrazo desde Granada!

a.l.ti pisze...

Нравятся снимки с каплями дождя:)

Adam pisze...

that pool looks nice on a hot day like this

Gosia-Stare Pianino pisze...

To smutna wiadomość....

Wiesław Zięba pisze...

Piękne zdjęcia, smak tokaju i przykra wiadomość na zakończenie. Cóż możemy poradzić?

Montse pisze...

A pesar de la lluvia, las flores están preciosas! Esa imagen del reglejo del agua es una maravilla y también tu recuerdo para una amiga que ya no está.
Un beso enorme, Giga!

Pomimo deszczu, kwiaty są wspaniałe! Ta woda reglejo obraz jest wspaniały, a także pamięć dla przyjaciela, który odszedł.
Wielki pocałunek, Giga!

Petit Singe Vert pisze...

je ne dirais qu'un mot : MAGNIFIQUE !!!

Marijke pisze...

Even with the raindrops the flowers are beautiful Giga.
Have a wonderful evening

Unknown pisze...

Witaj ja również jestem niezadowolona z tego deszczu :( Ale wycieczkę to miałaś super :)

TexWisGirl pisze...

i am sorry for the loss of your blogging friend. and i wish i could take some of your rains. beautiful blooms.

Misiówa i Spółka:-) pisze...

Moja droga Gigo, jak zwykle zachwycasz swoimi zdjęciami, nawet takimi z większą odrobiną wody.Krople na kwiatach wyglądają prześlicznie.Cieszę się, że miło spędziłaś czas w źródłach..
Przykro mi ...spieszmy się kochać ludzi....tak szybko odchodzą...

bustani pisze...

U mnie tylko deszcz i kwiaty w deszczu też ładne, byle za długo nie padało.
O Kattce dowiedziałam się dzisiaj i nie mogę uwierzyć, że już Jej nie ma...

Tenebrity pisze...

Piękny ogród z uroczą pałką wodną. Szkoda, że notka ma smutne zakończenie.

Black Cat pisze...

Wyrazy współczucia, strasznie kruchy ten nasz los...

Trajbajowa pisze...

Cudowne zdjęcia i nawet to ostatnie oddaje Twój smutek :(

eileeninmd pisze...

I am so sorry for the loss of your dear friend. I loved your post, even with the raindrops,, the flowers are colorful and pretty. Have a happy day!

George pisze...

I'm sorry to hear about the loss of your friend. We've had a great deal of rain here as well, and it is hard on the rose blossoms. It looks as if you had a wonderful weekend.

Przykro mi słyszeć o utratę swojego przyjaciela. Mieliśmy dużo deszczu tutaj także, i trudno się na kwiaty róży. Wygląda to tak, jakby miał wspaniały weekend.

Anonimowy pisze...

Giga, I'm so sorry for the loss of your blog friend.

Thank you for sharing the beauty of your world. I love the water droplets on the flowers.

Malyss pisze...

As I live in a place where it almost never rains, I love to see your beautiful pictures of raindrops and water. The little bird is very cute!
I'm sad to read that you lost a friend; But this post can be seen as a beautiful tribute to your friend;

Gosianka pisze...

Faktycznie, wielki smutek...

Wydaje się bardzo czysto na tym kąpielisku.

Magic Moments pisze...

Beautiful flowers Giga..Lovely!!!

Daniela Augustka pisze...

Tvoj dnešný príspevok je plný krásnych fotografií, hoci si fotila v daždi. Len tá posledná správa je smutná. Nepoznám ten blog, ale je mi to ľúto, že niekto z blogerov odišiel do večnosti :-(

Madeinja pisze...

Mimo deszczu twój ogród jest piękny i ma urok nawet nasiąknięta gąbka pałki. Może żabki się pokażą ? Wymoczyłaś się,z zewnątrz i od środka- fajny wyjazd mimo deszczu.
Deszcz łez spada gdy czyta się o osobach, które odeszły...

akwamaryna pisze...

Smutno, kiedy tracimy kogoś.
*

Teresa pisze...

La lluvia también es linda. Besitos.

Laura. M pisze...

Kwiaty są piękne, z kroplami deszczu :)))
Bardzo podoba mi się czcionka.
Dobranoc, Giga. pocałunek.

rainfield61 pisze...

Everything is so beautiful after the rain.

grazyna pisze...

Pojezdzilas sobie troche, w Europie jednak wszedzie jest blisko. Deszcze na Twoich zdjeciach wygladaja bardzo atrakcyjnie. Czytam wszedzie,ze jest tej wody troche za duzo, ale swiat sie zazieleni, bedzie jeszcze pieknej, tylko, zeby juz troche przyhamowalo.
No i ta smutna wiadomosc!!! caluje

.✿*E LENA*✿. pisze...

Hello dear, Gica!
The photos are gorgeous, although rains are everywhere!
Have a nice day and bright!
Embrace you with love!
Kisses.

Karen @ Pieces of Contentment pisze...

Your Cinderella bird is delightful. I hope you garden is soon looking pleasant after all the rain.

Marit pisze...

Great photos! Rain is beautiful just not too much of it. Hope the weather gets better soon.

Avelina pisze...

Piękne zdjęcia.
Tej wody już wystarczy, w ogrodzie nie da się nic robić bo za mokro.
Pozdrawiam :)

Cinzia pisze...

MI piacciono molto le foto con le gocce di pioggia e quella dei papaveri...qui il tempo è orribile!!!
Buona giornata,
Cinzia

Anex pisze...

Witaj Gigo:) Jak zawsze piękne zdjęcia u Ciebie:) Deszczu w istocie jest nadmiar, ech.. A o Kasi.. Bardzo smutna wiadomość, ech...

trimbolera pisze...

Que fotos más hermosas !!
Aquí también tenemos tormentas.
Besicos.

Jane pisze...

Yes it is raining cats and dogs all around Europe this year, but you did some wonderful photos of your wet flowers, and that little bird is just to cute !

Irma pisze...

I'm sorry for the loss of your blog friend.
I love the water droplets on the flowers.

I hope again what to do, after next week.
Give now occasionally some comments, but I am far from fit, I've got bronchitis.
Thanks for the kind words, that I'm sick.
Regards, Irma

Sensaciones en Imagenes pisze...

Como siempre una imágenes excepcionales. Me encantan amiga.
Un abrazo.

Unknown pisze...

Amigo Giga, las gotas de lluvia enriquecen las fotos de flores.
Muy buenas todas las fotos, me gustan especialmente la 7 y la del pájaro, tiene una nitidez impresionante.
Saludos!!

Jagoda pisze...

Przykro mi ... :(
Ostatnio same smutne wieści :(

Anonimowy pisze...

•✰ •✰ •✰ •✰ •✰ •✰
Bonjour chère Giga ! :o)
MERCI pour ces magnifiques photos !
J'aime beaucoup le robinet avec la goutte d'eau !!!! :o)
BISES d'Asie vers la Pologne et bonne journée à toi !!!
•✰ •✰ •✰ •✰ •✰ •✰

Patrycja Sikora pisze...

No tak, deszcz, deszcz i deszcz ... Szkoda, bo słoneczko byłoby zbawieniem.
Ładne zdjęcia :)

Anonimowy pisze...

Pogoda w tym roku psuje wszystko: piękno ogrodów i ludzką pracę. W mojej okolicy w ciągu dwóch dni nawałnic spłynęło zagłębie truskawkowe w Bielinach pod Łysicą. Tam ludzie z tych truskawek żyją. Nie zostało prawie nic. Mam nadzieję, że plantacje były ubezpieczone. Tu rośnie wyjątkowa odmiana truskawek w innych rejonach kraju niespotykana. W tym roku ich już nie będzie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

Maria Dolors pisze...

Maravillosas fotos Giga, la lluvia las hace más hermosas, les da un toque especial.
Un abrazo.

ozon pisze...

Świetne zdjęcia, jak zwykle u Ciebie.
Może różą Kasia się odrodzi, może kwiatem bzu... , a może inna osoba o podobnych upodobaniach dostanie jej serce.
Pozdrawiam:)

Anonimowy pisze...

Woda jest niezbędna do życia ludzi i roślin, ale bez przesady. U nas od wczoraj świeci słońce i nie pada, oby u Ciebie też tak było.
Kiedyś piłam tokaj kupiony w Polsce, ale wcale mi nie smakował.
Przykro, gdy odchodzi ktoś, kogo się znało [*].
Serdecznie pozdrawiam.

chica pisze...

Fotos lindas, sempre encantador aqui. abraços,chica

Kovács Miklós pisze...

Beautiful flowers especially with these water drops. Tokaji Aszú is coming from Hungary. It's a really delicious wine.
End of this post is really sad :(
Greetings, Miklos

ZielonaMila pisze...

Deszcz daje się we znaki ale mimo to prezentowane kwiaty są fantastyczne:) Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Owszem, tokaj, który piłam, był wytrawny i może dlatego mi nie smakował, ale to były czasy, gdy tylko on stał na półce w sklepie monopolowym i nie miałam żadnego wyboru. Na pewno słodki by mi smakował.
Serdecznie pozdrawiam.

Rosemary pisze...

I feel your sadness in all the rain :( I wish you days and days of sunshine ahead.

Alko pisze...

Przykro mi,że straciłaś blogową koleżankę.Takie wiadomości zawsze mnie przytłaczają.
Napiszę tylko,że dziwnie w tym roku wszystko kwitnie.U mnie piwonie już przekwitły,liliowce i clematisy mają dopiero pąki.
Pozdrawiam.

Dani P. pisze...

I hope the rain will stop soon, my dear friend ! Your flowers are still beautiful, colorful jewels ...
So sorry for Kasia ...

✿France✿ pisze...

GIGA coucou je craque en regardant tes photos et ce baton d'eau
que je trouve magnifique
tu as de très belles photos et je vois que tu regardes si bien la nature
Mais les fleurs sont là pour nous alors tu as raison d'en profiter
Passe une belle soirée
bisou

Ania pisze...

Gigo, nie wiem co napisać... Jakoś trudno mi zachwycać się tym światem kiedy takie osoby jak Kasia z niego znikają:( Zajrzałam na jej blog i zobaczyłam, piękną uśmiechniętą kobietę... żal za serce chwyta. Pozdrawiam Cię cieplutko. ANia

Leovi pisze...

Some pictures with exquisite colors, beautiful flowers, pure delicacy in that little bird!

Rohrerbot pisze...

Nothing like a soaker to get everyone to take cover. I LOVE your bird shots today!!! Nicely done!

http://mystylemyeveryday.blogspot.com/ pisze...

Rosa zawsze mi się kojarzy z piękna poezją.

Karen pisze...

Lovely series of shots, it's good to have rain, sorry about your friend.

Fotografie fotofanki - magda.h-m pisze...

Przykro mi z powodu twojej koleżanki. Tak wielu ludzi odeszło w ostatnim czasie, tak wielu których znała i wielu artystów, że aż mi trudno uwierzyć, ze to prawda...
To takie smutne :(
Nie darmo ksiądz Twardowski pisał "spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" tylko kto o tym myśli na codzień?

Camelia pisze...

Hola Giga.
Que hermoso post y lindas fotos.....Un besito...

Teté M. Jorge pisze...

Cada vez que venho aqui me encanto mais...
Beijos.

EwaJ pisze...

Z wodą tak już jest - bez nie ma życia ale nadmiar bardzo szkodzi. Wiadomość o śmierci Kasi dotarła już do mnie wcześniej. Nie zdążyłam poznać ją bliżej, tylko kilka komentarzy. Mimo to jakoś nie mogę uwierzyć...to bardzo smutne.

Bak Bu Harika pisze...

fotos are wonderful.

Iza pisze...

Jak zawsze piękne zdjęcia Gigo, kwiatów, ptaków, kropel wody...:) Sama posiedziałabym w takim termalnym basenie, bo bardzo dawno tego nie praktykowałam.

Ostatnio wiadomość bardzo smutna...
Pozdrawiam serdecznie!

Ana Mínguez Corella pisze...

Thank you very much for sharing.. Very beautiful images .. Cheers..

Barbara G pisze...

u mnie nie inaczej.., deszcz , zimno i tak na okrągło...:(..dzisiaj przebija słonko..smutno jak ktoś znajomy odchodzi:(..pozdrawiam

Pawanna pisze...

Gigo, rzeczywiście wiele miałaś wody!!!! Ale każda przyniosła coś ze sobą pięknego i specjalnego. Kwiaty z kroplami wyglądają przepięknie, a Tokaj zapewne był smakowity:)
Pozdrawiam Ania

oskka pisze...

Gigo woda pięknie wychodzi na zdjęciach! U mnie padało 2 tygodnie dopiero wczoraj wyszło słońce...na szczęście. Pozdrawiam!

Tomoko pisze...

I'm sorry for the loss of your blog friend. I have no words with such a sad news.
Tomoko

coco pisze...

beautiful fotos , love it !
great weekend !

Anonimowy pisze...

Hello! Wonderful photos!

Unknown pisze...

lubię kwiaty w kropelkach :)

Zbyszek pisze...

Kwiaty piękne, szczególnie piwonie i clematis, a wiadomość strasznie smutna.

Mo. pisze...

Fajnie się te kropelki na liściu w rządku ustawiły. A być na Węgrzech i nie spróbować Tokaju, toż to nie wypada:).Ciekawe czy rozgrzewał bardziej niż woda w basenie:)

Remei Navarro pisze...

Deszcz i kwiaty ...
Piękna historia, wspaniałe!
Przyjazny pocałunek!

Maria Emilia Moreira pisze...

Olá Giga!
E as flores continuam por aqui! Lindíssimas!Fotos magníficas!
Pena um amigo que partiu para sempre.
Um abraço.
M. Emília

Unknown pisze...

Such gorgeous photos; the flowers, dew drops, and the bird. I like the photo of the dripping water faucet best.

Renkli Dünyam pisze...

Dear Giga,
Great photos,beautiful flowers,I love natur... <3 Greetings.

Malgorzata Ingstad pisze...

Dzien dobry, Gigo - zyjmy, kiedy zyjemy. Przykro mi, ze stracilas mila Tobie blogerke.
Deszcz czy susza - nie wiem co gorsze, ale my lubimy cos pomiedzy, prawda.
A przenosiny dopiero 4.lipca, teraz bezruch i brak inspiracji, bo zakanczamy wszystkie sprawy po wielu latach.
Ale juz planuje taras - oj, bedzie tam kwiatow - choc zaczynac sadzenie w lipcu nie jest prostym zadaniem. Cieplo pozdrawiam!

EG CameraGirl pisze...

We have heard on our news but all the rain in Eastern Europe! But ypu make it look so pretty. :)

Mingingi des prairies pisze...

Je trouve ces photos très belles malgré la pluie, j'espère qu'elle n'a pas trop fait de dégâts et que tu as retrouvé le soleil.

Bon week end Giga

Lotka pisze...

Bardzo piękne fotografie z kropelkami wody. u nas słoneczna pogoda przez ostatni tydzień, aż trochę męczący jest ten upał. Pozdrawiam serdecznie.

Unknown pisze...

Witam Cię serdecznie.Bardzo współczuję tym którym pozalewało ogrody. Jak widać nawet na Węgrzech było mokro, ale wycieczka-ucieczka chyba udała się.Nie zazdroszczę podnoszenia ogrodu po czymś takim.
Ja akurat weszłam na blog Kasi, a tu od razu taki cios.Bezgranicznie smutno , i cóż więcej, brakuje słów tylko łzy ciekną ciurkiem.

Magia da Inês pisze...

¸.•°❤❤⊱彡

Suas fotos com gotas de chuva ficaram maravilhosas!!!
Bom fim de semana!
Beijinhos do Brasil°º✿♫
°º✿
º° ✿♥ ♫° ·.
¸.•°✿✿⊱彡

Nadezda pisze...

Giga,
a glass of Tokaj wine is perfect in any weather!
I love your photo with flowers reflected in water, nice Cinderella, poppies with rain drops.
Have a nice weekend!

Friend of HK pisze...

Thank you for your support for my blog. I hope my new UK wildlife stories will be of interest to you as well.

Ellie pisze...

Hi Giga, I hope your rain has stopped by now, you did get some lovely rainy pictures though. :)

Anonimowy pisze...

•✰ •✰ •✰ •✰ •✰ •✰
Un petit bonjour chez toi Giga ! :)
Je te souhaite un agréable dimanche !!!
GROSSES BISES d'Asie !!!!
•✰ •✰ •✰ •✰ •✰ •✰

Noushka pisze...

Hello Giga!
I bet you must also have a lot of rain but you managed some beautiful pictures!
Nice to see flowers and their gorgeous colors we also have much rain and floods.... :(
Cheers, keep well!

Angela Häring-Christen pisze...

Liebe Giga
Die Regentropfen auf den Blumen sehen wunderbar aus.
Bei uns sind viele junge Störche erfroren. Es war zu kalt.
Ich wünsche dir einen schönen Sonntag.
Liebe Grüsse
miłość Giga
Krople deszczu na kwiaty wyglądają wspaniale.
Z nami, wiele młodych bocianów są zamrożone. Było zbyt zimno.
Życzę miło niedzielę.
Z poważaniem
Angela

Helma pisze...

Witaj Erna,

jak piękne to spada na wszystkich kwiatów. To nadal pokazuje dodatkową atmosferę do zdjęć. I znaleźć zdjęcia 7 bardzo ładny z tymi kroplami, które liścia.
Zapraszamy na niedzielę.
Pozdrowienia, Helma

Giancarlo pisze...

bellissime le tue fotografie!! Una felice domenica a Te...ciao

.✿*E LENA*✿. pisze...

Beautiful Sunday dear friend, Gica!
Thanks for visiting!
Warm hug!

Claudine/canelle pisze...

Merci pour ces très belles photos !!
Bonne journée à toi

Brita pisze...

Nice pictures though some flowers look a bit sad. Likes sheet with all the drops on ¨ row.
It is alltiud sad when one's friends die. There will be a hole, something taken. Wish you a nice evening / brita

Marius Barbu pisze...

Florile isi gasesc prospetimea dupa ploaie. Apa le ofera stralucire. Este foarte placut sa vezi si sa fotografiezi astfel de flori.

Produkt świeże kwiaty po deszczu. Woda daje blask. Jest to bardzo miło zobaczyć i sfotografować te kwiaty.

Pozdrawiam!

Polaris pisze...

Burza komentarzy pod magicznym postem
Piękno i smutek - to są blaski i cienie naszego życia
Póki co uściski i to co najlepsze dla sympatycznej kobiety od...Polarisa

Topfgartenwelt pisze...

Herrliche Bilder. Das Mohnfeld finde ich besonders hübsch. Bei uns gibt es leider nur noch selten Wiesen wo Klatschmohn wächst.

lg kathrin

Zvetanka Shahanska pisze...

Sorry for your loss!
Beautiful photos!Greetings and a nice new week!!!!

Anonimowy pisze...

j'aime bien le cliché avec les pots de fleurs où il y a de l'eau et quelques reflets

one big creative mess pisze...

To bardzo przykra wiadomość, jest człowiek a za chwilę już go nie ma...
Mam nadzieję, że pogoda u Ciebie jest już bardziej słoneczna i samopoczucie troszeczkę lepsze. Pozdrawiam serdecznie.:)

Mirka pisze...

Kwiaty są piękne nawet w deszczu.
Ja jak pada to marudzę -znowu pada. A potem z zadowoleniem patrzę jak wszystko pieknie rośnie, no chwasty też :)

Pogoda płacze razem z Tobą.

Pozdrawiam

Monica pisze...

u mnie ogród po takich ulewach dosłownie pływał. Warzywniak tak samo. Dobrze, że wreszcie wyszło słońce.
Pozdrawiam serdecznie!

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Jak zwykle prześliczne zdjęcia...
Deszczu w tym roku mamy nadmiar...
Zauważyłaś, że rośliny maj prześliczny odcień zieleni? może to zasługa deszczu?
Serdecznie pozdrawiam:)

Pepezapatablogsptop.com pisze...

Que suerte tienes de tener esas preciosas fotos en tu jardí!!.
Nosotros disfrutamos de el a traves de tus fotos.
Saludos.

VENTANA DE FOTO pisze...

Twoje kwiaty pokazać piękno i świeżość, krople wody, dodają piękny efekt.

Całować.

http://ventanadefoto.blogspot.com.es/

Bob Bushell pisze...

Nice, beautiful flower heads Giga.

Mażena pisze...

Nigdy nie wiem, czy smutne z pięknym się wyklucza czy uzupełnia...
Tego ciepłego moczenia troszkę Ci zazdroszczę :)

Ataner pisze...

U nas tez wciaz pada, kwiaty probuja sie jakos bronic jednak sloneczka im bardzo brakuje.

Smutna wiadomosc, tak duzo dobrych ludzi odchodzi.
Usciski przesylam.

Stilla Natur pisze...

Ooo, tak mi przykro.

Ale ciesze sie widzac bociana u Ciebie. Nie wiedzialam bociana od czasow, kiedy sie wyprowadzilam z Polski a to bylo dosyc dawno. Zawsze bede kojarzyla bociany z Polska.

campanule pisze...

oj, u nas padało przez kilka tygodni ciurkiem ;)), więc wiem co to znaczy, ale zapewniam Cię, że kiedyś minie!!!

Giga pisze...

ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZE, CHOCIAŻ POST BYŁ I SMUTNY. UWAŻAŁAM JEDNAK, ŻE KASI TA PAMIĘĆ SIĘ NALEŻAŁA, BYŁA NASZĄ BLOGOWĄ KOLEŻANKĄ. POZDRAWIAM SERDECZNIE.

Evanir pisze...

Que esse Dia Dos Namorados
Seja o mais Feliz da Sua Vida.
Tomara , que esse Dia tenha resevado
momentos de eterna felicidade.
Não importa o Pais onde você esta ou mora
essa Data deve ser comemorada com amor e muita Paz.
Na postagem tem um presente é seu pode levar
ficarei feliz em ver no seu blog.
Um beijo terno e carinhoso.
Um abraço pelo Dia consagrado ao amor
e felicidade.
Carinhosamente ,, Evanir..

Giga pisze...

Evanir, dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.

Gohaa pisze...

Kropelki wody na listku wyglądają jak poukładane;)

Giga pisze...

Gohaa, to jedyne miejsce gdzie mi się spodobał deszcz, którego już było za dużo. Pozdrawiam.

Kris pisze...


GWOLI SPROSTOWANIA I WYTŁUMACZENIA! PANI POLA ZU ADRES BLOGA http://polexpress.blogspot.com/ WYKORZYSTAŁA BEZ MOJEJ ZGODY ORAZ WIDZY MOJE ZDJĘCIE PSZCZOŁY. POPROSIŁEM ABY JE USNĘŁA. USUNĘŁA Z NOTATKI POD ADRESEM http://polexpress.blogspot.com/2013/06/pyek-pszczeli.html#comment-form DZIĘKUJĘ! POD TYM W/W LINKIEM POJAWIŁY SIĘ JEDNOCZESNIE KOMENTARZE NIE PISANE PRZEZE MNIE. RZĄDAŁEM ICH NATYCHMIASTOWEGO USUNIĘCIA ! AUTORKA BLOGA http://polexpress.blogspot.com NIE PRZESTRZEGA PRAW AUTORSKICH I WISZĄ JEJ ONE DUŻYM KALAFIOREM. AUTORKA BLOGA http://polexpress.blogspot.com WYKORZYSTUJE MOJE IMIĘ I NAZWISKO DO MANIPULACJI CZYTELNIKAMI I TE DWIE PRZESŁANKI STANOWIĄ PODSTAWĘ DO WSZCZĘCIA PRZEZE MNIE ADEKWATNYCH DZIAŁAŃ.

Giga pisze...

WIKTOR KRAŚNIK, blog to jest zabawa i nie rozumiem poco sobie ją nawzajem psuć. To nie jest miłe . Pozdrawiam.