czwartek, 18 stycznia 2018

CHODZIŁAM NA SPACERY I MAM DUŻO CHODZIĆ, ALE ...


Ostatni zeszłoroczny spacer był przy zbiorniku Stawiki w Sosnowcu i chodziłam o kulach, tak jak i na poprzednich. Nie było to ani łatwe, ani przyjemne, gdy trzeba było uważać na "cztery nogi".





2 stycznia byłam na kontrolnej wizycie w szpitalu w Krakowie. Mam wytyczne:
               - chodzić po schodach normalnie,
               - chodzić w domu  i na dworze bez                                 kul, 
               - chodzić jak najwięcej i starać się 
                  utrzymywać prawidłową postawę                                i chód.  
Ostatni punkt jest dla mnie rehabilitacją i nie mam chodzić na ćwiczenia, mam wręcz zakaz.  
Byłam w Krakowie, 

   
więc był pierwszy spacer bez kul i kilka zdjęć z uwielbianego przeze mnie miasta. Był i smog, co widać na niektórych zdjęciach.












 Dobrze, że w pobliżu gdzie mieszkam, są liczne zbiorniki wodne, bo lubię wodę i spacery przy nich.  Ten spacer jest w Kazimierzu Górniczym, dzielnicy Sosnowca.







Kolejny spacer jest nad Pogorią I w Dąbrowie Górniczej.







Oczywiście nie codziennie gdzieś tam jadę, żeby później spacerować. Jak nie jadę, to chodzę z Pepą na spacery, z czego i ona pewno jest zadowolona.





W mieszkaniu też już mam wydeptane ścieżki :).

Bez kul chodzę bez problemu. W domu zresztą już wcześniej chodziłam. Schody, to też nie problem. Chodzenia jest dużo, zgodnie z zaleceniami. Skąd więc "ale", które jest w tytule postu ? To "ale" to,  utrzymanie prawidłowej postawy przy chodzeniu i właściwego chodu. Ja prawie trzy lata chodziłam pochylona do przodu i utykałam, bo jedna noga była krótsza z powodu starej chrząstki. Pewno i to częściowo  przyczyniło się do zmian w kręgosłupie, które zostały stwierdzone już przed zabiegiem. Teraz muszę chodzić wyprostowana, a to wybitnie nie odpowiada kręgosłupowi. "Buntuje się" i boli :(. Lekarz miał rację, że wszystkie bóle nie miną po zabiegu. Nie boli prawie biodro (tylko przy wstawaniu z krzesła), ale boli kręgosłup. Na rehabilitację kręgosłupa jeszcze nie mogę chodzić. Kiedy będę mogła, dowiem się 27 lutego w trakcie kolejnej wizyty kontrolnej w szpitalu w Krakowie. Nogi mam równe, a dalej utykam, nie ciągle, ale tak. To chyba "nawyk" z poprzedniego  chodu :(. Próbuję różnych sposobów i nawet chodzę z książką na głowie :), ale jak na razie bez efektu. :(((

Wyżaliłam się,  bo chcę żebyście wiedzieli dlaczego zamilkłam i nie ma mnie prawie na Waszych blogach. Mam nadzieję, że wkrótce będzie lepiej i zacznę Was odwiedzać :))).

133 komentarze:

Author R. Mac Wheeler pisze...

Wishing you a speedy 'back to normal'

Hugs to Pepa

Maria Łuczaj pisze...

Kochana, ból kręgosłupa to nic miłego, wiem bo też mnie dopada ale z innego powodu. Jeśli wiele czasu utykałaś i kuliłaś się to teraz nie będzie tak hop siup i do baletu. Ale super, że spacerujesz, że podziwiasz świat.
Życzę Ci z całego serca, coraz lżejszych spacerach i uwolnienia od bólu.

AgataZinkiewicz pisze...

Będzie dobrze. Napewno wszystko się ułoży i w końcu będziesz chodzisz prosto. Nie wiem czy w ten sposób cie pociesze,moja historia jest taka że jestem w szóstym miesiącu ciąży a właściwie to siódmy wskoczylam. Od pół roku chodzę pochylona do przodu,bo ciążę mam nisko. tak jak ty ale ty przez trzy lata tak chodzilas. bqrdzo współczuję.doszly mnie bole pleców,kurcze, dretwienie nóg, spać w nocy to mordenga a o spacerze to moge ci tylko pozazdrościć,pokulam sie troche po chacie, czy po ogrodzie i leżę. I tak kochana od początku. Ruch to zdrowie, ale janie daje rady. Marzę o szczesliwym rozwiązaniu i normalnym funkcjonowaniu. Kochana napewno wszystko się ułoży, ciało potrzebuje czasu i ty też :-) spaceruj i uśmiechaj się ile się da:-) dasz radę a ja poczekam do wiosny... Wózek i heja w rejs:-)

Fernando Álvarez pisze...

Lo importante es la actitud amiga y tú la tienes, seguro que pronto notarás mejoría, sobre todo si sigues caminando con un libro en el cabeza...jeje
Bonitas fotos
Un abrazo

Suzana pisze...

Dear Giga!
I'm glad you are better and the recovery goes well.
Take care of yourself. I love your new pictures!
All the best! Hugs!

Cela D pisze...

Najważniejsze, że nie boli cię biodro, a kręgosłup musi się jakoś przystosować do nowej sytuacji i na pewno to nastąpi, tylko ten czas oczekiwania jest trudny.
Zdjęcia są piękne zarówno z Krakowa jak i miejsc nad wodą.
Uważaj na siebie zwłaszcza po opadach śniegu . Pozdrawiam cieplutko.:))

Anna Maria P. (Pantera) pisze...

Mysle, ze powoli przyzwyczaisz sie do nowych warunkow u "rownych" nog, to wszystko wymaga czasu. W koncu nielatwo w ciagu kilku tygodni odzwyczaic cialo od trzyletnich zlych nawykow.
Ale przynajmniej prace domowa odrabiasz pilnie, czego dowodem piekne zdjecia.

Anne Hagman-Niilola pisze...

Hi Giga! Wonderful to hear you! Yesterday I thought about your recovery. Greetings

eileeninmd pisze...

Hello Giga, it is wonderful news you are now walking without the crutches. You are doing well. We must all remember to walk straight, it helps with our posture and alignment. I am so happy to see you are recovery. Wonderful images from your walks. Always great to see your cute Pepa! Enjoy and have a happy day!

Probus pisze...

Uszy do góry! Będzie dobrze. Ściskam za to kciuki i serdecznie pozdrawiam!

Hanna Badura pisze...

Zdrowie najważniejsze; dobrze, że wszystko ku dobremu.
Śliczne są Twoje zdjęcia, piękne krajobrazy.
Życzę Ci, żeby wszystko dobrze się ułożyło.
Pozdrowienia :)

sami niilola pisze...

Hi. These photos are awesome. I like a lot. Greetings.

Kees pisze...

Mooie serie Giga, Vooral de winterse afbeeldingen vind ik gaaf.
Groet kees.

VENTANA DE FOTO pisze...

Poco a poco vas recobrando la normalidad, creo que debes estar contenta de lo que has logrado....me alegro mucho.

Besos

matti niilola pisze...

Wonderful winter photos. Have a nice evening.

Pawanna pisze...

Piekne zimowe zdjęcia.
Ja też duzo chodzę, ale kuleję chociaż mam równe nogi... Taka chyba nasza dola. Znam wiele osób po tej operacji i niestety utykają.
Zdrowia życze.

Bob Bushell pisze...

Oh Giga, you must love walking, and the pictures are beautiful.

Jesús Castellano pisze...

Bonitas fotos, tanto las de los pantanos como de la ciudad. Ya veo que la recuperación va siendo un éxito, felicidades por ello.

Saludos.

grazyna pisze...

Przesliczne kadry, bardzo ladnie patrzysz na swiat!
jak widac juz nawet sobie dajesz rade bez kul, a kregoslup pewnie w koncu sie przyzwyczai do nowych warunkow, tylko trzeba usilnie go do nich przekonywac, chodzeniem prosto. sciskam serdecznie

Dookola Swiata pisze...

Chcialabym, by lekarz zalecil mi duzo chodzenia. Moze wtedy zmotywowalabym sie do czestszego wychodzenia i odkrywania piekna natury ;) A tak na powaznie: zycze duuuzo zdrowia i zeby bylo coraz lepiej!

Sirpa pisze...

It's great to hear that your walking is getting much better ...
Lovely winter photos!
Greetings.

Marit pisze...

Beautiful winterphotos, and beautiful photos from Krakow. I hope you will be better soon!

Kathy Leonia pisze...

piękne widoczki nam serwujesz:)

Anthony's Garden pisze...

Szybkiego powrotu do pełnej sprawności Kochana. Dobrze, że masz cudowną towarzyszkę do spacerów :) Ściskam

Teresa pisze...

Me alegro que sigas mejorando. Las fotografías son preciosas. Besos.

Daniela Augustka pisze...

Zdravím Giga!
Prajem skoré uzdravenie. Bohužiaľ, s vekom prichádzajú aj zdravotné problémy, aké riešiš ty. Tiež nevydržím dlho chodiť, veľmi rýchlo sa hlási únava, bolesť kĺbov a chrbtice. Zatiaľ to u lekárov neriešim, ale určite budem musieť. Po páde z bicykla ma bolí už druhý rok koleno :-(

BasiaW pisze...

Rozumiem Twoje bóle, bo sama zmagam się z chorym kręgosłupem od kilku lat. Życzę Ci dużo zdrowia i sił w pokonywaniu trudności.

Irma pisze...

Hei Giga Hyvin kauniita kuvia kaikki, Hyvä että on jo parempi, täytyy vaan olla viellä varovainen. Hyvää toipumista ja lämmin halaus:)

OdnowionaJa pisze...

Piękne zdjęcia. Cieszę się, że spacerujesz. To wielki dar. Kręgosłup boli, ale naprawdę cieszę się, że chodzisz, że możesz zwiedzać, że spacerowałaś po ukochanym Krakowie. Całym sercem życzę, by było coraz to lepiej i by ból kręgosłupa zanikał. Może coś z jogi pomogłoby na bóle kręgosłupa. Jest wiele bardzo łatwych asan na takie bóle. Zdrówka kochana. <3

zapach piwonii pisze...

Reasumując Twój wpis musisz robic to co kochasz, to nie jest źle. Moja mama na garbienie i pochyłą sylwetkę kazała przez zgięcia w łokciach rąk i przez plecy przełorzyć kij od miotły, wierz mi od razu jesteś jak świeca. Teraz trochę
dbałości o swoje interesy cieszę się,że moge z Toba podróżować i podziwiać piekne zdjęcia.Pozdrawiam Cię Grażynko serdecznie, tyle już wycierpiałaś,że teraz będzie już tylko lepiej.

Roy Norris pisze...

Some superb scenic images Giga. Looks very cold weather.
Niektóre wspaniałe widokowe zdjęć Giga. Wygląda bardzo zimno.

Nina S. pisze...

Piękne kadry ze spacerów. Kraków uwielbiam. Dobrze, że już chodzisz bez kul. Wkrótce na pewno będziesz miała rehabilitację, która często potrafi zdziałać cuda. Trzymam kciuki za powrócenie do pełnej sprawności. Pozdrawiam :)

Margarithes pisze...

Pamięć ciała... ale to minie, wyrobisz nowe nawyki i ciało zapamięta :) ból minie. Życzę Ci spokoju i cierpliwości, miej dobry czas z Pepą na spacerach i wszystkiego dobrego. Uściski ciepłe

.✿*E LENA*✿. pisze...

Hello dear Gica!
The photos are gorgeous, I'm glad to hear that you are better with God's help you will be fully rehabilitated!
Have a quiet weekend and much health I want!
I kiss, hug and thank you for visiting!

Jane pisze...

Smog or not , your city is beautiful , makes you really WANT to walk around and discover it. Wishing you all the best and getting fit soon !

Donia pisze...

Wspaniałe widoki!!! Piękne zdjęcia!!!
Życzę dużo zdrówka i serdecznie pozdrawiam:))

DIMI pisze...

Hello dear Giga!
Wonderful pictures from your walk!
Krakow is a very beautiful city!
Your Pepa is soooo cute!
I’m so happy to hear you are walking again!
Wishing you a lovely weekend!Hugs! ❤️
Dimi...

rainfield61 pisze...

A wonderland visit will give you a lot of surprises and boosters.

Rui Pires - Olhar d'Ouro pisze...

Bonitas imagens, um lugar maravilhoso!
Abraço e bom fim de semana.

Olhar d'Ouro - bLoG
Olhar d'Ouro - fAcEbOOk

David M. Gascoigne, pisze...

I wish you all the very best in your continuing recovery, Giga. You obviously have some beautiful places to visit and I hope that you will soon be skipping around them like a child!

AMANDINE DUREZ pisze...

HELLO MON AMIE GIGA ET UNE BELLE SERIE DE PHOTOS BRAVO A TOI LOL ICI IL PLEUT ET BISES

Crissi pisze...

Hello Giga, good, that you are feeling better and the recovery is going well.
Take care of yourself. your new pictures are beautiful!
All the best!
Hug Crissi

Breathtaking pisze...

Hello Giga,:) It's a work in progress, recovering from hip surgery, and it's good to know you are already walking without crutches. Your city, and scenes of surrounding countryside, are beautiful. Take care Giga, it won't be long before you are getting up from a chair without pain, and walking normally without thinking. All the best!:)

Ela pisze...

Współczuję bo sama zmagam się z dolegliwościami kręgosłupa! Życzę wytwałości, jestem pewna że z czasem będzie coraz lepiej !
Grażynko, mieszkasz w przepięknym miejscu z cudownymi widokami, nie dziwię się że lubisz tam spacerować !
Życzę zdrowia i pozdrawiam serdecznie :)

Kaya pisze...

Dear Giga, I am glad that you are walking already without crutches.
The pain in the spine eventually will go away. You are in the process of healing and your recovery will take time after such complicated surgery. You are doing great. Just remember that healing takes whatever it takes. And please be very careful.

I love your photographs. They are all very beautiful. You live in a beautiful country.

My warmest wishes to you from Utah.

Beata pisze...

Rozumiem Cię doskonale, bo też chodziłam o kulach pół roku. Złamanie nogi było skomplikowane i w kilku miejscach, do tego skręcony staw skokowy. Ja miałam rehabilitację od razu i to dzięki niej choć była długa i bolesna nie kuleję. Bardzo trudno było mi nauczyć się ponownie chodzić normalnie, ale czas i upór zrobiły swoje.
Przy Twojej dolegliwości może jest inaczej, bo kręgosłup pewnie dostosował się do krótszej nogi, nauczył się swojej pozycji i teraz się buntuje, ale myślę, że z czasem się dostosuje. Wszystkiego dobrego i zero bólu! Pozdrawiam cieplutko:)

tesselleelle pisze...

Ciao Giga, i posti che ci fai vedere e le fotografie che ci mostri sono sempre spettacolari...come sempre!!!
In bocca al lupo per una completa guarigione!

Un caro saluto dall'Italia e una carezza all'adorabile Pepa,
Laura.

Montse pisze...

Mój drogi przyjacielu, bardzo się cieszę, że już chodzisz na spacery, w pobliżu domu masz piękne miejsca i wkrótce poprawisz swoją postawę, to jest kwestia cierpliwości i wytrwałości, które zgodziłem się mieć.
Twoje zdjęcia są piękne i cieszę się, że Pepa świetnie się razem z Tobą towarzyszy.
Bardzo duży pocałunek

Aleksandra I. pisze...

Z pewnością z czasem zmieni się Twoje chodzenie na plus. Tak już jest, brakuje nam cierpliwości, chcielibyśmy poprawy natychmiast. Życzę Ci aby każdy kolejny dzień przynosił poprawę.

Madusia pisze...

ciężko zmienić takie kilkuletnie nawyki organizmu, więc doskonale rozumiem to "ale". ;) ale też czytam, że coraz lepiej jest, więc spacery na pewno pomagają. i dobrze, że takie piękne okolice do spacerowania są niedaleko, bo w Krakowie jednak smog trochę je utrudnia. ;/
pozdrawiam serdecznie.

Kasia pisze...

Piękne zdjęcia, ale najważniejsze jest to, że chodzisz, że się nie poddajesz. Zobaczysz, z czasem będzie coraz lepiej, uparci ludzie tak mają, że zdrowieją szybciej :)
Trzymaj się, kochana! :)

Tania López pisze...

I am very happy that little by little you are recovering.
I wish you good weekend.

Beth at PlantPostings pisze...

I'm glad that the procedure helped, and that you have some very pleasant places to walk. I hope your recovery continues quickly, and that you'll have many lovely walks and adventures in the months ahead!

Kathy Leonia pisze...

tak już tylko dziś i jutro i koniec antybiotyku:)

Laura. M pisze...

Aby dalej chodzić bez pomocy kul, Giga. Często przyjmujemy bardzo złe postawy. i to nas boli. Cieszę się, że dobrze sobie radzisz z powrotem do zdrowia.
Piękne zdjęcia!
Buen domingo.
Besos

Anonimowy pisze...

Piękne fotki wycieczkowe.
Ja też mam różne dysfunkcje ale się nie poddaję i staram się chodzić jak najwięcej.
Twoje dolegliwości na pewno miną, moje nie ale rezonu nie tracę, żeby cieszyć się życiem mimo wszystko i wbrew wszystkiemu
Serdeczności :)

Marco Luijken pisze...

Hello Giga,
Wonderful all these shots of nature.
And what a nice picture with the moving carriage.

Kind regards,
Marco

Magda i Mateusz pisze...

trzymam kciuki żeby nie bolało :) coś o tym wiem, w zeszłym roku mialam operacje kolana.
z dnia na dzien bedzie lepiej :)

Catalin pisze...

Every walk tonifies the body. The places are very beautiful!

Gabriel garden pisze...

Una città bellissima che non ho mai visto! Stupenda anche la campagna con i laghetti!

Ti auguro tutto il bene per la tua riabilitazione e il percorso che ti porterà a stare bene ancora :D

Un saluto e buona Domenica :D

EwaJ pisze...

Pomalutku i do przodu Grażynko, z każdym krokiem powinno być odrobinkę lepiej. Dobrze wiem co to jest ból kręgosłupa i bardzo Ci współczuję. Mam nadzieję, że wkrótce lekarz pozwoli Ci na rehabilitację.
Trzymam mocno kciuki i serdecznie Cię pozdrawiam.

Violinowo pisze...

Lubię te Twoje wycieczki i zdjęcia dlatego bardzo się cieszę, że zdrowiejesz :)

Tawaki pisze...

Do not worry about the visits to our blogs. The most important thing is that you get well very soon.
The city is beautiful, and the presence of water is always welcomed!
All the best!

Avelina pisze...

Jak się kręgosłup przyzwyczaił do jednego, to i do drugiego się przyzwyczai. Trzymaj się prosto, to wkrótce przestanie boleć, ale musi minąć trochę czasu. Trzeba się cieszyć, że z nogami już ok, a za jakiś czas i kręgosłup nie będzie bolał.
Piękne zdjęcia:)
Pozdrawiam :)

Barbara G pisze...

Bardzo Ci Grażynko współczuję bo ból to nic przyjemnego przecież i łatwo stracić cierpliwość a tej teraz nie powinno Ci zabraknąć. Nie poddawaj się i walcz bo jest o co.., pozdrawiam:))

Nancy Chan pisze...

Glad to know that you can now walk with clutches. Getting back into proper posture after so long can be difficult and painful. But I am sure with time, you will be alright! The scenes from your walk are lovely.

Kathy Leonia pisze...

ha i już po antybiotyku:)

kociafrania pisze...

Współczuję sama mam duże problemy z kręgosłupem.Życzę zdrowia,oby rehabilitacja pomogła. Zdjęcia Krakowa ,piękne,kocham to miasto,szczególnie mi bliski Kazimierz.Pozdrawiam najcieplej.

Ignacio Santana pisze...

Hermosas fotografías!!!...tienen un encanto especial y, algunas, parecen de un cuento de hadas...felicidades!!!

Un gran abrazo, amiga!!! ;)

AMANDINE DUREZ pisze...

coucou mon amie giga ici la pluie et encore la pluie alors vite le printemps lol bisous

Złota Orchidea pisze...

Piękne zdjęcia :)

Debbie pisze...

gorgeous captures of nature sleeping!! i hope you are feeling better soon!!!

Mariette VandenMunckhof-Vedder pisze...

Dearest Giga,
Congrats on walking for the first time without your crutches! Even though you still have a long way to go for adjusting your posture to the 'after' surgery situation!
Be firm and tough, once the day will arrive that things work smoothly again. We must be patient and that is hard.
LOVE Krakow, what a beautiful city it is and I would have loved to walk there with you; dressed warmly of course.
Sending you healing hugs,
Mariette

PS I got finally the reply that this person from the Veranda magazine did not get permission to use my photos and story, so no publication in the Polish magazine.

Ewa pisze...

Każdy kolejny tydzień/miesiąc będzie łatwiejszy i chodzenie przyjemniejsze. A wiosną... wiosną będziesz już śmigać na spacery czego z całego serca Ci życzę :)

Hanna Badura pisze...

Bardzo sympatyczne zdjęcia Krakowa.
Dobrze, że spełniasz zalecenia lekarza. Chociaż boli, trzeba chodzić - pamiętam takie zalecenia lekarskie dla osoby z rodziny.
Na pewno nie jest Ci lekko; trzymam kciuki!
Pozdrawiam :)

aknezz pisze...

Wracaj zatem szybko do zdrowia :)

Nadezda pisze...

Love your photos, Giga, The city of Krakow and nature is amazing.
Giga you went through such a operation. It is not surprising that there are still difficulties. Your gait and posture will gradually recover. You are strong and resistant.
Have a peaceful week!

Erika pisze...

I like very much the shots of your beautiful Cracovia. I wish you a ready healing. Have a nice life! My best regards from Italy.

Marius pisze...

Salutari, Giga.
Iti doresc multa sanatate.

Regards, Giga.
I wish you good health.

Pozdrawiam, Giga.
Życzę ci dużo zdrowia.

Kathy Leonia pisze...

a Ty jak się kochana czujesz?

a.l.ti pisze...

Желаю вам полного выздоровления и радовать нас своими интересными и красивыми фотографиями. Спасибо за сегодняшние прогулки. Интересно было прогуляться по Кракову.

Marty pisze...

your photos are beautiful
it's nice to follow you

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Wiem, że jak najszybciej pragniesz dojść do pełnej sprawności. Jesteś silną osobowością i dopniesz tego. Zdrowie i sprawność fizyczna są najważniejsze. Wierzę, że te problemy miną.
Zdjęcia z Krakowa i Twoich spacerów są przepiękne.
Całuję i serdecznie pozdrawiam:)

Misiówa i Spółka:-) pisze...

Droga i Kochana Gigo, życzę Ci wszystkich sił i spokoju, wszystko się poukłada. Najważniejsze, że chodzisz..powoli, stopniowo będziesz dochodzić do siebie. Zdjęcia z Krakowa, wyjątkoTwe, byłam w tych miejscach wczoraj, Uściski przesyłam i pozdrawiam ciepło i nie daj się smutnym myślom, bedzie dobrze..Trening czyni mistrza, i Ty też dasz radę, juz dajesz!!!

Magic World pisze...

Przepiekne zdjęcia,uwielbiam spacery ;)

Mo. pisze...

Jestem przekonana, że z czasem dojdziesz do siebie i w pełni będziesz się cieszyć z wszelakich wędrówek, tych dalszych i bliższych. Bez kul i bez książki na głowie :). Kraków jest zawsze dobrym pomysłem na niespieszne spacerowanie i cieszenie się tym pięknym miastem.
Dużo zdrowia Ci życzę i szybkiego powrotu do pełni sił. Niedługo wiosna!
Pozdrawiam serdecznie.

Maria Rodrigues pisze...

Giga, maravilhosa reportagem fotográfica, que locais tão lindos.
Desejo-lhe uma rápida recuperação.
Beijinhos
Maria de
Divagar Sobre Tudo um Pouco

Kathy Leonia pisze...

a mnie znowu gardło boli...

Kasztanowy Domek pisze...

Wspaniałe zdjęcia!
Zdrówka życzę!
Pozdrawiam gorąco!:))

xxBasia

AMANDINE DUREZ pisze...

oh j'espere que tout va aller mon amie giga et mille bisous de Belgique mon amie

Ana Freire pisze...

Imagens maravilhosas do seu país, Giga!
Já tinha saudades das suas publicações!...
Pois é, foram alguns anos, andando com uma postura incorrecta, por causa do seu problema... e a coluna, precisa de algum tempo, para se adaptar à nova postura... vai ser gradual, Giga!... É mesmo assim!... Cumprindo à risca as orientações dos médicos, irá melhor... mas de facto, demorará algum tempo!
A minha mãe, também sofre imenso de dores lombares, mas o seu problema é de outra origem... também por sofrer de descalcificação dos ossos... osteoporose.
Estimando a continuação de uma boa recuperação, Giga! E para isso... não pode parar... O que custar mais, num dia, virá a custar menos no outro, se se for insistindo nos exercícios que conseguir fazer...
Beijinhos! Continuação de uma boa semana!
Ana

Urszula - Proste potrawy pisze...

Piękne zdjęcia.
Życzę powrotu do zdrowia.

Anna pisze...

Gigo, serdecznie Ci współczuję, bo też mam problemy nie tylko ze stawami biodrowymi, kolanami, ale też kręgosłupem. W ogóle nie mam ochoty chodzić, najchętniej bym siedziała w wygodnym fotelu.
Dużo się nachodzę, gdy gotuję obiad, ale potem znów siadam.
Syn sprowadza mi z Allegro tabletki Collagen OstroVit i już zaczęłam jeść tabletki z trzeciego pudełka, bo po każdym posiłku trzeba brać po trzy tabletki. Wydaje mi się, że powoli pomagają, ale to może tylko sprawa pogody, na którą jestem bardzo uczulona.
Życzę Ci zdrowia i wytrwałości.

Krzysztof Polcyn pisze...

Witam.
Ciekawie ukazane zdjęcia.
Zapraszam do siebie:
krzysztoofpolcyn.blogspot.com

Kathy Leonia pisze...

musiałam wolne sobie wziąć coby wirusy odpędzić

AMANDINE DUREZ pisze...

CONTENTE SI VOTRE SANTE VA BIEN MON AMIE GIGA ET ICI ENCORE LA PLUIE POUR NE PLUS CHANGER ENFIN BISOUS MON AMIE

Kovács Miklós pisze...

Natychmiast rozpoznałem zdjęcia! W ubiegłym roku weekend budowania zespołu naszej firmy był w Krakowie. Wspaniałe miasto z wieloma pięknymi budynkami. Naprawdę podobało nam się trzy dni tam spędzone!
Życzę lepszej oferty!

seniorka z plecakiem pisze...

Życzę dużo zdrowia, dużo spacerów i wielu wpisów na blogu. Pozdrawiam serdcznie.

Ana Mínguez Corella pisze...

Enchanting images .. Good weekend coming

Kathy Leonia pisze...

jednak jak siedzę w domu to jest lepiej i wirusy uciekają;p

Arek C pisze...

życzę pozbycia się bólu, podziwiam twoją pasję

Kris Beskidzki pisze...

Od Lat nie byłem na Pogori :)

Melodylaniella pisze...

Kraków! Uwielbiam to miasto i cieszę się jadąc do niego za każdym razem!

Esther Rasmussen pisze...

Tes photos sont toujours belles... même le smog fait une belle impression... avec cette atmosphère un peu surréaliste. J'aime beaucoup.

C'est vrai que la douleur fait prendre des postures antalgiques... surtout si elle s'éternise sur trois ans... j'espère que le tout va rentrer dans l'ordre bientôt. Je te souhaite encore du courage et fais un petit bisou à Pepa pour moi.

Bon weekend, bisous bisous ♥♥♥

Natassie pisze...

Przepiękne zdjęcia♥ Życzę dużo zdrówka :)

rainfield61 pisze...

Let's walk.
Let's run.
Nothing is impossible.
:-)

Kathy Leonia pisze...

to co dziś jeść na obiad będziesz?:)

AMANDINE DUREZ pisze...

COUCOU MON AMIE GIGA ET J ESPERE QUE TOUT VA BIEN ICI PAS DE PLUIE OUF BISOUS MON AMIE

Drzemiące Piękno pisze...

Trzymam kciuki by wszystko było dobrze i bez bólu.

Kinga K. pisze...

Przecudne zdjęcia,uwielbiam Kraków :)

Kathy Leonia pisze...

co tam porabiasz w niedzielę?:)

Ana Freire pisze...

Bom resto de domingo, e uma excelente semana, na medida do possível, esperando que já se encontre um pouco melhor!...
Beijinhos
Ana

Kathy Leonia pisze...

ja dziś po drugi antybiotyk do lekarza idę... nic nie przechodzi :(

AMANDINE DUREZ pisze...

HELLO MON AMIE GIGA ET ICI IL Y A DES NUAGES GRIS MAIS PLUS DE PLUIE BISES MON AMIE

Biszkopcik86 pisze...

Kiedyś miałam zapalenie stawów, a potem kontuzje kolana, wiem co to znaczy chodzić o kulach i tyle kosztuje to siły i nerwów. Chyb ajestes z moich stron :) Obserwuę i zapraszam do siebie w wolnej chwili

Ataner pisze...

Dzielna jesteś, naprawdę. Wszystko wymaga czasu i na pewno nie jest to łatwe.
Trzymam kciuki za dalszą rehabilitację, będzie dobrze.
Jak tam ładnie w Twoich okolicach, zupełnie jak nie na Ślasku.

Pozdrawiam serdecznie:)

Kathy Leonia pisze...

no trochę lepiej się już czuję;) piję herbatkę z nagietka

Irma pisze...

Hello Giga,
I wish you all the best in your continuous recovery.
Take care of yourself, your new photos are beautiful!
Best regards, Irma

Ela pisze...

Grażynko, dziękuję za miły komentarz na moim blogu !
Obiecuję, nie zabraknie jabłuszek dla pani kosowej i jej rodzinki :)
Pozdrawiam serdecznie :)

La Biosfera de Lola pisze...

Querida amiga me alegra que estes mejorando. Vives en un lugar maravilloso. Tus fotos son espectaculares. Muchas gracias y muchos besos.

Shammickite pisze...

Giga: if you look at my blog you will see that I have had the second hip replacement surgery last week on my right hip. The surgery was very fast. The incision is only 100cm long and in the front of my hip joint. I was walking on the same day as the surgery and I have no restrictions on movement. No crutches but I will use a walking cane.
I am so happy that you are walking well, and able to use stairs. The spine will straighten itself in time, you will notice that it will suddenly seem straighter. I would love to see you walking with a book on your head! Is it a BIG BOOK?????
Fenella in Canada

AMANDINE DUREZ pisze...

Hello mon amie giga ici pluie et vents en force de retour et bon mercredi mon amie

Germán Ibarra Zorrilla pisze...

Buen reportaje Giga, me ha gustado mucho. Un abrazo desde España.

Rick (Ratty) pisze...

A very beautiful place to go walking. I'm sorry to read that you were injured.

HeavyMetalMajster pisze...

Grunt to się nie poddawać :) Genialny pieseł :)

Seraphinas Phantasie pisze...

Wonderful photos of the nature around you and the light in January.
Best, Synnöve

AMANDINE DUREZ pisze...

hello mon amie giga ici encore de la pluie et oui alors bisous doux mon amie

neuriwoman pisze...

Espero que pronto pase el dolor y tengas una total recuperacion. Tus fotos son maravillosas. Un abrazo desde Málaga.

CRISTINA pisze...

Me alegra saber que estas mejor, y que poco a poco te vayas recuperando. Las fotografías son fantásticas, eres muy privilegiada vives en un sitio precioso, donde puedes disfrutar de la naturaleza.
Un abrazo!

Giga pisze...

BARDZO DZIĘKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE ZE MNĄ I KOMENTUJECIE WSPANIALE. :)))

Daniela Augustka pisze...

Giga, blahoželám k 7. výročiu blogu. Nech ťa to ešte dlho baví a my si budeme môcť pozerať tvoje krásne fotografie.
Pekný víkend prajem!

magda pisze...

Αγαπημένη μου φίλη μην χάνεις το κουράγιο σου, όλα θα πάνε καλά!
Υπέροχες οι φωτογραφίες σου από την Κρακοβία, είναι πολύ ωραία πόλη.
Πολλά φιλιά και καλή δύναμη!

alfonso pisze...

·.
I stop to enjoy the beautiful photos of this post, and of that beautiful city that is Krakow. Reading I see that you have trouble walking. Wishing you a speedy recovery.
And thanks for reminding me Krakow.
Courage Giga.

Hugs

· LMA · & · CR ·