WAKACJE MINĘŁY, ZOSTAŁY WSPOMNIENIA I ZDJĘCIA

To co inne, niż zwykła codzienność, szybko mija. Tak też i jest z wakacjami. Było wspaniale, ale to już przeszłość. Byłam we Włoszech w regionie pięknej Toskanii i "liznęłam" też Umbrię. Oglądałam wspaniałe widoki, patrzyłam na kwiaty tam kwitnące, ale i zwiedzałam ciekawe miejsca. Pisałam już nie raz wcześniej, że kocham przyrodę, mojego psa, ale i lubię zwiedzać różne zabytki, spacerować po urokliwych uliczkach miasteczek, byle nie temperaturze sięgającej 40 stopni C. Takiej na szczęście nie było,a i nawet deszcz nam nie raz towarzyszył. Mimo iż tematem mojego bloga jest przyroda, pokażę Wam nie tylko ją. Pokażę coś "nie na temat" i myślę, że mi to wybaczycie. Chcę w ten sposób zachęcić tych, co lubią podróże i podróżują do zobaczenia wspaniałych miejsc . Z pewnością wielu z Was już je oglądało na własne oczy, a to będzie dla nich okazja do przypomnienia sobie . Nie będzie zbyt dużo opisów, będą zdjęcia. Mam ich sporo, bo i sporo widziałam i myślę, że    
o podobnej tematyce będzie następny post i może następny. Jeśli Wam to nie odpowiada, to napiszcie. Myślę też, że niektórym może się nie podobać, że "chwalę cudze", ale następna moja wycieczka w czerwcu będzie w Bieszczady i będę "chwalić swoje". 
Dość czytania, teraz zapraszam do oglądania i uprzedzam, że zdjęć jest sporo :-).

Kolejne zdjęcie jest robione w miejscowości Saturnia, gdzie znajdują się siarkowe źródło termalne i woda ma temperaturę 37 stopni. Miałam przyjemność też się tam "pomoczyć".

Poniższy kolaż składa się ze zdjęć katedry w Sienie. Pochodzi ona z XII wieku i jest zbudowana z różnokolorowego marmuru. Jest piękna na zewnątrz i wewnątrz, gdzie podziwiać można wszystko, łącznie z cudowną posadzką. Można tam robić zdjęcia bez użycia lampy błyskowej. Widziałam ją trzeci raz i za każdym razem dostaję "gęsiej skórki"na jej widok. Jest cudna !

Pitigliano, to piękne miasteczko położone na wzgórzu, tak jak większość w Toskanii. 

Byłam oczywiście też nad morzem i przy okazji chciałam zobaczyć niby widoczny częściowo wrak statku Costa Concordia, który zatonął w styczniu tego roku u wybrzeży wyspy widocznej po lewej stronie zdjęcia. Niestety widok był pod słońce i nic nie zauważyłam. 

Na koniec pokażę kotka, który zjada tradycyjną włoską potrawę.