Po spacerze w górach może jesteście trochę zmęczeni, więc zapraszam do mnie na balkon. Kącik, gdzie stoją przygotowane filiżanki na kawę lub herbatę - czeka.
Nad stolikiem wiszą surfinie .Jest to miejsce dla nich wymarzone. Nie sięga tu deszcz, który zniszczyłby płatki kwiatów.
W skrzynkach wiszących na poręczy są pelargonie,
wiem, że "pstro", ale ja to lubię, mam kolorowo.
W donicy kalie
i popatrzcie jakie mają różne w barwie kwiaty,
ta ostatnia "płacze". Bardzo lubię patrzeć, gdy tak się dzieje , a nie jest to często.Z tego co zauważyłam to chyba przy zmianie pogody.
Na pomidorki , majeranek i bazylię też znalazłam miejsce.
Pomidorki, ogrzane słoneczkiem będę na bieżąco zjadać, a zioła używać w kuchni. Nadmiar wysuszę.
Piesek z pewnością będzie z nami, ze swoją ulubioną zabawką.
Nad stolikiem wiszą surfinie .Jest to miejsce dla nich wymarzone. Nie sięga tu deszcz, który zniszczyłby płatki kwiatów.
W skrzynkach wiszących na poręczy są pelargonie,
wiem, że "pstro", ale ja to lubię, mam kolorowo.
W donicy kalie
i popatrzcie jakie mają różne w barwie kwiaty,
Na pomidorki , majeranek i bazylię też znalazłam miejsce.
Pomidorki, ogrzane słoneczkiem będę na bieżąco zjadać, a zioła używać w kuchni. Nadmiar wysuszę.
Piesek z pewnością będzie z nami, ze swoją ulubioną zabawką.
48 komentarzy:
Piękne rośliny rosną na Twym balkonie. W takim miejscu przyjemnie wypoczywać.
No i ślicznie masz na tym balkonkiu, poproszę więc troszkę pachnącej kawy do najszykowniej filiżaneczki i przysiądę sobie odpocząć i po podziwiać twoje śliczne kwiatuszki. Kalia jest faktycznie niesamowita kolorystycznie. A surfinie piękne. Bardzo Tu u Ciebie przyjemnie. Pozdrowienia ślę. Ania:)
nie pstro, lecz cudownie kolorowo:)
Z przepięknych miniaturowych kali miałam wiązankę do ślubu:) Twoje kalie urzekły mnie, są bajkowe. Mam pytanie - czy kalie mogą rosnąć w gruncie?
-Antonina , a teraz wieje wiatr i leje deszcz i nawet pelargonie mają, dość :-(.
-Ania, a jakiej kawy (parzonej, z ekspresu czy rozpuszczalnej), z mleczkiem czy bez. Chcę żeby Ci smakowała i żebyś jak najdłużej u mnie posiedziała.
-Iva, o to kolorowo mi szło, ale może nie wszystkim się to podobać. Kalia może rosnąć w ogródku ( w swoim mam żółtą), ale jesienią trzeba ją wykopać , przezimować gdzieś tam i nie podlewać
( ja trzymam w piwnicy).
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam ciepło.
Ładnie masz, przytulnie i kolorowo, dużo słońca na tym balkonie życzę :)
Bardzo przytulnie i domowo. A roślinek pozazdrościć:)
Taka pstrocizna bardzo mi odpowiada.
Kalie masz w bardzo ciekawych kolorach.Jednak najbardziej spodobała mi się zabawka psa.
Mam nadzieję, że upolowanych żabek nie znosi do domu.
-Talibra, oby Twoje życzenie się spełniło, bo teraz leje.
-Pikinini, chciałam, żeby było domowo.
-Anellim, jak na razie żaby nie upolował. Zresztą nie mam w oczku wodnym, bo zaskrońce skutecznie je przestraszyły.
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam
love the calla lilies, and such a sweet pup!!!
texwisgirl, mój piesek to prawie dziadek. Ma 11 lat, ale cieszę się, że tak młodo wygląda.Dziękuje, ze byłaś Pozdrawiam ciepło
Chętnie wypiję kawę, wśród tych wszystkich pięknych kwiatów i ziół, i zaproszę Cię do mnie na pyszny sernik.
Pozdrowienia, Essi
Widzę, jak kwiaty, prawda jest taka, że dają radość. Dzięki za odwiedziny i zostawić komentarz na moim blogu.
Pozdrowienia Giga
-Essi, kusisz mnie tym sernikiem.
-Jesus de Leon- to fakt, kwiaty przynoszą radość.
Było mi miło, ze mnie odwiedziliście i pozdrawiam.
Pokaźna kolekcja kwiatów balkonowych. Jak będę miał balkon to z pewnością małżonkę namówię na barwność tego miejsca.Surfinie osłonięte od deszczu super sprawa. U mnie wczoraj wiatr zrzucił jedną ze skrzynek i niestety połamała się jedna z surfinii. A była już tak dorodna. Ogólnie w tym roku mają się rewelacyjnie.
Pozdrawiam
Grzegorz
Nawet pelargonie przy obecnej pogodzie są uszkadzane przez deszcz, a w surfinii kwiatków by już nie było. Dlatego właśnie je schowałam. Pozdrawiam
The Lily is my favourite, good blog.
Dziękuję Bob Bushell za odwiedziny i, że Ci się podoba. Pozdrawiam miło
Lovely, Giga ! I feel very peaceful loocking at those pictures ...
Cieszą się DANI i pozdrawiam ciepło.
przytulnie na tym balkoniu, piękne filiżanki, a piesio wygląda bardzo sympatycznie:)
Dziękuję Agea, że mnie odwiedziłaś. Mój piesek jest naprawde sympatyczny i bardzo, mimo swoich 11 lat, lubi się bawić. Pozdrawiam
Bardzo ładne zdjęcia. I wiesz, podobają mi się kwiaty pomidora.
Miłe miejsce na relaks i herbata, otoczony pelargonie, zatoczki i ogrodu rozkoszy.
Pozdrawiam
Tojav dziękuję,że kwiatki pomidorków dla Ciebie były ładne.Pozdrawiam i zapraszam.
Montse , jak wolisz herbatkę, to dla Ciebie będzie herbatka, a dla mnie kawa. Dzięki , ze byłaś. Pozdrawiam ciepło
Que precioso Giga, dan ganas de estar en un lugar asi, muchas gracias por tu comentario en mi blog sobre los peces, un abrazo desde Chile,
Dobrze się czuję i odpoczywam w moim małym ogródku i dziękuję, że trafiłaś do Polski. Pozdrawiam ciepło
Lovely flowers, your pelargonium collage really had me gasping :). Cute doggy.
Proszę czarną z expresu bez cukru. Ale serniczek może być:-) kalia (zantedeskia) płacze, jak jest duża wilgotność powietrza- np. rano- i nie może wytranspirować wody w postaci pary o_O
Lovely flowers with nice colors,
i like them all Giga.
greetings, Joop
Thank you for nice comments in my blog. :) Lovely flowers you have and a very nice blog!
-Masha, było miło to przeczytać.
-megimoher, dziękuję,że mnie doszkoliłaś.A z serniczkiem to zaprosimy essi .
-Joop Zand, cieszę się, że się podobało.
-Sissel , dziękuje i zapraszam.
Wszystkich ciepło pozdrawiam.
Giga - gdzie to pomieściłaś ?????
Ja też się z przyjemnością wpraszam na balkonową kawkę ...
The pelargoniums are beautiful! I didn't grow them this year but now I wish I had. I'm also growing basil and tomatoes and always have more basil than I can use! I might make some pesto this year to use it all up. Your dog looks so happy and contented. :o)
-marinik, jakoś pomieściłam i znalazłam jeszcze miejsce na stolik i krzesełka.
-barashka, serdecznie zapraszam,
-Casa Mariposa,próbowałam na balkonie sadzić różne kwiaty.Niestety nie sprawdziły się i najpewniejsze są pelargonie.Jak nie mogę sadzić różnych kolorowych kwiatów, to mam chociaż kolorowe pelargonie. Z nadmiaru bazylii też robimy pesto, ale z orzechami włoskimi , bo piniowych u nas nie ma.
Dziękuję za miłe wizyty i pozdrawiam serdecznie.
Thanks for your comment in my posts Giga, however some words don't translate to English, haha. Never mind, whatever that means i am very appreciative of your visit. Your photos here are so lovely and that canna lily with dotted leaves i love most.
Love your geraniums. And the picture of the dog with his toy. So cute!
-Andrea, dziękuję Ci, że byłeś i przykro mi, że tłumacz Google jest jaki jest.Pozdrawiam serdecznie
-sweetbay, dzięki, że byłaś i razem z pieskiem Cie pozdrawiamy.
Tak bardzo sielankowo wyszło. Lubię tak :-)
A pomidorki normalne, czy małe koktajlowe? U mnie koktajlowe, zjadane natychmiast, słodkie, małe owocki. Pychota.
POLALA, pomidorki oczywiście koktajlowe i już bym chciała poczuć ich smak.Odpoczynek w sielankowym nastroju, to wg mnie jest ok. Pozdrawiam
Giga Amiga, son maravillosas tus fotos y las flores, que colorido ademas de tantas forma y nos imaginamos sus olores refrescantes, nos encanto, dos besitos...
Lu/Ema dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam i ślę buziaki
Wypiłabym z Tobą kawkę w tak miłych okolicznościach balkonowych. Ślicznie!
Gaja, to zapraszam, chociaż deszcz trochę zniszczył kwiatki. Pozdrawiam
I love your garden and the dog. The flowers are very beautiful. Giga, thank you very much for visiting me with your lovely comments. I appreciate it very much.
Autumn Belle, dziękuję , że byłaś z tak dalekiego kraju. Pozdrawiam
Lindo demais!!!
Beijo.
teca, dziękuję :)
Prześlij komentarz