Jeszcze końcem kwietnia biały fiołek był ślicznym, malutkim , delikatnym kwiatuszkiem.
A teraz "dzieci" kwitnących wówczas fiołków są niemalże wszędzie:
No nie patrz tak kos,
ptasie jajeczko leżące po tują. Zaczęłam patrzeć, czy nie ma gdzieś na niej gniazda. Niestety nie było. Więc skąd ono się tam wzięło? Ptaszka już z niego nie będzie :-( .
W trakcie poszukiwań wzrok mi się chyba "wyostrzył", bo zobaczyłam gąsieniczkę, która chyba ma zamiar "podjadać" moją jeszcze nie rozwiniętą różę
i dwa kwiatuszki na pnączu kiwi. Jednego Wam przedstawiam:
Na tej róży siedzi jakaś malutka muszka ( to nie mszyca ), ona chyba nie zrobi jej "krzywdy".
A teraz "dzieci" kwitnących wówczas fiołków są niemalże wszędzie:
No nie patrz tak kos,
część ich musi niestety znaleźć się w pojemnikach na kompost, bo bym miała
"fiołkowy ogródek". I tak ich jest co roku więcej . Znajomych, którzy chcieli, obdarowałam już sadzonkami.Przykro mi, ale to jest mój ogródek, a nie fiołków.
Szukając siewek zobaczyłam jeszcze kwitnąca niezapominajkę !
i coś, co stało się powodem żalu,
W trakcie poszukiwań wzrok mi się chyba "wyostrzył", bo zobaczyłam gąsieniczkę, która chyba ma zamiar "podjadać" moją jeszcze nie rozwiniętą różę
i dwa kwiatuszki na pnączu kiwi. Jednego Wam przedstawiam:
Na tej róży siedzi jakaś malutka muszka ( to nie mszyca ), ona chyba nie zrobi jej "krzywdy".
33 komentarze:
Beautiful photos! I hope you will get to see baby robins soon. I love the picture of the rose bud.
Pierwszy raz w zyciu dzięki Tobie zobaczyłam kwiat kiwi.Ślicznie kolorystycznie połączyłaś niezapominajkę z jajeczkiem.
Masz piekne krolestwo- Millena
Bardzo ladne zdjecia i interesujace opisy
Tak trzymaj a przed Toba jeszcze niejedna nagroda
kiwiak najcudniejszy w moim odczuciu :)))
Iva pisze... Tak bywa, ze rośliny ekspansywnie rozrastają/rozsiewają się i wcale nie jest łatwo z nimi walczyć. Lubię to pnącze, ale sama mam tylko powojnik. Ogród mój niemały, ale na pnącza nie mam miejsca;)
(Iva miała problemy z umieszczeniem komentarza, dlatego skopiowałam z otrzymanego e'maila )
Nunca había visto violetas blancas, siempre vi en color morado, las imágenes están maravillosas, me encantaron tus fotos, un abrazo Marisol.
Prześliczne zdjęcia i fajny opis. Masz na prawdę śliczny ogród. Jeszcze nigdy nie widziałam kwiatów kiwi. Pozdrowienia,
Essi
Dziękuję wszystkim za uznanie. Cieszę się,że się podobało. Ja też dopiero teraz zobaczyłam kwiatuszek kiwi z bliska. Iva moje krzewy obrastają też siatkę ogrodzeniową.Pozdrawiam serdecznie
Fantásticas fotos.
Felicidades
I don't know if I ever seen a white violet. Thanks for sharing. Very pretty.
W ogrodzie zawsze zaskoczyła go, czy piękne fioletowe lub gniazd ptaków. Piękne fotografie towarzyszyć tych odkryć.
Kisses!
Dziękuję Carlos Perez.
To się cieszę,że zobaczyłaś GirlSprout.
Miło przeczytać taki komentarz Montse.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Violete albe si flori de nu-ma-uita...Ce poate fi mai romantic ? Sint foarte frumoase culorile fotografiilor, Giga ! Te imbratisez !
Miło, że byłaś i podobało się. Pozdrawiam
You have so many beautiful flowers and plants in your garden, very pretty :-)
Im sorry about your bird egg, I hope you will still get to see babies.
Thanks for the comments you always leave on my blog so nicely.
Take care, Hanne i haven
You make violets look beautiful!
Cześć:) Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe komentarze:) Jestem pod wrażeniem OGRODU u Ciebie.. Roślinki przecudne i tyle ich.. Mój ogródek to jest .. po prostu zaliczka taka maleńka.. I jeszcze super zdjęcia - na pewno będę do Ciebie zaglądać:)
Serdeczności!
Bardzo dziękuję Hanne, tina i Anex za mile odwiedziny.Pozdrawiam
Giga nos encantan tus flores y como describes cada una, un trabajo maravilloso el tuyo, cada día mas hermoso su jardín, un beso =)
Giga, I love your self seeding violets and would like to take some from you :-), but unfortunately Southern California is not their favorite climate. Your post reminded me that I still have to try them out, maybe, just maybe I can get them to grow!
Christina
My beloved friend Giga,
So lovely photos of your garden!!!
I'm sorry for the bird:(
My Beskydy flowers are wonderful!!! Thank you from my heart!
Many greetings and kisses
Lu/Ema czytając takie komentarze, czuję się troszkę doceniona.
organicgardendreams , a może jednak fiołki białe dałyby radę żyć u Ciebie. One są bardzo wytrzymałe.
Magda dzięki , że byłaś i podobało się. Za kwiaty z Beskidów nie dziękuj. Kiedyś Ci obiecywałam zdjęcia z Polski.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Piekne zdjecia z ogrodu. Bialych fiolkow jeszcze nie spotkalam. Duzo zwierzatek w twoim ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie ;-)
Są ładne,długo kwitną, ale zbyt łatwo się rozsiewają i jest z nimi kłopot. Miło, że byłaś. Pozdrawiam
These pictures are ver very nice, i like the sharpnes and colors so much.
greetings, Joop
My beloved friend Giga
I clicked and saw my blog!!!
Moves me too!!
I'll show love and my friendship, when you come to Greece (Halkidiki).
Many-many thanks for your friendship!!!
Mogłabym już pojechać, ale nie zawsze tak wychodzi jak by się chciało.A może ...kusisz mnie.Pozdrawiam serdecznie
Hi Giga, How unexpected to find an unexplained bird's egg in the garden. The white violet and rose are lovely.
Jennifer@threedogsinagarden dziękuję za miłe odwiedziny.Żal mi bardzo ptaszka, który mógł się wykluć z jajeczka . Nie wiem nawet jaki to mógłby być . Pozdrawiam
Biały fiołek, jak biały kruk;)
Pierwszy komentarz, który po ludzku dodałam i bez pomocy notatnika. Bardzo się cieszę:)))
Gdyby tak było, to białych kruków by było bardzo dużo. Pozdrawiam
Prześlij komentarz