poniedziałek, 18 kwietnia 2011

COŚ ZROBIŁAM.

Teraz w ogródku  mam dużo fiołków wonnych,


więc mogłam zrobić "coś" z mojego postu "Fiołek wonny - kwiat jadalny"
i zrobiłam kostki lodu do napojów.


Do pojemnika nalałam wody, włożyłam kwiatki, zamroziło się i są:





A teraz kostki do wody dla ochłody.





O !  kostki się  już rozpływają.




Pobawiłam sie, napiłam, a teraz pędzę do ogródka.

29 komentarzy:

krzysiek86 pisze...

Fantastyczny pomysł, bardzo mi się to podoba. Na pewno jest to ciekawszy lodowy dodatek do wody od cytryny czy pomarańczy :-)

TexWisGirl pisze...

what a neat idea!

Vivi pisze...

Sjov ide, det ser flot ud :-)

magda pisze...

My beloved friend Giga
Beautiful idea !!!!
Your photos are very nice !!!
My Beskid is the wonterful mountains !!!
I wish you Happy Easter to all family!
Greetings and many kisses

Marisol Arancibia pisze...

giga muy original la idea, no se me había ocurrido, aparte las violetas son hermosas y tienen un aroma exquisito.
felicidades Marisol.

Giga pisze...

Zrobienie kostek lodu, to nie problem. Problemem dla mnie było zrobienie względnie wyraźnych zdjęć kostkom lodu. Nie sądziłam, że to wcale nie będzie take łatwe.Pomysł z fiołkami w kostkach lodu był juz wcześniej, a teraz była realizacja. Dziekuję wszystkim za miłe słowa i pozdrawiam. :-)))

Talibra pisze...

Fajny pomysł, jak będę miała tyle fiołków to też spróbuję :)
Pozdrawiam.

Masha pisze...

What a great idea! I think I will try that with rose petals. Great job!

Giga pisze...

Talibra mogę Ci trochę podesłać, mam ich sporo. Rosną gdzie ja chcę, ale i też, gdzie one chcą.
Masha świetny pomysł z płatkami róży.
Pozdrawiam

Greg pisze...

Cóż za eksperymenty tutaj się urzeczywistniają. Wizualnie super a w smaku nie mam pojęcia, bo nie próbowałem :D

Pozdrawiam ciepło
Grzegorz :)

Chomp pisze...

¡Lindos cubos!

Besos.

sweetbay pisze...

Those violets are also lovely in their frozen form! What a beautiful way to dress up ice cubes.

Autumn Belle pisze...

The ice-cubes are very special. What a great idea!

Neuer Gartentraum pisze...

Eine tolle Idee! Blüten einfrieren, das habe ich bisher nicht ausprobiert.
Aber auch im Garten sehen die Veilchen wunderschön aus.
Liebe Grüße
Anette

Giga pisze...

Grzegorz, jak masz fiołki, to spróbuj. Dla mnie więcej smaku (jakby malinowego )mają nie zamrożone.
Dziekuję Chomp, sweetbay, Autumn Belle i Anette za odwiedziny. Do kostek lodu można dać inne jadalne kwiatki, jak nie będzie już fiołków. Pozdrawiam

Unknown pisze...

Fantastyczny pomysł z zamrożeniem kwiatów w kostkach:) Pozdrawiam:)

Giga pisze...

Byle tylko jadalnych :-).Pozdrawiam

magda pisze...

My beloved friend Giga
Sorry, I will not visit your blog as the end of April, because I will travel.
I wish you Happy Easter in all family !!!
Greetings and kisses

Giga pisze...

Dziękuję MAGDA. Nawzajem. Pozdrowienia i buziaki

Alen Trädgård pisze...

Hej Giga vilken trevlig idé att frysa in blommor i isen:) Är väldigt smickrad av att du kommenterar min blogg:) Tyvärr är googles översättning inte riktigt bra så ibland förstår jag inte vad du skriver så förlåt om jag inte svara om du har ställt en fråga:) Kram/Monne

Magda pisze...

Giga, no rewelacyjne te kostki. Podlinkuję ten przepis na mojej grupie w NK - z pewnością moi ogrodowi przyjaciele się ucieszą.

Giga pisze...

Alen - tłumacz jest, jaki jest, ale zawsze coś tam można zrozumieć.
Magmark - nie mam nic przeciw temu, żebyś kostki lodowe przekazała dalej.
Dziekuje za odwiedziny, zapraszam ponownie i pozdrawiam

Angela Häring-Christen pisze...

I like flowers to eat. It's a good idea.
Pozdrawiam serdecznie
Angela

Giga pisze...

Dziekuję za odwiedziny i życzę POGODNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH.

Ein Schweizer Garten pisze...

Herzliche Grüsse aus der Schweiz!
Ich bin per Zufall hier und finde deine Bilder sehr schön! Die Veilchen-Eiswürfel sehen toll aus, das werde ich gerne nachmachen!
Liebe Grüsse
Carmen

Giga pisze...

Proszę zaglądać nie tylko przez przypadek.Cieszę się, że skorzystasz z pomysłu na kostki lodowe.Pozdrawiam

Unknown pisze...

Rewelacyjny pomysł! Fiołki zachowują swój kolor:-) Pozdrawiam
Lusi

campanule pisze...

piękne, fiołki są idealne, takie delikatne. Poczekaj do wiosny, to zrobimy powtórkę razem, no pod warunkiem, że nie pojedziesz znowu w podróż na kilka tygodni ;))

Giga pisze...

Lusi, campanule , dzięki za miłe wpisy. Pozdrawiam.