Lanckorona to miejscowość położona na południowym stoku Góry Lanckorońskiej w Małopolsce, zaledwie 30 km od Krakowa. Jest tam oryginalna drewniana zabudowa z XIX wieku. Nie widać pędu do nowoczesnej architektury. Miasteczko jest nazywane "Miastem Aniołów", bo jest oazą spokoju, bo zdobią je anioły, bo raz w roku, w połowie grudnia, odbywa się Festiwal Aniołów. Myślę jednak, że oazą spokoju nie było w dniu, którym byłam (słoneczna niedziela), bo było bardzo wielu turystów. Myślę, że się tam ponownie wybiorę, ale w dniu powszednim, bo miasteczko mi się bardzo podobało i chcę je podziwiać bez tłumu ludzi. Zdjęcia też było trudno robić, bo ciągle ktoś wchodził w kadr :(. Coś tam jednak "pstryknęłam" :).
Rzeźba anioła na Rynku,
oraz domy i anioły przy nim.
I jeszcze coś, jako miły dodatek :)
Rzeźba anioła na Rynku,
I jeszcze coś, jako miły dodatek :)
Pozdrawiam Gigo, wspaniały wypad. Aniłowo to cos dla mnie, lubię figurki aniołów, w domu mam ich sporo.Anioł z perwszego zdjęcia niezmiernie oryginalny.Najpiekniejsze zdjecie ostatnie, kwitnące krokusy to miód na moją
OdpowiedzUsuńduszęspragnina wiosny.Przesyłam buziaki a jak Twoje bioderko?
hi Giga! Beautiful angel pictures. I hope you have already recovered;-) Greetings
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę kiedyś tam pojechać!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Anything is better enjoyed without crowds!
OdpowiedzUsuńGiga, I am glad that you are traveling again and sharing with us your adventures.
OdpowiedzUsuńThe City of Angels is very interesting and there are so many beautiful things to see.
I especially like the angels looking through windows and a cat resting on a bench.
Your photographs are very beautiful and sunny!
A warm hug.
Uwielbiam Lanckoronę i ten charakterystyczny Rynek otoczony wieloma drewnianymi, podcieniowymi domkami, w oknach których często kryją się anioły.
OdpowiedzUsuńMasz rację w weekend zawsze jest dużo ludzi. Trzeba się mocno nagimnastykować aby zrobić zdjęcia bez turystów. też mam w planie wyjazd do Lanckorony.
Serdecznie pozdrawiam:)
What a beautiful town Giga. And I loved the cat. Thank you for sharing your outing with us. Gwen
OdpowiedzUsuńAngel city is an interesting and wonderful place. Greetings.
OdpowiedzUsuńIt is a very special place, this City of Angels!
OdpowiedzUsuńThank you for sharing these beautiful photos, dear Giga!
All the best and a beautiful spring!
Uwielbiam motyw aniołów we wszelkiej sztuce :) piękne miejsce
OdpowiedzUsuńLots of beautiful angels.
OdpowiedzUsuńWhat a lovely concept - 'city of angels' an oasis of peace.
OdpowiedzUsuńHello Giga!:) The village of Lanckorona is very special.I like the charming 19th century wooden houses. That they are still standing, after all this time is a miracle, perhaps protected by the sturdy timber beam structures under the roofs and also the angels!:) The cat is cute, and the angel sculpture beautiful.:)
OdpowiedzUsuńBeautiful architecture Giga, where was Pepa?
OdpowiedzUsuńThe angel sculpture is beautiful! An oasis of peace--we need more of those in this world. The houses and the window figurines are special, too. Thanks for sharing your views of this lovely little village.
OdpowiedzUsuńA juz myslalam, ze zanioslo Cie do Los Angeles. :)))
OdpowiedzUsuńLa città degli Angeli !! Già il nome fa pensare a qualche cosa di bello!!! Credo sia un posto unico e molto particolare, certo un posto così va visitato quando c'è poca gente. Le foto son venute benissimo. Un saluto
OdpowiedzUsuńPięknie tam ! Szkoda, że tak daleko. Byłam kiedyś w miasteczku Olsztyn pod Częstochową. To też urocza miejscowość w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i też można tam spotkać anioły. Mieszka tam pan, który zajmuje się rzeźbieniem aniołów i można zwiedzać jego pracownię i kupić anioła też można. Równie fajny klimat miejscowości. No i przede wszystkim znajdują się tam ruiny zamku. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńNice sculptures indeed :))
OdpowiedzUsuńMooie foto's van een heel bijzondere plaats!
OdpowiedzUsuńgroetjes, Maria
Son preciosas las fotos que has captado. Con tantos ángeles custodiando la ciudad, debe ser bastante segura.
OdpowiedzUsuńBesos
Bonitas fotos y precioso lugar Giga.
OdpowiedzUsuńUn abrazo
Love the city of angels!!
OdpowiedzUsuńVery pretty village I agree it is best going when its not so many people..but again..tourist love the beautiful place so they must see it.
Looks like its sunny and spring in your country.Here we are cowered with snow again..
Wish you a nice week Giga!
Hello Giga,
OdpowiedzUsuńLovely footage on the City of Angels, a real discovery for me :)
The sculpture on the first photo is wonderful and so original!
All the best :)
Ależ tam pięknie:)
OdpowiedzUsuńSielsko anielsko, prześlicznie tam. Dziękuję za wirtualną wycieczkę.:)
OdpowiedzUsuńJak piękne Miasto AnioŁów. Wygląda jak strona z opowieściami z ładnymi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńPocałunek z Hiszpanii, Giga.
Lovely angels and beautiful house.
OdpowiedzUsuńLooks like spring is visiting your place.
Giga, your first photo of that sculpture of that angel is my favorite, for that sculpture is awesome!
OdpowiedzUsuńCute cat and lovely crocuses! Lovely house.
OdpowiedzUsuńGreetings.
bardzo klimatycznie;D
OdpowiedzUsuńGreat photos of angels from the City of Angels! Pretty flowers in the last picture!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia pięknej Lanckorony.
OdpowiedzUsuńUrocze domy i anioły w świetle słońca.
Pozdrowienia :)
Очень интересный город: дома и ангелы. Красавец кот греется на солнышке:) Спасибо, вам:)
OdpowiedzUsuńDiese 'Stadt der Engel' hätte ich mir auch gerne angeschaut. Es stimmt, dass man dort lieber allein unterwegs wäre. Große Menschenmengen passen nicht zu solch einem Ort. Ich liebe Engel, habe auch etliche in meiner Wohnung und im Garten.
OdpowiedzUsuńEinen schönen Tag wünscht Edith
Wspaniałe,klimatyczne miasteczko, takie z duszą.Kiedyś przejeżdżałam przez nie,szkoda, że nie było czasu aby go zwiedzić. Uwielbiam krokusy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
The City of Angels was a beautiful place. It must be a wonderful trip to travel there.
OdpowiedzUsuńGreetings
Hello dear Gica!
OdpowiedzUsuńBeautiful post, I love sculptures with angels, thank you for sharing!
I wish you a beautiful day and a lot of health!
I love you and thank you for visiting!
I ja nie przepadam za tłumem :) Trzeba przyznać, że miejscowość jest niewielka, ale bardzo malownicza i taka anielska :P Z pozdrowieniami G.
OdpowiedzUsuńDebe ser precioso, me habría gustado visitar esos lugares cuando estuve en Cracovia pero el tiempo era corto.
OdpowiedzUsuńBesos
Consegui ver as fotos. Não consegui ler o texto. Mas tudo bem...
OdpowiedzUsuń.
* Promessas de Amor em Versos Poéticos *
.
Deixando Saudações Amigas.
Quanto de lindo a ver e adorei as flores roxinhas! bjs, chica
OdpowiedzUsuńBeautiful village , and lovely pictures.
OdpowiedzUsuńLubię podróżować z Tobą do miejsc o których nawet nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńTo cudowne miejsce. Zamierzam tam wrócić, bo podczas mojej wizyty siąpił ponury deszcz.
OdpowiedzUsuńHello, beautiful photos from your visit to the City of Angels. The angels are beautiful and I like the cute cat. The flowers are beautiful too.
OdpowiedzUsuńThanks for sharing your visit. Have a happy day!
Muy lindos los ángeles. Buena tarde.
OdpowiedzUsuńlinda cidade dos anjos !!
OdpowiedzUsuńadorei conhecer um pouco mais da Polônia !!
grande abraço.
:o)
No to Kochana utwierdziłaś mnie,że trzeba tam się koniecznie wybrać. Już od jakiegoś czasu kilkakrotnie powracał u mnie ten pomysł. Niestety mój stan zdrowia trochę weryfikuje moje plany. Ale patrząc na te pełne cudownego kilmatu Twoje fotki trzeba będzie zrealizować plan:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie
Ooo bardzo lubię to miejsce, bardzo. Świetne zdjęcia i krokusy!
OdpowiedzUsuńImpressive!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce. :)
OdpowiedzUsuńUma vila, repleta de detalhes encantadores! Nunca tinha ouvido falar, nesta Cidade dos Anjos!... Fiquei encantada, com as imagens!
OdpowiedzUsuńBelíssima partilha, Giga! Beijinhos! Continuação de uma feliz semana!
Ana
piękna jest Lanckorona i piękne są Twoje zdjęcia. :) byliśmy tam kiedyś na spacerze w upalny letni dzień i bardzo nas ta okolica urzekła. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Magiczne miejsce na naszej mapie.., byłam tylko raz ale chyba nie ostatni.., pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBeautiful village with so many lovely angels.
OdpowiedzUsuńHugs
Maria de
Divagar Sobre Tudo um Pouco
Pięknie w Lanckoronie. Chętnie bym tam pojechała, ale zbyt daleko. Pozdrawiam ciepło i życzę zdrowia.
OdpowiedzUsuńPrecioso reportaje Giga, me han gustado mucho todas las fotos. Saludos desde España.
OdpowiedzUsuńI would love to visit a town full of angels. I think there can never be too many angels, we all need some special angels in our lives.
OdpowiedzUsuńMini Los Angeles. Ładne chaty i miła wioska.
OdpowiedzUsuńZ poważaniem,
Una zona sin duda con mucho interés, según se puede apreciar en este reportaje fotográfico que nos muestras. Bonitas fotos.
OdpowiedzUsuńSaludos.
Now I believe in Angels ! :-)) Beautiful place with lovely old houses .
OdpowiedzUsuńGood morning dear Giga,
OdpowiedzUsuńWhat a great place to visit. Love it.
Have a wonderful and healthy day
Rosehugs Marijke
I love the purple flowers in your header and the pretty crocuses, Giga. Thank you for taking us to the town that has many angel sculptures. The artisan carvings and the beautiful buildings make it a special place to visit. Wishing you a good April, Giga.
OdpowiedzUsuńHELLO MON AMIE GIGA ICI LA PLUIE ENCORE ET TOUJOURS ET PLUS FROID OH QUE LE PRINTEMPS TRAINE A VENIR BISES MA GIGA
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKażde miasto, ba, nawet każda wioska chce z czegoś zasłynąć, rozreklamować się i ściągnąć turystów, którzy zostawią pieniądze.
OdpowiedzUsuńTen metalowy anioł jest może i arcydziełem artystycznym, ale trochę mnie przeraża. Wolę tradycyjne wyobrażenia aniołów.
Najpiękniejszym aniołkiem z ogonkiem i tak jest Wasza Pepa.
Serdeczności.
Hello Giga,
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful place there.
The crocuses are really beautiful.
Best regards, Irma
Grażynko, to miejsce ma wyjątkowy klimat. Nie dziwię się, że chcesz tam wrócić. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńOo musze sie tam wybrac :)
OdpowiedzUsuńNa tę pierwszą rzeźbę od góry, jakoś zbyt staroświecki jestem. Nie znaczy, że mam rację. Reszta podoba mi się o wiele bardziej. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNazwa miejscowości jest mi znana, ale nie sądziłam, że takie cudeńka można tam zobaczyć. Muszę kiedyś odwiedzić.
OdpowiedzUsuńsłonecznego piątku:)
OdpowiedzUsuńMaravilhosas imagens que nos faz chegar e conhecer um lugar tão longe!
OdpowiedzUsuńAbraço
Olhar d'Ouro - bLoG
Olhar d'Ouro - fAcEbOOk
Hello Erna,
OdpowiedzUsuńa very nice post with all these different angels. I had never heard of this before, but now I know about it. Your photos are made with love and show beautiful images of this place.
regards
nice images, interessant ! I Hope you are well
OdpowiedzUsuńhappy weekend
Super wypad ale jakoś jak bym widziała takie anioły w oknach idąc wieczorem to bym się bała:)ale taką drewnianą chatkę to bym chciała:)pozdrawim
OdpowiedzUsuńTen kotek na przedostatnim zdjęciu mnie mocno rozbawił. Świetne zdjęcia, jak zresztą zawsze :)
OdpowiedzUsuńLa sculpture d'ange de la première photo est splendide. Voilà un village dans lequel on doit se sentir sous la protection des anges.
OdpowiedzUsuńBon weekend, bises ♥♥♥
Miasteczko jak z bajki. Na długo pozostaje w pamięci. To świat, którego już na co dzień się nie widzi, taki żywy skansen. Piękna relacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
A chcieliśmy tam pojechać jutro. Piszesz jednak o niedzielnych tłumach, więc muszę przemyśleć inne miejsce.
OdpowiedzUsuńA tam jest tak cudownie!:)
Miłego weekendu.
Uwielbiam anioły, nawet jednego mam wytatuowanego na nodze, chociaż niektórzy mówią, że jest trochę straszny ja go uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Hola Giga, son unas imágenes fantástica la de los Ángeles. Debe ser una lugar lleno de magia, la pena que este tan lejos.
OdpowiedzUsuńCuídate, buen fin de semana!
Un calido abrazo.
coucou mon amie giga ici le soleil brille enfin avec chaleur ouf il est temps car on ne savait plus attendre le printemps et bisous ma giga
OdpowiedzUsuńTo urocze miasteczko z tymi aniołami za rogami i oknami. Rzeźba na pierwszym zdjęciu jest rewelacyjna, bardzo ją lubię.
OdpowiedzUsuńPiękny spacer, Giga.
Wiele pocałunków!
Hi Giga.
OdpowiedzUsuńBeautiful and curious sculptures.
Happy weekend!
Bonitas estas casas, distintas a las que yo suelo ver y preciosos los detalles.
OdpowiedzUsuńSaludos cordiales
Magiczne miejsce do zwiedzania z przepięknymi aniołami !! Bardzo chciałabym kiedyś odwiedzić Lanckoronę chociaż ode mnie to kawał drogi...!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, znów spóźniłam się z komentarzem ! Trochę przeforsowałam kręgosłup pracą w ogrodzie i nie mam głowy do internetu...!
Pozdrawiam serdecznie :)
Revendo este post fantástico, e deixando um beijinho, bem como os meus votos de um bom domingo, e de uma excelente semana...
OdpowiedzUsuńAna
Another interesting village, Giga. Love your travel and your pictures. People love angels, great idea! The houses and streets seem look like in heaven. I'd love to stay there too.
OdpowiedzUsuńHola Giga, me encanta las fotos, son espectaculares. El lugar es precioso, me encantan los Angeles. Un beso y feliz semana.
OdpowiedzUsuńwreszcie jest ciepło:D
OdpowiedzUsuńSłyszałam już kiedyś o tej miejscowości i pewnie kiedyś się tam wybiorę.
OdpowiedzUsuńChe bel villaggio e che bel racconto.
OdpowiedzUsuńLe foto rendono l'idea della pace che regna in quel posto.
Grazie per averne parlato così ho potuto sapere di questo incantevole villaggio.
Un caro saluto da Gabry
HELLO MA GIGA ICI ON EST DANS LE BROUILLARD ET VOICI VENIR ENFIN LE TEMPS PLUS CHAUD ET IL EST TEMPS BIZZZZZ MA GIGA
OdpowiedzUsuńAngels are defended by the cat. ;)
OdpowiedzUsuńHello Giga,
OdpowiedzUsuńVery nice pictures.
That statue on your first shot is very nice.
Kind regards,
Marco
Estupendo post!!! !!Feliz semana precios@!!!❤💛💙
OdpowiedzUsuńI like very much your header.Everybody has an angel. Shots well done! Best regards from Italy.
OdpowiedzUsuńDearest Giga,
OdpowiedzUsuńWhat a lovely theme; city of Angels.
You still managed to make some great photos!
Hugs,
Mariette
ciepłe uściski!
OdpowiedzUsuńMoja mama uwielbia anioły! Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńThe City of Angels is absolutely fascinating. I love both the angels and the old buildings. Thank you for sharing this wonderful place with us
OdpowiedzUsuńpierwsza burza wiosenna za nami:D
OdpowiedzUsuńHELLO MA GIGA CE JOUR EST SANS SOLEIL ET PLUS FROID ENCORE C EST DUR D AVOIR DU BEAU TEMPS MAIS BISOUS MA GIGA MON AMIE
OdpowiedzUsuńSielsko u Ciebie, anielsko, jednym słowem fajny klimacik. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOi Giga! que cidade linda e romântica, adoro imagens de anjos, obrigada por compartilhar fotos tão bonitas.
OdpowiedzUsuńBeijos
Un lugar precioso al que sin duda tienes que volver cuando no haya tantos turistas. Por una vez, no hace falta arreglar esa escultura rota que tan bien nos muestra su corazón.
OdpowiedzUsuńCOUCOU MON AMIE ENCORE DANS LE BROUILLARD ICI ET PLUS FRAIS ENFIN BISOUS MA GIGA
OdpowiedzUsuńCiekawe miejsce, Giga, anioły są wszędzie. Ładne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDobry czwartek.
Besos.
DZIĘKUJĘ ZA MIŁE KOMENTARZE I POZDRAWIAM SERDECZNIE.
OdpowiedzUsuńImi plac foarte mult brandusele din ultima fotografie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię krokusy z ostatniego zdjęcia!
Pozdrawiam
The City of Angels is very interesting and much to see.
OdpowiedzUsuńAll the best Jan
·.
OdpowiedzUsuńGreat collection Giga.
All your photos are a great report.
Hugs
.·
La Mirada Ausente · & · Cristal Rasgado