W tym tygodniu pokazało się słoneczko na niebie i wybrałam się z Pepą do ogródka.
Zauważyłam, że był jeszcze nie całkiem rozwinięty przebiśnieg.
Ucieszyłam się, że wkrótce będzie ich dużo i będą śliczne.
Zrobiłam przegląd roślin, niektóre mają już pąki. Żadnych szkód nie ma jak na razie, ale do końca kalendarzowej zimy jeszcze daleko.
Wracając zajrzałam zza ogrodzenia do ogródka koleżanki i oniemiałam, popatrzcie dlaczego :).
Czyżby u niej słoneczko mocniej świeciło :)))
Oprócz podziwiania przebiśniegów podglądałam sikorki, i nie tylko, przy karmnikach.
Ja nie mam tej zimy karmników w ogródku z wiadomych powodów, ale mam na balkonie i sikorki też widuję.
Na koniec spaceru Pepa "obszczekała" niestety tego ślicznego kotka, którego zauważyła w kolejnym ogródku :(.
Czas szybko leci, bo dzisiaj mija już 7 lat od mojej pierwszej publikacji na blogu ! Mam zamiar być jeszcze długo z Wami :))).
PS. Ja sporo chodzę, jak zalecił lekarz, chodzę już prawie wyprostowana, kręgosłup się mniej "buntuje", ale nie mogę się pozbyć utykania niestety. Martwi mnie to, a może jestem niecierpliwa, może to wymaga dłuższego czasu :(.
PS. Ja sporo chodzę, jak zalecił lekarz, chodzę już prawie wyprostowana, kręgosłup się mniej "buntuje", ale nie mogę się pozbyć utykania niestety. Martwi mnie to, a może jestem niecierpliwa, może to wymaga dłuższego czasu :(.
Jeszcze trochę cierpliwości, jeśli teraz jest lepiej, to może być tylko lepiej.:))
OdpowiedzUsuńPrzebiśniegi to zaskakujący ale cudny widok.
Łączę cieplutkie pozdrowienia.:))
Masz jakas rehabilitacje po operacji? Moze powinnas miec przepisana jakas specjalna gimnastyke, ktora zredukowalaby to utykanie? Sama nie wiem. Ale dobrze, ze duzo sie poruszasz, Pepa tez z pewnoscia zadowolona.
OdpowiedzUsuńU nas tez przebisniegi w pelnym rozkwicie, wracaja zurawie z dalekich podrozy. A tu szykuje sie powrot zimy, ktorej ja mam juz powyzej uszu. Wiosny chce!!!
Felicidades por todo Giga, tu cumpleaños del blog, las estupendas fotos y tu recuperación, hay que tener paciencia...
OdpowiedzUsuńEspero seguir "viéndote" por mucho tiempo!!
Un abrazo
Pepa e todas as fotos lindas,adorei! beijos, chica
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji rocznicy i wszystkiego dobrego na kolejne 7 lat.
OdpowiedzUsuńBądź cierpliwa Grażynko, rozchodzisz to utykanie. Piękne zdjęcia!
Cierpliwości Grazynko:-) widzisz mowilam ze będzie już tylko lepiej:-) no pomału wiosna idzie, narazie wielkie kroki stawia:-)
OdpowiedzUsuńNasza działka w środku lasu jest tak zimna, że jeszcze przebiśniegi nie mają zamiaru kwitnąć.
OdpowiedzUsuńCzekam, aż zakwitnie u mnie śnieżyca, która dwa lata temu dostałam od sąsiadki. Jest prześliczna.
Pepa to psinka wypasiona i taka dorosła, choć zawsze na widok kota, będzie chciała mu popędzić kota;)
Cieszę się, że Twoja rekonwalescencja przebiega pomyślnie.
Uściski dla Ciebie i rozkosznej Pepy.
Bonitos esos pájaros en los comederos. Muchas felicidades por los siete años del blog, deseo que dure muchos años más. A seguir recuperándose.
OdpowiedzUsuńSaludos.
It does take time to fully recover after surgery and and so easy to become impatient for all to be back to normal but time is of the essence.
OdpowiedzUsuńIt is lovely to see the snowdrops again and all of the little birds flitting about getting ready to start building their nests again soon.
Take care Giga
Muy buenas fotos que haces, sin salir de tu casa.
OdpowiedzUsuńLa planta luce preciosa en tu fotografía. Los pájaros tienen bellos colores y se pueden ver con extraordinaria nitidez, también me gusta ese hermoso gato, que ha salido de forma inesperada.
Paso a paso, nos vamos encaminando a una buena recuperación.
Besos
Grażko, będzie dobrze. Widzisz, chodzisz już wyprostowana a za kilka tygodni zniknie problem utykania. Wiem i rozumiem, że się martwisz. Dobrze sądzisz, to wymaga dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuńAutentycznie zaskoczyłaś mnie śnieżyczkami. Meteorolodzy zapowiadają zimę. Mam nadzieję, że nie sprawdza się ich prognozy.
Gratuluję siódmej rocznicy blogowania i życzę wielu ciekawych wojaży, a później relacji, zdjęć i oczywiście wiele radości z blogowania.
Pozdrawiam:)
Rzeczywiście, czas tak gna, że u Ciebie już wiosna ;) i Pepa szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńZdrówka życze.
Zazdroszczę przebisniegów! U nas niestety jeszcze bez kwiatków. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPaciencia querida amiga lo lograras, pronto estarás muy bien. Mis campanillas aún no tienen flores. Pepa está muy guapa y siempre posa con encanto. Felicidades por el cumpleaños de tu blog y espero disfrutarlo muchos muchos años más. Feliz fin de semana. Besos.
OdpowiedzUsuńJuz chodzisz wyprostowana, niedlugo bedziesz chodzic bez utykania..wszystko idzie w dobrym kierunku.
OdpowiedzUsuńA zdjecia sa niezwyklej pieknosci!! jak wiesz mam slabosc do ptaszkow i Twoje na zdjeciu wyszly cudownie. Papa jakby przytyla, pewnie w zwiazku z Twoim stanie pooperacyjnym mnie wychidzi na spacewrki, ale jest to piesek milutki i sliczniutki.
Ciesze sie, ze jest u Ciebie lepiej! sciskam
Snowdrops are beautiful. Some varieties flower sooner than others. When your snowdrops flower pick a few and bring indoors to enjoy their scent. Well done with your walking. You will improve soon I know. Regards, Gwen
OdpowiedzUsuńNarobiło się wiosny :)
OdpowiedzUsuńPrzebiśniegi zakwitły, a więc jest wiosna.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że czujesz się całkiem dobrze.
Serdecznie pozdrawiam :)
Seven years since your first post on your blog... I am glad that you started your blog, it's very inspirational, and your photography is inspirational also.
OdpowiedzUsuńOf course your healing requires a lot of time and there will be ups and downs but eventually you will heal. I am glad to hear that you spine is doing better . Just stay with your therapy, go for your walks and never rush the time.
And I fell in love with photographs of your birds. Giga, they are fantastic.
A warm hug.
Jaka słodka psinka. <3
OdpowiedzUsuńI envy you the fact that your snowdrops are so far advanced; it will be a while here before they put in an appearance. Good luck with your continuing recovery.
OdpowiedzUsuńThank YOU and Pepa!
OdpowiedzUsuńTime flies and you will be alright very soon.
OdpowiedzUsuńAll the best regards from a few thousands km away.
Hello dear Giga!
OdpowiedzUsuńHappy anniversary to your beautiful blog!
Wonderful pictures of the snowdrops and your cute Pepa!!
I’m so happy for your recovery !
I really enjoyed all your lovely pictures of your yard birds!
Wishing you a lovely weekend!Hugs!
Dimi...
Amazing photos!
OdpowiedzUsuńDear Giga be patient and take care. Do not rush the process and "listen" to your body!
A found this video.
https://www.youtube.com/watch?v=MjdnlS6NI3g
I do not know if it is useful, but you can listen!
Snowdrops are beautiful! I look forward to spring ...
OdpowiedzUsuńTake it easy, don't be impatient.
Hugs and greetings.
Yes, spring came!
OdpowiedzUsuńDoes Pepa tolerate the cat? :)
Giga, blahoželám k 7. výročiu blogu. Nech ťa to ešte dlho baví a my si budeme môcť pozerať tvoje krásne fotografie.
OdpowiedzUsuńPekný víkend prajem!
Omylom som napísala komentár pod starší článok.
No nie wiem czy cieszyć się, że już oznaki wiosny, czy martwić. Ja lubię taką ładną śnieżną zimę, a w tym roku póki co to tylko w górach śnieg. Pomalutku małymi kroczkami i będziesz sprawna jak młoda sarenka. Czego Ci bardzo życzę.
OdpowiedzUsuńAs melhoras para a sua saúde.
OdpowiedzUsuńGosto muito do Pepa, é um cão muito bonito.
Bonitas fotos.
Bom fim de semana.
Abraço
Rui
Olhar d'Ouro - bLoG
Olhar d'Ouro - fAcEbOOk
Hallo Giga, hele mooie spot is het weer, Pepa blijft een leuk hondje, is toch ook niet meer zo jong toch.
OdpowiedzUsuńGroet kees.
Happy Anniversary and all the best,
OdpowiedzUsuńIt takes time to completely recover from the disease - beautiful pictures.
Hug for you and Pepa
Crissi
Un conjunto maravilloso, felicitaciones.
OdpowiedzUsuńu nas nie ma jeszcze takich śladów wiosny, więc jedynie mogę podziwiać ptaszki buszujące w ogródku, bo sąsiedzi wywieszają mi różne smakołyki i prawdziwa kolonia chwilami się pojawia. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam Twoje wpisy i Pepę.
OdpowiedzUsuńMiła to wiadomość, że czujesz się coraz lepiej.
W moim regionie wiosny jeszcze nie widać i nie słychać, ale taki urok wschodnich rubieży.
Serdeczności także urodzinowe :)))
Dużo zdrówka!!! Pepa jak zawsze czarująca - a ptaki boskie. My w tym roku zamontowaliśmy karmnik jak na razie jest mało ptaszków :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziś przed obiadem mąż był na działce nakarmić koty, ale żadnych oznak wiosny jeszcze nie widział. Poza tym jest tak szaro, że nawet nie ma ochoty się rozglądać.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Specjalnie weszłam do Ciebie, aby jeszcze raz przyjrzeć się tłuścioszkowi.
Hello Giga, Happy blog anniversary. I am always happy to see one of your beautiful blog post, I hope to see many more. Cute photo of your sweet Pepa.
OdpowiedzUsuńThe snowdrops are beautiful. I am glad you are able to walk a lot. I am sure you will be back to your normal self, it just takes some time. Beautiful photos. Enjoy your day and weekend.
trop beau bisous mon amie giga ici la pluie a stoppe un peu et cela fait du bien mon amie
OdpowiedzUsuńWitaj !! Gratuluję pięknego jubileuszu blogowania i życzę wielu kolejnych równie pięknych jak te które minęły !!!
OdpowiedzUsuńZawsze mi miło ogądać zdjęcia Twojej ślicznej Pepy :) Cieszę się również że znalazłaś już trochę wiosny ! U mnie na śnianie wschodniej jeszcze nie widzimy i nie czujemy wiosny !
Pozdrawiam serdecznie :)
Happy blog anniversary!
OdpowiedzUsuńWonderful photos!
Beautiful post on this beautiful blog.
OdpowiedzUsuńGet well soon!
Kiedyś usłyszałam pewną bardzo dobrą rzecz - Co z tego że jesteś kulawy? Czy przez to nie będziesz chodzić na spacery. Chodź zatem na kulawe spacery ale chodź na nie.
OdpowiedzUsuńTo się oczywiście tyczyło wielu innych dziedzin życia niż tylko spacerowania ale uważam, że to mądre słowa.
Co do tej wiosny w lutym to nie jestem zadowolona, bo jeśli teraz nagle zima sobie przypomni o swojej naturze, to może być kiepsko.
Солнечные фотографии! Любимые подснежники и птицы говорят: "Скоро весна!"
OdpowiedzUsuńЗдоровья вам! С юбилеем блога! Семь красивая цифра:)
Unos pajaritos muy lindos como todas las fotografías. Muchas Felicidades por tus 7 años de Blog. Feliz fin de semana
OdpowiedzUsuńBeautiful images, lovely Pepa, I'm glad that you are better now.
OdpowiedzUsuńaw, nice shots.
OdpowiedzUsuńLove and hugs to Pepa.
Adoráveis, todas as suas fotos, Giga!
OdpowiedzUsuńCuriosamente, neste meu último post, também deixei uma imagem da minha janela, por estes dias... pois os campos das traseiras de casa, encheram-se repentinamente de flores amarelas... como se estivéssemos bem mais próximo da Primavera...
Certamente as alterações climáticas, andam a deixar as flores baralhadas!...
Adorei ver Pepa, também!
Que bom, que o seu problema de coluna está a melhorar... e quando a sua postura melhorar, certamente depois começará a caminhar melhor... tudo leva o seu tempo, Giga! E a sua operação, ainda é muito recente!...
Beijinhos! Bom fim de semana!
Ana
Querida amiga, me alegra que estés mejor, pero todavía tienes que tener un poquito de paciencia y pronto estarás bien del todo. Pepa esta preciosa. Muchos besos.
OdpowiedzUsuńDzwony są piękne i podobały mi się piękne zdjęcia, które zrobiłeś z węglem, to ptak, którego widzę w moim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się poprawiam i gratuluję tych 7-letnich blogów, które uważam, od prawie początku i przez wiele lat będziemy kontynuować, drogi Giga!
Wiele pocałunków
Congratulations Giga!
OdpowiedzUsuńDear Giga,
OdpowiedzUsuńCongratulations with your blig. Beautiful snowdrops!
Greetings
Hi. Congratulations. There's spring. We have snow and frost -13 degrees. Happy weekend.
OdpowiedzUsuńThanks for the wonderful photos. Here, frost -13 degrees. There flowers bloom already.
OdpowiedzUsuńSikorki urocze...a Pepa goni koty?? bo moja Sonia im nie popuści:)) Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńa flor é maravilhosa !!
OdpowiedzUsuńlindos pássaros..
grande abraço.
:o)
Mam karmnik z ziarnem dla wróbelków i innych oraz wieszam słoninki dla sikorek. Koty kradną słoninę, ale jakoś muszę sobie radzić. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI like very much your shots. Have a nice Sunday!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńHello dear Giga!
Happy anniversary to your beautiful blog!
Wonderful pictures of and your cute Pepa!!
I’m so happy for your recovery !
I really enjoyed all your lovely pictures of your yard birds!
Wishing you a lovely weekend!Hugs!
Dobrze,że z każdym dniem lepiej się czujesz i chodzisz już wyprostowany. U Ciebie już prawdziwa wiosna,widok przebisniegòw wywołuje uśmiech na twarzy. Pepa jest urocza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Hello Giga,
OdpowiedzUsuńNice shots of all winter flowers.
Funny to see so many birds in the garden. Good shots!!
Your dog is so lovely.
Kind regards,
Marco
Hello Giga!:) Happy seven year anniversary of your charming blog. I love to see Pepa in all your posts, and all the beautiful snowdrops today. I wish you all the best for a full recovery. You will get there!:)
OdpowiedzUsuńQue maravilha de fotografias, gostei bastante.
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom Domingo.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
Livros-Autografados
U mnie za oknem zima a u Ciebie tak pięknie, wiosennie :)
OdpowiedzUsuńDroga Gigo,
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia wiosennych kwiatkow jak i ptaszkow zrobilas i fajne opisy do tego. Gratuluje 7 rocznicy i ciesze sie na nastepne publikacje. Zycze powrotu do zdrowia i cierpliwosci.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Oj wiosna pcha się już coraz mocniej takie spacerki są fantastyczne i jeszcze jak znajdziemy wiosenne kwiatki to radość podwójna pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWhat snowdrops, Giga! Wonderful! I think spring comes earlier this year. The birds feel the change of weather, tweeting in the garden and bushes. Your Pepa looks well, perhaps she loves spring.
OdpowiedzUsuńYou're 'молодец'- well done. Just a little more time and you will walk perfectly.
No pogoda była piękna a Przebiśnieg śliczny :-) A dzisiaj u mnie śnieg i tyle wiosny z tego mamy hihihihi :-)
OdpowiedzUsuńU mojej sąsiadki też już są przebiśniegi a nasze gdzieś zginęły w zeszłym roku. Nawet jeśli zima wróci to do wiosny coraz bliżej a Ty wracaj do formy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńYou have shared beautiful winter flowers and pretty birds.
OdpowiedzUsuńI hope you have a good new week.
Śliczne fotki-ta zima taka dziwna najpierw uraczy słońcem a potem mrozem i śniegiem:(ale trzeba łapać promienie słońca to zawsze nastraja pozytywnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję takiej pięknej rocznicy! :)
OdpowiedzUsuńJa mam karmnik na parapecie i codziennie obserwuję sikorki, one są tak słodkie, że nie mam ich dość :)
Hyvää vuosipäivää kauniiseen blogiin. lumikellot ovat hyvin kauniita minullakin on lumikelloja viellä täytyy odotta. Hyvää viikkoa ja paljon voimia
OdpowiedzUsuńPepalle rapsutuksia. Lämmin halaus Giga :)
Świeżą zieleń o tej porze roku zawsze miło jest zobaczyć.
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia :)
To prawda, że czas biegnie szybciej niż nasze myśli, choć niekiedy wydaje się - że stoi w miejscu, a najbardziej kiedy czegoś oczekujemy by się to coś dla nas pomyślnie zakończyło. Niestety, tak to już jest z czasem a także z nami. Pięknie się już robi w ogródkach, choć w moim jeszcze nie byłam z braku czasu - który, ostatnio pędzi jak szalony i nijak za nim nie mogę nadążyć, choć sie bardzo staram. No cóż, takie nasze życie i nic na ten stan nie poradzimy, jak tylko musimy się z tym faktem pogodzić, bo jak widać wszystko w swoim czasie. Gratuluję, tak długiego czasu w Blogowaniu! I bądź z nami jak najdłużej, wraz z Twoimi wspaniałymi fotografiami i podrózami po naszej pięknej ziemi. Jeśli chodzi o Twoje zdrowie, to mam nadzieję - ze z czasem, będzie coraz lepiej czego Ci z całego serca nade wszystko życzę. Z racji faktu, że bardzo długo mnie u Ciebie nie było, a więc życzę Ci Droga Grażynko wszystkiego co najpiękniejsze na ten cały nowy rok 2018, a nade wszystko raz jeszcze zdrowia i radości w sercu na każdy życia czas, oraz wszelkiej życiowej pomyślności. Moc serdeczności Grażynko
OdpowiedzUsuńGlad to hear you are recovering, and loved the photos of the snowdrops showing us that Spring is approaching !
OdpowiedzUsuńHappy aniversary for your blog, my friend ! Pozdrawiam i buziaki, Gigo !
OdpowiedzUsuńBONJOUR MON AMIE GIGA ICI SEC MAIS TEMPS TROP FROID POUR LA SAISON LOL MON AMIE BIZ
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny zajrzałam do Ciebie aby nacieszyć oczy wiosennym kwiatuszki mi! Zapatrzyłam się też na ślicznego kocia z sumiastymi wąsami:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Какой у вас чудесный сад и очень интересный блог. Очень рада, что нашла вас. Пеппа молодчинка. У нас была немецкая овчарка Альма. Прожила 14 лет, до сих пор душа болит
OdpowiedzUsuńCongratulations for the 7 years!
OdpowiedzUsuńThe snowdrops are so beautiful! It's already spring!
Ciao! Che piacere sentirti! Bellissimi i bucaneve, sono spuntati anche qui :)
OdpowiedzUsuńTi faccio un augurio di buona guarigione, anche se con un po' di pazienza :)
Gratulacje rocznicowe :) Jak zwykle piękne zdjęcia. Pepa cudo, jestem w niej zakochana :) Ja też wciąż biegam po ogrodzie w poszukiwaniu śnieżyczek, ale dopiero listki wyszły. Serdeczności moc :)
OdpowiedzUsuńPiękne słoneczne zdjęcia. Gratulacje dla rocznicy!
OdpowiedzUsuńZ poważaniem,
Hello Giga!nice to see you again and your beautiful photoes.I see spring has come a long way in your part of the world.Here we got heavy winther still.
OdpowiedzUsuńVery cute dog and cat and the little tits are adoring)))
Kind greetings Anita
Paciencia, amiga. Igual que el blog no se hizo en un día, sino que fue el resultado de varios años, tu curación llevará un tiempo. Lo importante e que estés mejor. El invierno no dura para siempre.
OdpowiedzUsuńMy favourite flower of the early spring, the snowdrop, how beautiful!
OdpowiedzUsuńI visited the hospital today, 2 x-rays of the new hip (pictures on my blog!), then the staples were removed. The incision is very small about 10cm, very clean and neat. I am still walking with a walking stick. But I am so happy as the Doctor said I am able to drive my car!!!!!
Gratulacje za te siedem lat dzielenia się. Mam nadzieję, że podążysz dużo dalej.
OdpowiedzUsuńZbliża się wiosna. Piękne zdjęcia, przyjacielu! Pepa jest bardzo urocza.
Buen miércoles Giga.
Besos.
HELLO MON AMIE LE SOLEIL EST LA MAIS GLACIAL LOL BIZ MON AMIE GIGA
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures. Sometimes healing takes time.
OdpowiedzUsuńFelicidades por esos siete años. Preciosas fotografías.
OdpowiedzUsuńUn abrazo
ale piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńContinuação de uma excelente semana, Giga... e estimando as suas melhoras, deixo um beijinho...
OdpowiedzUsuńAna
Wunderschöne Bilder. Vor allem die Vögel mag ich sehr. Die kleinen Tauben sind ganz allerliebst.
OdpowiedzUsuńViele Grüße,
Anette
Ojej, ale piękne już prawie wiosenne zdjęcia :) A u nas za oknem mróz i śnieg :/ No ale cóż, już niedługo przyjdzie prawdziwe ciepełko, słoneczko i wiosna :)
OdpowiedzUsuńjakie plany na piątek?:)
OdpowiedzUsuńbonjour mon amie giga ici il neige un peu mais elle fond par contre très froid bisous mon amie
OdpowiedzUsuńHappy 7th blogiversary, dear blogging friend! Thank you for your positive look at the world! Happy gardening and Happy blogging!
OdpowiedzUsuńBeautiful images, joyous 7th anniversary of blogging.
OdpowiedzUsuń:-))
OdpowiedzUsuńAdmiration to your beautiful world.
OdpowiedzUsuńI wish You all the best.
Greeting and hug.
From Japan, ruma ❃
BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINY I KOMENTARZE :)
OdpowiedzUsuńΧαίρομαι που είναι καλός ο καιρός και σε σας. Εδώ άνθισαν κιόλας οι αμυγδαλιές, αλλά πιστεύω πως ο χειμώνας θα έρθει σύντομα.
OdpowiedzUsuńΧαίρομαι που είσαι καλύτερα. Κάνε υπομονή, θα αποκατασταθεί η υγεία σου, θέλει τον χρόνο της.
Πολλά φιλιά
Hello Giga, You and Pepa have been in interesting places again :) I love the cat in the picture. I wish you a fine spring, isn't it lovely to get flowers again :D
OdpowiedzUsuńUm lugar muito bonito e calmo.
OdpowiedzUsuńMaravilhosas fotografias!
Abraço.
Olhar d'Ouro - bLoG
Olhar d'Ouro - fAcEbOOk
Wszystkiego najlepszego z okazji pięknej rocznicy! U Ciebie już wiosna- pięknie.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńApna Showroom Baby Girl Dress Set Winter Woolen Sweater Frock wear (sawov04_Pink_6-12 Months) with desent Look
Apna Showroom Saloni Woollen Apna_Showroom Baby_Sweater_Dress Set (sawov08_Green_0-6 Months) with desent Look
Apna Showroom Saloni Woollen Apna Showroom Wool Baby Sweater Dress Set (sawov07, Red, 0-6 Months)
Apna Showroom Saloni Woollen Baby Boy's and Baby Girl's Sweater Dress Set (sawov01, Red, 9-12 Months)
Apna Showroom Unisex Payjama Set of 3(apsw_multi_168_6-9 months)
Apna Showroom Baby Girl's Woolen Frock Sweater (Multicolour, 6-12 Months) with desent Look
Apna Showroom Baby's Wool Sweaters (Multicolour, 0-6Months) with desent Look
Apna Showroom Baby Boys and Baby Girls Super Warm Thermal Set for Winters (2 Pair) (0-6 Month)