Byłam w tym samym (klik->) miejscu na zimowym spacerze rok temu z córką, wnuczką, no i Pepą. Nie było śniegu. Jest to nad jeziorkiem Pogoria III, kilka kilometrów od mojego miejsca zamieszkania . Teraz byłam z córką i Pepą, no jest śnieg był, oraz słoneczko na niebie się pokazywało. Pojechałyśmy tam żeby Pepa się wybiegała i popatrzeć na ptaki wodne. Byłyśmy w miejscu gdzie z jednej strony rosną brzozy,
a z drugiej jest jeziorko, w którym oprócz nieba i one się przeglądały.
Pepa była bez smyczy, bo nie było blisko ptaków za którymi by z pewnością biegała, tylko w oddali mewy fruwały.
Ona gryzła znalezione suche gałęzie,
biegała
i nawet do wody weszła.
Po szaleństwie była już na smyczy i można było pójść tam gdzie były ptaki, koło mola.
Przy nim łabędzie na nasz widok wychodziły z wody licząc z pewnością na jakieś smakołyki,
a większość kaczek spokojnie sobie pływała przy filarach mola.
Z mola popatrzyłyśmy jeszcze na mewy
i łabędzia pływającego po niebieskiej wodzie.
Trochę nam już było zimno i skończył się spacer :)
a z drugiej jest jeziorko, w którym oprócz nieba i one się przeglądały.
Pepa była bez smyczy, bo nie było blisko ptaków za którymi by z pewnością biegała, tylko w oddali mewy fruwały.
biegała
i nawet do wody weszła.
Po szaleństwie była już na smyczy i można było pójść tam gdzie były ptaki, koło mola.
Przy nim łabędzie na nasz widok wychodziły z wody licząc z pewnością na jakieś smakołyki,
a większość kaczek spokojnie sobie pływała przy filarach mola.
Z mola popatrzyłyśmy jeszcze na mewy
i łabędzia pływającego po niebieskiej wodzie.
Trochę nam już było zimno i skończył się spacer :)
she looks like she had a great time! :)
OdpowiedzUsuńSuper spacer i piękne widoki. Widać, że Pepa była bardzo szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńWonderful post!
OdpowiedzUsuńGreetings from Brasov!
Pekné miesto. Ja mám tiež blízko môjho bydliska jazero, kde chodievam fotiť vodné vtáky, ale to moje nie je také veľké, ako to tvoje.
OdpowiedzUsuńPozdravujem!
Pepa jest słodka, szczególnie gryząc gałęzie ;))
OdpowiedzUsuńPięknie odbija się to zimowe niebo w wodzie...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lasy brzozowe, są takie kojące, relaksujące... Och, marzy mi się spacer w taką słoneczną pogodę. Przepiękne zdjęcia!!!!
OdpowiedzUsuńGrażynko, szepnij Pepie na uszko, że jest bardzo grzecznym pieskiem.
(Bellusia mając w sobie geny psa myśliwskiego zaraz by nam gdzieś czmychła. I dlatego musi chodzić na smyczy)
Pozdrawiam serdecznie:)
To już Ci nie zazdroszczę bo do mnie też zima zawitała..., dzisiaj był przepiękny dzień. Po zdjęciach widać, że Pepa też się cieszyła
OdpowiedzUsuńYour dog Pep had a wonderful time running around the lake and playing in the water - what a cute little dog with that attractive patch over the eye.
OdpowiedzUsuńPepa was happy and I am sure you had a lovely experience. The lake looks gorgeous in the winter. Beautiful pictures ! Buziaki, Gigo !
OdpowiedzUsuńthis was a nice walk ! beautiful images
OdpowiedzUsuńBeautiful birds, and it appears you and your sweet dog had a pleasant day. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, wspaniałe widoki. A Pepa jest bardzo, bardzo fotogeniczna:DPozdrawiam cie ciepło:)
OdpowiedzUsuńjeny ze pieskowi nie bylo zimno w lodowatej wodzie
OdpowiedzUsuńcudowne zimowe zdjecia
pozdrawiam
regina
Kauniita kuvia taaen Ihanat joutsenet
OdpowiedzUsuńPepa nenee uimaan joutsenien kanssa
Terveisiä Giga :)
Hi Giga
OdpowiedzUsuńWonderful, white winterphotos!
I love the little dog!
Hugs
JetteMajken
Piekny zimowy spacer nad woda i duzo zdjec ptakow zrobilas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Giga, maravillosas fotos!
OdpowiedzUsuńFeliz semana.
Un beso.
Wunderschöne Fotos.....danke :)
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße Eva
piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńpiękna zimowa pogoda, wcle nie widać, że było zimno ;)
OdpowiedzUsuńFantastic birds, there was cold, and warming was Pepa, playing with everything.
OdpowiedzUsuńBardzo udany spacer,to prawda,że dzieci i psy maja niespożytą energię. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńA lapecki Pepuni nie zamarzly? Co za determinacja, w taki mroz do wody wlazic! :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia! Pepa się wyszalała:D
OdpowiedzUsuńPepa is so lovely! You got some snow, and we have it here too. I hope for an early spring!
OdpowiedzUsuńCzwarte zdjecie z Pepa z patykiem, fantastyczne...sliczne miejsce do spacerow a pepa to mors po prostu. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzecudny był spacer z Pepą.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia:-)
Szalona piękna Pepa :)
OdpowiedzUsuńświetny spacer :) i pięknie zimowo, fajna odsłona :)
uściski
Podziwiam Pepę za wejście do lodowatej wody! ale spacer piekny i to słońce i ta woda!
OdpowiedzUsuńCudowny zimowy spacer, a Twoja Pepa urocza :-) Widać, jaką radość sprawia jej zabawa.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna okolica, już to mówiłam, ale koniecznie muszę powtórzyć. Wiesz jak lubię wodna odbicia, chmury, które przeglądają się w lustrze wody. Masz przepiękne miejsca tak niedaleko. Lubię też obserwować wodne ptactwo, dziś spędziłam chwilę nad Wisłą, niedługą, bo było strasznie zimno. Łabędzie w locie, które siadają na wodzie to coś pięknego.
Serdeczności, dobrego tygodnia!
(^‿^)✿
OdpowiedzUsuńUn petit coucou chez toi chère Giga !
Merci pour ce beau post !!! Extra !
BISES d'Asie jusqu'à toi
P.S. Je reprends le cours de mon blog lundi matin.
Me parece un paseo precioso. Muchos besos.
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce do spacerowania. Pies się wyszalał, Wy naładowałyście akumulatory zimowym powietrzem i widokami przyrody. U mnie sztorm...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia!Cudne miejsce to jezioro. Mnóstwo ptaków, no i Pepa:) Bardzo szczęśliwa ze spaceru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Dearest Giga,
OdpowiedzUsuńPepe was brave for wading through the cold water... Lovely photos!
Hugs,
Mariette
Beautiful winter scenes, and cute dog! Thanks for stopping by my blog! :)
OdpowiedzUsuńWhat an absolutely beautiful place for a walk!
OdpowiedzUsuńAmalia
xo
Побывала в вашей зиме:)) Понравилось.
OdpowiedzUsuńPiękny, co ja mówię,cudowny spacer. Patrząc na te zdjęcia, mam wrażenie że każdy był szczęśliwy. Podoba mi się imię pieska. Jest radosne jak sam piesek. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńSniezna fauna :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Piękny spacer i widoki cudne.Pepa jak widać bardzo zadowolona.Pozdrawiam bardzo cieplutko i całuski dla Pepy.
OdpowiedzUsuńHello Giga,
OdpowiedzUsuńThis was a beautiful walk along the lake.
Also beautiful winter weather.
Pepa is such a sweetheart.
Best regards, Irma
Jaki fajny spacer miałyście, Pepa zadowolą widać.
OdpowiedzUsuńPięknie się wszystko odbija w tej wodzie. Jeśli Pepa lubi zimowe kąpiele, wychodzi na to, że jest morsem ;)
OdpowiedzUsuńbreautiful photos!
OdpowiedzUsuńPepa seems to have fun:)
Twoja Pepa jest niezwykle fotogeniczna. To czwarte zdjęcie....mega :)
OdpowiedzUsuńIt seems that you had a fun day!
OdpowiedzUsuńPepa is so cute <3
Have a nice week!
Greetings.
Hello dear Giga!!Great post!
OdpowiedzUsuńSuch wonderful Winter images!
Gorgeous pictures of the snow and the birds!Pepa is enjoying her walk!So cute doggie!!Have a lovely week!!Hugs!
Dimi...
Pepa n'a pas froid aux pattes ! Ces photos de neige et d'oiseaux sont merveilleuses.
OdpowiedzUsuńBonne semaine
Sempre bellissime e uniche le tue foto Giga, Pepa è troppo tenera l'adoro, con il suo occhio chiaro e scuro....una passeggiata stupenda, mi è sembrato di essere li con voi....grazie!!!
OdpowiedzUsuńUn abbraccio,
Laura
Dawno nie byłam nad morzem, przynajmniej mogę u Ciebie pooglądać jak tam jest pięknie. Gratuluję czterech latek:))))
OdpowiedzUsuńSUPER PHOTOS
OdpowiedzUsuńśliczniutka ta Twoja Pepa:))
OdpowiedzUsuńWspaniały spacer. Zdjęcia cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Hallo GigaFur die tiere ist der winter scher, aber zum fotografieren schön. Dien hund liebt die schnee glaub ich.
OdpowiedzUsuńGrüsse Bets
Hello Giga, looks like you had a wonderful walk... Seeing the beautiful reflection on the lake and Pepa running free..I love all the pretty swans and gulls. Lovely post and photos.. Enjoy your day and the week ahead!
OdpowiedzUsuńPsy od czasu do czasu po prostu muszą się gdzieś wybiegać. Ale jak się miło wtedy patrzy na tę radość i iskierki w oczach :) Bardzo sympatyczny spacer. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna Pepa :) I wspaniały spacerek!
OdpowiedzUsuńYour dog is cute and I love the swans. Have a great week.
OdpowiedzUsuńGigo masz dobrze wychowanego psa...Moja Muszka widząc mewy już dawno by gdzieś pognała...dlatego na wszelkie spacery miała zapinaną smycz...co jej się bardzo nie podobało...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI think Pepa enjoyed herself! Lovely photos of the swans.
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe krajobrazy, piękne zdjęcia! Pepa urocza:) Pozdrowienia serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNice zimy spacery. Niestety pokaż tutaj brakuje. Ta zima jest bardzo szare w tym roku.
OdpowiedzUsuńHello Giga,
OdpowiedzUsuńWhat a wonderful winter shots!!
Great with the snow and so funny with your lovely dog.
Many greetings,
Marco
Beautiful winter pictures ! and your baby seems to enjoy snow frolic and not to be afraid of cold !
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńA wonderful set of images, beautiful work!
OdpowiedzUsuńI wish you all the best!
Giga que maravilloso paseo,que maravilla de paisaje y Pepa como lo disfruto en la nieve en el agua se lo paso muy bien y los patitos son maravillosos.
OdpowiedzUsuńUn beso para ti.
Giga dużo śniegu !! W Béjar tylko w górach, mamy bardzo zimno :(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Pepa, przeszedł ją bardzo dobrze :))
Dobry tydzień.
Besos
śliczne widoczki :)
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe krajobrazy, wspaniałe miejsce na spacer. Pepa ma okazję się wyszaleć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pepa nie boi się zimnej wody lub śniegu jest zachwycony! i podziwiać piękne zdjęcia, które pokazują nam.
OdpowiedzUsuńDuże pocałunek.
Witaj Gigo
OdpowiedzUsuńFajny zimowy spacer.Wszystkim wam sprawił przyjemność, a w szczególności Pepie , która mogła pobiegać bez smyczy.Świetne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie:))
Lovely photos Giga, my favourite is the dog:)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce do odpoczynku o każdej porze roku ! Pepa jak to młodzież lubi poszaleć! Piękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Завжди із захватом переглядаю фото пригод вашої собачки! так позитивно!
OdpowiedzUsuńxoxo, Juliana | PJ’ Happies :)
Pięknie i bajkowo jak w lodowej krainie :)
OdpowiedzUsuńSehr schöne Bilder! Den Tieren scheint das kalte Wetter nicht so viel auszumachen wie uns :)
OdpowiedzUsuńlg kathrin
Hi Giga! the pictures are beautiful.
OdpowiedzUsuńBest regards.
Iñaki
Bellissimi immagini di una bella passeggiata , Pepa si è molto divertito :-))
OdpowiedzUsuńTwoja Pepa jest rozkoszna, urocza! Ten spacer jest tak jak majiczna bajka , like the magical stories from my Polish books from childhood!
OdpowiedzUsuńAfter reading your lovely story, the language starts to come back, & I once again have the desire to go to Poland...Dziekuje za to...
Pozdrawiam szerdecznie, drogo gigo, Rita
And now I borrow a comment:
"Przecudny był spacer z Pepą."
piesek cudowny :D zadziorek z niego :D
OdpowiedzUsuńHello dear Gica!
OdpowiedzUsuńBeautiful landscapes of winter, with swans, ducks and puppy playing in the snow that !!
My dear beautiful day!
Kisses.
This is such a beautiful landscape. It must be amazing to go out there for a walk in the snow. Have a lovely Tuesday.
OdpowiedzUsuńśliczny spacer. fajnie tak się przemrozić i wydreptać po śniegu :)
OdpowiedzUsuńFajnego masz tego pieska:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny a co do tekstu tam to ja tez nie czekam i tu nie chodzi o to, ze się na nią czeka, ale że czekać można na wszystko i wiecznie a jedno jest pewne, że tylko śmierci doczeka się każdy z nas....
Hello, Giga! Beautiful set of photos of the paradise of wildlife! Pepa is so adorable and shows his joy with all his motion.
OdpowiedzUsuńYoko
Muito lindas as fotos e a PEPA adorou correr e brincas solta por lá! bjs, chica
OdpowiedzUsuńGROS BISOUSSSSSSSSSS
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful place for a walk! I enjoyed seeing the water, birds and Pepa. :)
OdpowiedzUsuńCudowny piesek, a zdjęcia fantastyczne!
OdpowiedzUsuńPeisajele de iarna cu pomi, apa si pasari imi plac foarte mult. Pepa se simte foarte bine acolo.
OdpowiedzUsuńZimowy krajobraz z drzew, wody i ptaków, bardzo mi się podoba. Pepa ma się bardzo dobrze.
Pozdrawiam
Pepa jest urocza, jestem jej wielbicielką :) poczochraj ją proszę ode mnie , serdeczności :)
OdpowiedzUsuńNice picture with snow, those colors and light are gorgeous! Pure poetry!
OdpowiedzUsuńCsodás hely,a kutyus nagyon aranyos:) Jól sikerült fotók :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe miejsce, pies jest bardzo ładny :) Udane zdjęcia :)
Ładne masz okolice, akurat na niedzielny spacer.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak pieknie odbijaja sie chmury:)
OdpowiedzUsuńPiekny spacer:)
psi tag robiłaś?D
OdpowiedzUsuńc'est joli tout giga
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńBeautiful winter scenery! Wonderful dog and photos!
Cudna jest ta Twoja pepa - wyściskałabym. Spacer piękny chociaż zimowy (tęsknota za wiosna) Ciepło pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam lasy brzozowe i w niedługim czasie zrobię sobie na ścianie fototapetę z takim lasem:)Pepa super wygląda na tym śniegu.Mój niestety odszedł w połowie stycznia:(pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki zimowy spacer też może przynieść dużo radości. Śliczne zdjęcia Grażynko.
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam też poprzedni post i bardzo się cieszę, że zostajesz z nami. Niech ten piąty rok blogowania przyniesie Ci dużo radości. Cieplutko pozdrawiam.
Gorgeous shots Giga. Loving them gulls and swans especially! You puppy looks very active:)
OdpowiedzUsuń(^‿^)✿
OdpowiedzUsuńCoucou et MERCI pour ce beau partage chère Giga !!!!!
GROS BISOUS d'ASIE
et bonne soirée !
Muy buena serie. Me gusta mucho el encuadre de la imagen numero seis.
OdpowiedzUsuńUn saludo y gracias por tu visita.
Que linda postagem Giga, estava com saudades de passar aqui.
OdpowiedzUsuńEncantadora essas imagens, uma linda caminhada. O cachorro é belo.
Um abraço!
Blog da Smareis- É só clicar aqui!
zgubiłam się w tym tłumie;D
OdpowiedzUsuńHi! There are various kind of birds. I enjoyed your post very much. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńBeautiful scenery Giga. I loved seeing the white swans coming out of the water.
OdpowiedzUsuńΤι όμορφες φωτογραφίες αγαπητή μου φίλη!!!
OdpowiedzUsuńΣαν καρτ-ποστάλ είναι!
Είναι θαυμάσιο το χιόνι, οι κύκνοι, η Πέπα!
Στο σπίτι μου χιόνισε 3 ώρες, χάρηκα, το φωτογράφισα και μετά έλιωσε αμέσως. Δεν πρόλαβα να το χαρώ :(
Πολλά φιλάκια και μια μεγάλη αγκαλιά!
Very fine blog, great pictures
OdpowiedzUsuńcompliments!!
grtz Nieske
merci pour tes comms et bisous giga*****
OdpowiedzUsuńheel mooi bericht onderlegt met mooie foto's ook. Fijne dag Giga, groetjes Dietmut
OdpowiedzUsuńOlá, as fotos são perfeitas, a Pepa também adora a natureza e de correr, a Pepa é linda.
OdpowiedzUsuńAG
Nydelige bilder. Litt vårstemning hos deg. Takk for hyggelig kommentar på min blogg.
OdpowiedzUsuńdawaj pieska nową turę foci:D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia z Pepa w śniegu. Który również cieszy się bardzo dużo. Piękne złapanych chwile:-)
OdpowiedzUsuńZ poważaniem, Helma
Dzielna ta Twoja Pepa, moja Kora ucieka od wody jak od ognia, no jak są upały to łaskawie da sie troszke zmoczyć;))
OdpowiedzUsuńso many beautiful things to see!! love the swans and the happy puppy in the snow!!!
OdpowiedzUsuńbon vendredi soir giga
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki.
OdpowiedzUsuńSo lovely photos :)
OdpowiedzUsuńHappy weekend!
Śliczny psiak :-)
OdpowiedzUsuńLooks like it was a great walk for you all
OdpowiedzUsuńBeautiful images of nature’s majesty!
OdpowiedzUsuńdziś pewnie też spacerek?:D
OdpowiedzUsuńPiękny spacer, a przy tym przy jakiej słonecznej pogodzie :)
OdpowiedzUsuń⋰˚هჱ⊱
OdpowiedzUsuńBela coleção de imagens!!!!
HAPPY VALENTINE'S DAY!
Muita paz, muita saúde e muita harmonia nesse fim de semana!!!!
Beijinhos do Brasil
╰╮هჱ⊱
Je viens te dire bonjour et je repasse ce soir regarder tes photos bisous
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z okazji Walentynek - klik
She has a flock of companions.
OdpowiedzUsuńBONJOUR ET BON SAMEDI GIGA
OdpowiedzUsuńDroga Grażynko!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w tym pięknym dniu.
Cieszę się z naszej znajomości.
Wiem, że jest to tylko wirtualna znajomość ale nie można mieć wszystkiego.
Przepraszam, że tak późno ale około 16 -tej wróciliśmy z Orlich Gniazd i obiadu w Bobolicach...
Pozdrawiam walentynkowo:)
ohhh nice pics, i love the snow and the dogs, I think that you know what are mi favourite pics lol. Kiss and have a nice weekend
OdpowiedzUsuńYour lakeside walks are very nice. I like the water birds, especially the swans. And your friend, Pepa, is a sweet companion, I think.
OdpowiedzUsuńI wish you a sunny weekend!☺
Lodowisko jest maleńkie (dużo mniejsze, niż wydaje się na zdjęciach). Kosztowało 200 tysięcy. W pobliżu są dziury w jezdni, na których kierowcy urywają koła. Centrum miasta umarło, bo niedaleko powstała galeria handlowa. Lodowisko nie ożywiło centrum.
OdpowiedzUsuń:)
Około półtora kilometra od centrum jest znacznie większe lodowisko. A kilka km dalej, we wsi obok NS jest jeszcze lepsze lodowisko. Tam można pojeździć już konkretnie.
Lodowisko niczemu nie służy - chyba tylko zaspokojeniu pychy prezydenta miasta.
Taka to nasza polska rzeczywistość.
:)
Wspaniały spacer. Szczęśliwa Pepa. Czegóż można chcieć więcej.No i ten brzozowy lasek.Uwielbiam brzozy.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam jak najwięcej tak wspaniałych spacerów pozdrawiając bardzo serdecznie.
Nice story with beautiful pictures.
OdpowiedzUsuńGree(n)ting Ruud.
Piękne miejsce, lubię takie "dzicze", oazy spokoju :)
OdpowiedzUsuńniedzielne pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńbeau dimanche a toi giga
OdpowiedzUsuńZima z Twoich zdjęć to taka moja ulubiona. Tylko śniegu mogłoby być ciut więcej :). Ale uwielbiam połączenie bieli z błękitem nieba, a to wszystko skąpane w iście wiosennym słońcu. Mogłabym spacerować bez końca, i podobnie jak Ty, łapać w kadr te ulotne chwile...Radosnego, niedzielnego popoludnia :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne kadry :-)
OdpowiedzUsuńW oddali co mewy są też jakieś dwie kaczki i to nie muszą być krzyżówki :-)
Giga skrobnij coś bo się gubimy w tłumie komci:D
OdpowiedzUsuńAle ona słodka <3
OdpowiedzUsuńBellas imagenes de esas aves y la nieve.
OdpowiedzUsuńSaludos.
Nous avons les mêmes oiseaux mais un peu moins de neige.
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia. A Pepa jest cudna, dobrze że łabędzie ją nie poszczypały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
BARDZO, BARDZO WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ZA MIŁE "SŁÓWKA". POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńAs is always a pleasure to walk through your beautiful blog with wonderful images of nature.
OdpowiedzUsuńI congratulate you for that and send you warm greetings.
See you soon .........
Andrés.
I follow with interest .............
Andrés Sánchez Soto, miło mi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsca, o wielu nie wiedziałam..zdjęcia bajeczne!
OdpowiedzUsuńMażena, miło, ze to piszesz :)
OdpowiedzUsuńAż szkoda, że się już. skończył. Naprawdę cudowne zdjęcia, a zdjęcie nr 4 z Pepą najbardziej mnie ujęło, wygląda jak malowane. Pięknie byłoby je wydrukować w większym formacie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMonika MW, miło mi, że się moja Pepa Ci się podoba :)))
OdpowiedzUsuńPepa widać zadowolona ze spaceru :)
OdpowiedzUsuńpiękne widoki :)
ja niestety nie odczułam w tym roku zimowego klimatu, szkoda bo bardzo lubię takie zimowe krajobrazy :)
Nieidealna Perfekcjonistka, Pepa była szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuń