Jak dotąd kwiecień dni lata nie wplata, tylko pokazuje swoje prawie zimowe oblicze. Jest zimno, wieje silny wiatr, pada na przemian śnieg i deszcz. Słoneczko rzadko się na niebie pokazuje. W środę będąc z Pepą na spacerze zauważyłam, prawdę mówiąc dzięki niej, sporo fiołków w trawie.
Trudno jednak trzymając ją na smyczy robić zdjęcia takim malutkim kwiatuszkom. Postanowiłam więc, że następnego dnia przyjdę w to miejsce bez niej. I poszłam, chociaż zastanawiałam się, czy to ma sens. Zobaczcie dlaczego :(
Po jakimś czasie śnieg się zaczął topić, więc poszłam jeszcze raz i było już fiołki widać.
Następnego dnia śniegu już nie było, więc poszłam ponownie. Zobaczyłam je w całej swojej okazałości, ale na kwiatkach widać szkody poczynione przez śnieg.
Ciekawe kiedy kwiecień pokaże swoje letnie dni. Oby jak najszybciej !
Trudno jednak trzymając ją na smyczy robić zdjęcia takim malutkim kwiatuszkom. Postanowiłam więc, że następnego dnia przyjdę w to miejsce bez niej. I poszłam, chociaż zastanawiałam się, czy to ma sens. Zobaczcie dlaczego :(
Następnego dnia śniegu już nie było, więc poszłam ponownie. Zobaczyłam je w całej swojej okazałości, ale na kwiatkach widać szkody poczynione przez śnieg.
Ciekawe kiedy kwiecień pokaże swoje letnie dni. Oby jak najszybciej !
Einfach tolle bilder die du zeigst hezky velikonoce LG Karin
OdpowiedzUsuńAmo Pepa che annusa le viole, spero che la primavera non tardi molto!
OdpowiedzUsuńPepa likes flowers! ;)
OdpowiedzUsuńAle mi zapachniało !
OdpowiedzUsuńFiołkowych świąt, bez śniegu i mrozu życzę nam :)
Hello Giga, the violets are so pretty. It is nice to see your Pepa stops to smell the flowers.. Have a happy weekend and Happy Easter!
OdpowiedzUsuńSe ven preciosas las violetas. Besos.
OdpowiedzUsuńAch, nie przypominaj mi nawet tego skandalu pogodowego! To sie nie miesci w glowie, co tez swiety Piotr na nas zsyla, cztery pory roku w ciagu jednego dnia. :)
OdpowiedzUsuńsnow again on these beautiful spring flowers !
OdpowiedzUsuńI wish you happy Easter
(^‿^)✿
OdpowiedzUsuńBonjour et merci chère Giga pour ces superbes photos ! C'est un beau partage !
GROS BISOUS d'Asie jusqu'à toi
✿JOYEUSES PÂQUES✿ !!!!
awww. sweet violets in the snow! and cute pepa, always. :)
OdpowiedzUsuńQue lindo Giga ver surjir esas violetas entre la nieve,la naturaleza es maravillosa como tus fotografias.
OdpowiedzUsuńPronto tendras calorcito seguro,estas bien?
Un beso
Dearest Giga,
OdpowiedzUsuńOh my, those tender violets got really hurt badly. The heart I show for Easter, I harvested its violets on March 18 and we still have some looking very nice. One year is not the same as the next and we never know what the weather will look like.
Love your Pepa; cute and loyal pet.
Happy Easter to you!
Hugs,
Mariette
Hello dear Gica!
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures, I like violets in the snow!
Happy Easter my dear, with your loved ones!
Beautiful Sunday!
Kisses and hugs!
Hei Giga
OdpowiedzUsuńOrvokit on niin kauniita Ja niin paljon
Lumi ei haittanut orvokit niin sitkeitä.Pepa tykkää Orvokin tuoksusta.
Pepalle siltyksiä
Giga Iloista Pääsiäistä :)
Beautiful post.
OdpowiedzUsuńHappy Easter!
Καλημέρα αγαπητή Giga!!
OdpowiedzUsuńΠολύ όμορφες οι βιολέτες!!Η Πέπα σου είναι σκέτη γλύκα μυρίζοντας τά λουλούδια πού ξεπροβάλουν μέσα από τό Ανοιξιάτικο χίονι!Καλό Πάσχα!!Καλά νά περάσεις!!Φιλιά!!
Hallo Giga, mooie en vrolijke serie, Volgens mij vind Pepe dat ook.
OdpowiedzUsuńGroetjes Kees.
Ale za to fiolki w pierzynce sniegowej pieknie wygladaja...takich zdjec nie widzialam...przygotowuje sniadanie i jakies drobne platki sniegu leca...wszystkiego najleppszego Giga!!!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe szaleństwo pogodowe.Oj dokuczyła nam pogoda na całego,wichury pozbawiły nas prądu przez cztery dni.Zdrowych i pogodnych Świąt oraz całuski dla Pepy.
OdpowiedzUsuńbiedne kwiatki śniegiem potraktowane..
OdpowiedzUsuńZima wróciła na święta...
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świąt Grażynko, dla bliskich i dla Pepy :)
Oby już nie było takich mroźnych dni, tylko coraz więcej śłońca.
OdpowiedzUsuńits is really hard to see the snow and dream about the beautiful sunny days of the Spring, but time is passing very fast and we shall be in Summer very soon... Today is a windy and cold day in Trieste also, but weather changes very quickly!
OdpowiedzUsuńMany greetings for a happy Easter! Pozdrawiam Renata!
jej naprawdę trudno jest zobaczyć śnieg i marzą o pięknych słonecznych dni wiosny, ale czas płynie bardzo szybko, a my będziemy w lecie bardzo szybko ... Dziś jest wietrznie i zimno, dzień w Trieście również, ale zmiany pogody bardzo szybko!
Wiele pozdrowienia dla szczęśliwej Wielkanocy! Pozdrawiam Renata!
Lovely violets ! And I hope the snow will disapear in a couple of days. Best wishes for the Easter, dear Giga !
OdpowiedzUsuńКрасивые и выносливые цветы, Гига. Они не боятся мороза!
OdpowiedzUsuńРiękne i wytrwałych kwiaty, Giga. Oni nie boją się zimna!
Wesołych Świąt Wielkanocnych!
Hi Giga,
OdpowiedzUsuńViolets are really beautiful, with a nice color.
Nice to see that Pepa smell the violets.
Happy Easter.
Τι υπέροχη αυτή η αποκάλυψη!
OdpowiedzUsuńΤο μπλε είναι το χρώμα μου και χάρηκα τόσο την ανάρτηση σου!
Σε φιλώ, με αγάπη!
Wesołego Alleluja.Smacznego Jajka!!!
OdpowiedzUsuńWesołych świąt !
OdpowiedzUsuńSå fin hund og så fine snøblomster:))))))
OdpowiedzUsuńhappy easter!
OdpowiedzUsuńthese are all beautiful!!:))
Lovely flowers.
OdpowiedzUsuńHappy day.
Hugs.
Dear Giga
OdpowiedzUsuńI love your snow photos!!
Hugs
JetteMajken
Tutto fantastico! amo le tue foto, Giga
OdpowiedzUsuńUn Bacio,
Laura
p.s. ciao Pepa, sei adorabile!
Wow, Giga...Happy Easter !
OdpowiedzUsuńLike all the other posts on your amazing blog this one also rocks ! The pictures are beautiful. Love to watch those wonderful violets.
Thank you for the beautiful comments you write on my blogs, the plus ones on Google plus and the uplifting positive energy you radiate blogging.
I am going to recommend this post on Google plus and share it by twitter.
Thanks again, Giga !
Rajiv
www.magnificentdewdrops.blogspot.com
www.magicalpresent.blogspot.com
Scatti splendidi!
OdpowiedzUsuńLascio gli auguri per una
Santa Pasqua lieta e serena!
very beautiful photos and flowers! Pepa is so cute in the first photo:)
OdpowiedzUsuńbeautiful pictures of the purple violets against the sparkly snow!
OdpowiedzUsuńhappy easter...happy sunday!
Bom dia, desejo-lhe uma santa Pascoa junto com a sua família.
OdpowiedzUsuńAG
zupełnie jak u mnie
OdpowiedzUsuńtylko u mnie jeszcze na okrasę grad pada :(
superbe et magnifique ma giga et belles fetes
OdpowiedzUsuńZdrowych,wesołych Świąt!!!!!!Fiołki śliczne,będą jeszcze długo kwitnąć.....
OdpowiedzUsuńO tak, póki co jest trochę zimy...ciekawe kiedy będzie prawdziwa wiosna!
OdpowiedzUsuńNu cred ca florile mai plac zapada. Dar florile care ies din zapada sunt foarte frumoase.
OdpowiedzUsuńNie sądzę, że kwiaty również lubi śnieg. Ale wychodzi śniegu kwiaty są bardzo piękne.
Pozdrawiam
I think that it will come. Pretty flowers you have spied, cheers Giga.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiatuszki, mimo śniegu:)
OdpowiedzUsuńEspero que os llegue pronto una primavera cálida y que podáis disfrutar del campo. Bonitas fotos!
OdpowiedzUsuńUn abrazo
OdpowiedzUsuńFiołki na łące to piękny widok, przyzwyczajony jestem do ich doniczkowego wymiaru ;-)
Giga, prawie tam na letnie dni przyjechać.
OdpowiedzUsuńŁadne fiołki i nie ma śniegu!
Duże pocałunek.
Posledné dva dni bolo u nás už oveľa krajšie počasie, ako to bolo v prvých dňoch apríla. U nás snežilo iba chvíľu a sneh sa aj hneď roztopil. Podarilo sa ti urobiť pekné fotky fialiek so snehom.
OdpowiedzUsuńPrajem pekné prežitie zbytku veľkonočných sviatkov.
Una entrada notable!
OdpowiedzUsuńEn este día tan especial paso a desearte un hermoso domingo de Pascua y un comienzo de semana repleto de alegría.
Muchos cariños!
Bajo la Lupa
Al final conseguiste unas fotos preciosas. Besicos.
OdpowiedzUsuńCudne fiołki! To nic że śnieg, będzie pięknie:) Ale i tak spacer z Pepą na pewno był uroczy:)Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGigo, Zdrowych i Radosnych Swiat - pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńQue beleza!!!!
OdpowiedzUsuńFeliz Páscoa!
Beijo e carinho.
Widzę ze Pepa zachwyca się kwiatkami. (not sure if ending is correct)i Fiołki są śliczne w śniegu i mimo śniegu. Są silne kwiatki, te fiołki. A pogoda jest trudna do przewidzenia.
OdpowiedzUsuńI'm sorry for mistakes, ale starem się trochę pisac po polsku, Giga. Wesołych świąt Wielkanocnych, (late), Rita
They're so beautiful in the snow and on their own! Pepa is such a sweet companion. Happy Easter, Giga!
OdpowiedzUsuńIl fait encore plus mauvais au Québec; pas encore aucune fleur à l’horizon.
OdpowiedzUsuńCes petites violettes sont charmantes et bien courageuses d’avoir survécu malgré les chutes de neige.
Jolies photos!
Bon lundi, grosses bises!♥♥♥
Witam. Twoje prace są eleganckie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Japonii. ruma
Oj tak, zima nadrabia zaległości, tylko dlaczego wiosną? Życzę pokojnych i bardziej wiosennych Świąt
OdpowiedzUsuńHi! The violets in the snow is very beautiful. I hope spring will come soon for you and your dog. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńLovely viols and Pepa! The snow is not so lovely..I wish you wonderful new week!
OdpowiedzUsuńBeautiful post! We are all waiting for better weather and more sun in the sky. I hope soon we will enjoy the rest of spring.
OdpowiedzUsuńHave a nice day! :)
A sunny day today in Switzerland but still cold. Even more compared to my loved Spain. But we should enjoy the cold too.
OdpowiedzUsuńDear Giga, the violets are a sure sigh of spring, so be confident, the sun will arrive :-) Wishing you lots of sunny and warm days !
OdpowiedzUsuńWitaj Gigo.
OdpowiedzUsuńDzisiaj od rana świeci u nas słońce, może nareszcie będzie trochę cieplej.
Pozdrawiam serdecznie i życzę samych przyjemności w drugim dniu Świąt:))
U nas na dzialce snieg :(
OdpowiedzUsuńZimno i u mnie, wiosna zatrzymała się. Miłego świętowania Gigo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wesołego Lanego Poniedziałku:))
OdpowiedzUsuńso beautiful bog Giga.
OdpowiedzUsuńI'm back and enjoyed all you've placed on your blog during my absence. I wish you a nice day. Warm greetings Dietmut
Oj już chyba trzeba się przyzwyczaić do śniegu na Wielkanoc :) Wesołych :)
OdpowiedzUsuńFabulous photos of violets and snow !What a mix !
OdpowiedzUsuńWonderful photos dear Giga, Pepa is so cute and the violets look beautiful despite the damage from the snow.
OdpowiedzUsuńWarm greetings
xoxoxo ♡
Czekam na wiosnę, ale taką ciepłą i słoneczną, bo śniegu ma już dość. Dziś też u nas padał śnieg,ale już stopniał. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudowna fiołkowa łączka. U mnie jeszcze nie kwitną. Goście przed chwilą wyjechali a ja zaraz usiadłam przy komputerze.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za spóźnione życzenia.
Wszystkiego najlepszego w drugim dniu Świąt!
Tak masz jeszcze śnieg.
OdpowiedzUsuńNie mieliśmy więcej szczęścia. Ale było tu zimno i padało zbyt wiele. Z niecierpliwością czekam na ciepłą wiosną.
Z Poważaniem
Sonja
Wonderful photos, beautiful flowers with delicious colors !! In the end they survived the snow!
OdpowiedzUsuńthe photos are all very beautiful.
OdpowiedzUsuńthank you for your visit and comment.
thank you very much.
required and
kiss
We Wrocławiu ma być w piątek 17 stopni i słoneczko... oby! Życzę tego również Tobie:)
OdpowiedzUsuńBoa tarde, Pepa adora o ar livre, aperfeiçoa o seu faro, com neve ou sem neve, as flores são lindas e as fotos excelentes.
OdpowiedzUsuńAG
Que lindas imagens! Adoro violetas.
OdpowiedzUsuńbeijo da Nina
Oje, also liegt auch bei Euch Schnee. Bei uns ist alles weiß und es ist saukalt.
OdpowiedzUsuńLG kathrin
Una pena el destrozo que causa la nieve cuando la primavera esta avanzada, esperemos que mejore el tiempo.
OdpowiedzUsuńSaludos.
Fiołeczki śliczne, najważniejsze ze przetrwały ten atak zimy. na Świeta Bozego Narodzenia śniegu praktycznie nie było, więc może teraz dostajemy go w rekompensacie na te świeta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
U nas była nawet burza śnieżna... Ciekawe zjawisko, sypiący śnieg i pioruny ;] Miejmy nadzieję, że kwiecień się wyszaleje i wykaprysi, a później nastanie już piękna ciepła wiosna, a po niej jeszcze ładniejsze lato :)
OdpowiedzUsuńMoje kwiatki tez niestety powiedly przez ta pogode :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
i po świętach...
OdpowiedzUsuńNo mogło by już być ładnie :) ładne zdj ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kwiatonator28.blogspot.com/
Na Warmii śnieg padał, ale topił się od razu. Jednak w sumie pogoda była bardziej zimowa i nie zachęcała do świątecznych spacerów. Jednak prognozy są optymistyczne i mam nadzieję, że wkrótce doczekamy się tego kwietniowego lata :-)
OdpowiedzUsuńFiołki sobie jakość poradziły z niepewną aurą. My też musimy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbon mardi ma giga
OdpowiedzUsuńOh, violets in the snow - beautiful!
OdpowiedzUsuńHug Crissi
The color of the violets is beautiful. Lovely to see Pepa and the flowers. :)
OdpowiedzUsuńFiołki są przecudne.
OdpowiedzUsuńPogoda zwariowała, lało i sypało, a nawet grzmiało. Dość jednak tego brykania, teraz pora na ciepło. Mam nadzieję, że nareszcie będzie.
Pozdrawiam bardzo cieplutko:-)
Our weather has been all over the place too. Thankfully no snow though! Pepe looks like he's enjoying it.
OdpowiedzUsuńNawet w śniegu nadal rosnąć. Są piękne, Giga. Pepa jest bardzo ładna !!
OdpowiedzUsuńJedziemy na wakacje. wrócę ;)
Besos.
Hi Giga, I've missed your lovely pictures. Those violets sure look very pretty through the snow! :)
OdpowiedzUsuńHope you get some lovely warm weather soon.
Wonderful photos !
OdpowiedzUsuńMuito linda essa fotografia. A violeta é lindíssima.
OdpowiedzUsuńAdorei a foto do cachorrinho.
Uma ótima semana!
Um ótimo mês
Um abraço, e um sorriso!
Blog da Smareis
Wiesz, chyba jeszcze nie widzialam fiolkow pod Sniegocka?
OdpowiedzUsuńu nas wreszcie słoneczko:D
OdpowiedzUsuńOj ta pogoda rzeczywiście poplątana,a fiołeczki ślicze,widać Pepa też lubi ich zapach:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodobna sytuacja jest w Budapeszcie. Dziś ma być ostatnia zimno, wietrzny dzień i jutro przyjdzie i już ciepłe wiosny :) Przepraszam za małe kwiaty, z nadejściem wiosny, mam nadzieję, że wrócę.
OdpowiedzUsuńbonne fin de journée ma giga
OdpowiedzUsuńФиалки не пострадали и это главное.
OdpowiedzUsuńHello Erna,
OdpowiedzUsuńit looks like that with you now the snow has melted and violets beautiful colors go in the grass. Beautiful blue color, these violins. Pepa must sniff lol .....
Regards.
**************
Witaj Erna,
wygląda na to, że się z tobą teraz śnieg stopniał i fiołki piękne kolory przejść na trawie. Piękny kolor niebieski, te skrzypce. Pepa musi powąchać lol .....
Pozdrawiam.
Ojejku biedne fiołki:( Uwielbiam ich zapach.Życzę poprawy pogody ...ponoć nadchodzi i będzie już coraz to cieplej, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńach forsycja zakwitła wreszcie nam pod oknem:D
OdpowiedzUsuńHello Giga,
OdpowiedzUsuńWonderful pictures. Nice the winter violins between the ice.
Many greetings,
Marco
Aż mi się żal zrobiło kwiatków pod śniegiem. My nie możemy narzekać, bo słonka u nas nie brakuje. Całe święta były słoneczne, choć trochę chłodne. Na Promenadzie wygrzewali się kuracjusze więc nie było źle. Wahania ciśnienia jednak dają się we znaki. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńenormes bisous ce jeudi ma giga
OdpowiedzUsuńTa pogoda ostatnio zaskakuje coraz bardziej... Szkoda, że w święta była tak zimno i pochmurno, ale na reszcie teraz już za chmur wyszło słońce i oby zostało już na dłużej! :) Kwiecień niech już się nie bawi w takie przeplatanki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Jak miło i wiosennie ! A pogoda wariacka- w Wielkanoc w Warszawie kilka razy była nawałnica deszczu ze śniegiem. Na szczęście już się uspokaja :) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńI'm very fond of violets and look forward to seeing them pop up in my yard soon...I hope.
OdpowiedzUsuńTwój post przypomniał mi pewien tekst mojego wtedy malutkiego synka. Otóż codziennie na spacerze w parku zachodziliśmy w miejsce pełne fiołków. Pewnego dnia przyszliśmy i fiołków nie było. Synek na to: "Mamusiu, fiołki stopniały".
OdpowiedzUsuńPo drodze na naszą działkę, też rosną fiołki, ale że tam jest dużo zeschłych liści, więc nie zaglądałam, muszę zajrzeć.
Pozdrawiam wiosennie i fiołkowo.
Jak się okazuje zrobienie zdjęć fiołkom to wcale nie taka łatwa sprawa. I wymaga kilku prób :)
OdpowiedzUsuńpiękne fiołeczki, śnieg im nie zaszkodził:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI hope it's a little bit warmer now Giga. The violets are beautiful.
OdpowiedzUsuńHave a great weekend.
Przepięknie wyglądają te fiołeczki w śniegu. Swoją drogą czy to nie zadziwiające, że takie delikatne roślinki nie dały się pokonać zimie? Mam nadzieję, że takich niespodzianek już nie będzie. Przesyłam serdeczności.
OdpowiedzUsuńpepa pewnie szpera w ogródku jak ciepło:D
OdpowiedzUsuńcoucou j'espère que tu as aussi le soleil giga
OdpowiedzUsuńPięknie zdjęcia fiołeczków i Twojej słodkiej Pepy !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i wiosennie :)
Niesamowite, że kwiaty mimo śniegu wydostają się ku słońcu :)
OdpowiedzUsuńYour spring has been like ours here in Massachusetts (USA). It has been cold and we have gotten snow recently. But the violets are beautiful even if damaged by the snow. I hope it warms up soon!
OdpowiedzUsuńHow lovely! Pepa loves flowers like you, Giga, and can smell them out. I like purple violets. You look having enjoyed taking pictures of them. Wish you more stable weather with warm air sooner.
OdpowiedzUsuńYoko
What weird weather we have this year! Our spring is one month early!
OdpowiedzUsuńYour pictures of violets are wonderful, Giga!
Pretty flowers you have had.
OdpowiedzUsuńdziś ma być 18 stopni ach:D
OdpowiedzUsuńThey tolerate a little snow these great spring flowers, so beautiful pictures and violets.
OdpowiedzUsuńIt is good to know that we have the whole summer ahead of us.
Good weekend to you
♭♫ه° ·.
OdpowiedzUsuńQue lindo! Amo violetas silvestres.
Bom fim de semana!
Beijinhos.
Brasil.
ه°·✿
·.ه✿✿ミ
Beautiful pictures, fortunately snow melted away :)))
OdpowiedzUsuńWitaj:))))oj ja mam nadzieję, ze już wiosna na sobre zagości u nas.Chociaż fiolki i przebiśniegi uwielbiam.Pozdrawiam Cię cieplo:)))
OdpowiedzUsuńwczoraj pierwszy raz ludzie w krótkich rękawkach na ulicy chodzili:D
OdpowiedzUsuńbon dimancheeeeeeeeee
OdpowiedzUsuńU mnie na początku kwietna raz padał deszcz, potem śnieg, a na koniec zawsze grad. Prawdziwy miks pogodowy. Całe szczęście w końcu kwiecień zaczął przeplatać trochę lata i wczoraj była piękna, ciepła pogoda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
You still have snow in april..it must be very cold. I hope the sun will come very soon for you Giga. Here it is almost summer..regards!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się Pepie, ja też tak z nosem przy fiołkach wciąż :))Serdeczności
OdpowiedzUsuńUNAS IMÁGENES MUY BONITAS.
OdpowiedzUsuńABRAZOS
Ślicznie wyglądają fiołki w śniegu.
OdpowiedzUsuń(^‿^)✿
OdpowiedzUsuńUn petit bonjour pour toi chère Giga !!!!
GROSSES BISES et bon lundi ! ✿ ✿ ✿
zdjęcia weekendowe nam zaserwujesz nowe?:D
OdpowiedzUsuńoj, zaznalam tej przeplatanki:):)
OdpowiedzUsuńHi!!!.. Nice pictures the flowers in the snow.. Cheers
OdpowiedzUsuńDEJA LUNDI ET BISES GIGA
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA ZA CUDOWNE KOMENTARZE I KAŻDEMU ŚLĘ BUZIAKA. :)))
OdpowiedzUsuńO jej, to to zima na calego!
OdpowiedzUsuńmonika jall, na szczęście już jej nie ma :)
OdpowiedzUsuńDziś właśnie był taki letni dzień :-) Kocham fiołeczki. Nie mogę się na nie napatrzeć.
OdpowiedzUsuńDużo Słońca, Gigo!
Manitou , dziękuję i też słoneczka życzę :)
OdpowiedzUsuńKurcze, rzeczywiscie atak zimy. Na pomorzu, a przynajmniej w Gdansku zima powrocila symbolicznie - topnialo zaraz po spotkaniu z ziemia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńun feu d'artifice de fleurs, c'est magnifique !
OdpowiedzUsuńBon week end
Magda Raza, Mingingi des prairies, DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM.
OdpowiedzUsuńWhat lovely photos ! The violets in the snow are very beautiful. I hope the weather warms up very soon and the sun begins to shine !
OdpowiedzUsuńJane Hoehoegrow, dziękuję za miłe odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te skromne kwiateczki!
OdpowiedzUsuńBarbara Wójcik, ja też. Pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńDo kwitnienia magnolii u mnie jeszcze daleko- zimno. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMade Inja, przykro mi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńale kwitnąco! :)
OdpowiedzUsuńkarolina kaczyńska, było :(. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń