Miałam kiedyś w swoim oczku wodnym w ogródku bardzo dużo żabek. Uwielbiałam na nie patrzeć, słuchać plusku wody, jak do niej wskakiwały i rechotu. Niestety przypełzły zaskrońce i żabki zniknęły. Sporo czasu ich nie było i brakowało mi ich. Jakaż była moja radość, gdy dwa lata temu zobaczyłam w oczku kijanki. Nie wiem skąd się wzięły, bo żabek nie widziałam. Pewno jakaś zbłąkana postarała się o to. Nie ważne zresztą. Ważne, że były i rosły, a ja się cieszyłam. Niestety jednak wiosną następnego roku ani jednej żabki nie było :(((.
W tym roku postanowiłam kupić żabki, bez gwarancji, że im się spodoba w moim oczku. Moja synowa zrobiła mi jednak wielką i miłą niespodziankę i w zeszłym tygodniu przyniosła mi 5 żabek gdzieś tam złapanych. Trafiły do mojego oczka.
Miałam radość z patrzenia na nie
i nadzieję, że spodoba im się przebywanie wśród kwitnących lilii wodnych.
Lubiłam jak siedziały na liściach
W tym roku postanowiłam kupić żabki, bez gwarancji, że im się spodoba w moim oczku. Moja synowa zrobiła mi jednak wielką i miłą niespodziankę i w zeszłym tygodniu przyniosła mi 5 żabek gdzieś tam złapanych. Trafiły do mojego oczka.
Miałam radość z patrzenia na nie
i nadzieję, że spodoba im się przebywanie wśród kwitnących lilii wodnych.
Lubiłam jak siedziały na liściach
i patrzyły gdzieś tam. Myślę, że podziwiały lilie :)
Niestety z dnia na dzień było ich mniej. Dzisiaj już nie widziałam żadnej, bo gdzieś sobie poszły. Pewno podziwiać lilie w innym oczku :(((
Babcia wypatrywała żab w oczku, a wnuczka, która siedziała w swoim małym baseniku potajemnie piła wodę z niego :)))
Teraz tylko ta żabka będzie ozdabiać moje oczko wodne
i muszę się z tym pogodzić w chwili obecnej. Ciągle jednak mam nadzieję, że kiedyś ...
I hope you have some frogs again. I know what it's like to have something disappear from the yard. I'll cross my fingers for you:)
OdpowiedzUsuńi'm sorry the frogs didn't make it. do you have herons or egrets hunting or maybe some other animal?
OdpowiedzUsuńMožno chodí na tvoju záhradu v tvojej neprítomnosti bocian a ten tie žaby zjedol :-( Ale i tak sa ti podarili pekné fotky, pretože žaby sú veľmi plaché, mne sa len málokedy podaria odfotiť.
OdpowiedzUsuńPekný letný deň želám!
Wielka szkoda..niestety mój tato miał podobnie, były żabki, potem ich nie było.Ktoś powiedział, że może woda im nie przypasowała...w każdym razie też żabek nie ma.bardzo podobają mi się Twoje aktualne żabki....niech one, choć na chwilę wywołają uśmiech na twarzy...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńИнтересно, чем лягушек не устраивает чистый пруд с лилиями?)
OdpowiedzUsuńWitaj Gigo:) Przepiękne te lilie u Ciebie:) Cudne! A żabki może wrócą jak nacieszą się wolnością:) Serdeczności nadmorskie!
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa że coś znika nam i nie wiadomo dlaczego.Szkoda ze tak się dzieje,może trzeba się postarac o jakieś typowe żabki do oczek wodnych.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI hope that the frogs come back to you. Great pictures of frogs and water lilies!
OdpowiedzUsuńNie wiem ile w tym prawdy, ponoć żaba by zostać musi się w tym miejscu urodzić, stąd Twoje nowe pewnie poszły sobie.Żaba zielona jest trochę niemrawa ale ładna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGigo :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie , żaby były , cudnie rechotały , ale od dwóch lat nie ma ani jednej , szkoda , u mnie też lilie , a żab brak , ale są ważki , rybki , nawet młode w ilości wielkiej ...
Buziaki :)
Niezbadana są żabie ścieżki... może wrócą w najmniej oczekiwanym momencie? :) Ja również bardzo je lubię, rechot wieczorową porą... :) Kiedy byłam w Holandii, znajomy miała podobne oczko, zasilał je strumień... i też któregoś dnia żaby poznikały. Okazało się, że wpłynął tam... szczupak :) Pozdrawiam serdecznie (piękne jest to Twoje wodne oczko, bardzo piękne!) :)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że w Twoim oczku jeszcze żabki zagoszczą, piękne zdjęcia, lilie prezentują się bajkowo:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGigo zdjęcia jak zwykle piękne:) Życzę Ci, żeby żabki wróciły:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńIch hoffe das deine Frösche zum Teich zurück kommen, wo er doch so schön ist ♥
OdpowiedzUsuńSchönen Donnerstag wünscht Eva
Dear Giga, I'm so sorry your frogs disapeared. I wish I could send you some of mine:) I love their cute little faces. Very nice garden photos.
OdpowiedzUsuńBeautiful pictures of the water lilies, frogs are totally awesome.
OdpowiedzUsuńI hope the frogs come back.
Szkoda. Ale oczko wodne urocze, cudowne lilie! My niestety nie mamy oczka wodnego. Ale o dziwo widuję w swoim ogrodzie żabki. Pewnie dlatego, że nieopodal rzeka. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTo kłopot, czytałam gdzieś, że żabki trzeba karmić /?/ jakoś podobnie do rybek, żeby zanęcić do pozostania tak się robi w nowych zbiornikach.
OdpowiedzUsuńW tym roku słyszałam wiele żab, idąc do syna w Wilanowie wzdłuż kanału nawet w dzień słychać było wesoły rechot i myślę, że to fajny sąsiad do obserwacji i fotografii. Życzę pomyślnego rozwiązania żabiej zagadki :)
O żabkach nic nie wiem, ale z przyjemnością wieczorami słucham ich kumkania. Sąsiedzi mają spore stawy i żab tam sporo.
OdpowiedzUsuńTwoje żabki urocze :)
W żabim temacie Ci nie pomogę niestety, ale może chodzi o to, że trzeba im przygotować jakieś wyjątkowe warunki do życia, może są jakieś sposoby na to, żeby żaby się zadomowiły i żyły długo i szczęśliwie :).Pewnie próbowałaś już wielu rzeczy. Ale może jakieś smakołyki żabie żeby je przekupić:).Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSometime there are frogs in my pond sometimes not. However, I am always pleased to see them and love it if they stay.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze wrócą.A może przyszłej wiosny jakieś inne żaby akurat przypodobają sobie Twoje oczko.
OdpowiedzUsuńŻabki super - może wrócą :) co do oczka to pięknie urządzone - i te lilie!
OdpowiedzUsuńI love your cute frog photos! I am sorry they disappeared though. Maybe a bird or critter got to them :(
OdpowiedzUsuńYour water lilies are gorgeous, lovely images. Have a happy day!
Especially the brown frogs don't always stay in the pont. They go on land between the plants hunting for food. You will see they are theire for sure.
OdpowiedzUsuńYour photo's are so lovely Giga.
Have a wonderful day.
Oh that is sad that the frogs are gone. Maybe they've figured out the hours you are out and are hiding elsewhere.
OdpowiedzUsuńCher Sunray Gardens
Very nice post with beautiful photos.
OdpowiedzUsuńCinzia
Hi Erna,
OdpowiedzUsuńwielka, że tym razem uda się z żaby :-))))
Piękne siedzi na liściu lilii wodnej i smaczne posłuchać jego rechot.
Wspomniałeś miałeś zaskrońce, ale również w ogrodzie, a następnie?
Z poważaniem, Helma
Miło mieć takie przyjazne stworzonka na działce. Też mamy oczko, ale nigdy się nim nie chwalę, bo służy ono jedynie do gromadzenia nadmiaru wody na działce i jest mało atrakcyjne. Czasami mieszkały w nich żabki i traszki żółtymi brzuszkami, ale teraz oczko jest puste.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
P.S. Mam nowy blog, który jest odbiciem poprzedniego.
Hello dear Gica!
OdpowiedzUsuńCharming and surprised the frog and lily!
Thanks for sharing!
Have a nice day and a pleasant weekend!
Embrace you with love!
Me encantan los lirios de agua, estan preciosos y la ranita encantadora =) un abrazo.
OdpowiedzUsuńGiga, this frog is not afraid of people, it likes to be in water and see such beautiful water lilies!
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, ze zabki sa takie wybredne /smiech/!
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Your pond is so beautiful dear Giga, any frog would be happy to live there...I hope they return.
OdpowiedzUsuńI like listening to the songs of frogs in the evening, I have many around my garden.
Wonderful photos, your granddaughter looks adorable.
Warm greetings
xoxoxo ♡
It's strange that frogs disappear. I hope they'll be back, they're funny and so interesting to look at!
OdpowiedzUsuńOne of them must be a prince.
OdpowiedzUsuńKiss them.
It is such a beautiful water and flowers.
OdpowiedzUsuńI hope your fog will come back soon there.
Have a good weekend!
Tomoko
Desde mi casa se oyen cantar a las ranas en la laguna. Besos.
OdpowiedzUsuńCóż czasem tak bywa, że żabki odchodzą może kiedyś wrócą. A kwiaty prześliczne. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHi
OdpowiedzUsuńLovely serie from the pond
Greetings from Sweden
/Ingemar
Nie masz szczęścia do tego "żabkowa".
OdpowiedzUsuńŻabka-wnusia bardzo dobrze wychowana- pła z kubeczka :)
No ogolnie nie wiem czemu te zabki znikaja z Twojego oczka - a nie mozesz zapytac biologa jak im uatrakcyjnic i zatrzymac je?
OdpowiedzUsuńPieknie pozdrawiam z bardzo goracej Norwegii
Foarte frumoasa tema acvatica. Nuferii imi plac foarte mult, iar broastele sunt amuzante.
OdpowiedzUsuńBardzo piękny motyw wodne. Bardzo lubię lilie i żaby są śmieszne.
Pozdrawiam
U mnie też coraz mniej żabek niestety, kiedyś mieliśmy kilkanaście w oczku, teraz tylko czasem jakaś zabłądzi:(
OdpowiedzUsuńA może swoją urodą nie chciały robić konkurencji liliom :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U mnie również mniej żab w oczku, kot mi je wyłapuje ;/ Obecnie widuję parkę i trochę kijanek również widziałem. Obecnie podziwiam i żaby i rodzinę traszek zwyczjnych. Coś pięknego. Trzymam kciuki za żaby, może jakaś się jednak zdecyduje zamieszkać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Grzegorz
A przypadkiem bociana tam nie ma?
OdpowiedzUsuńBocian to amator żab jakich mało,
a i małe bocianiątka rosną i też chcą jeść. Masz do wyboru: albo bocian, albo żabki
Ładne zadbane oczko, a żabki na pewno powrócą. Gdzie im będzie tak dobrze?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
OH, I adore all your frogs! Wonderful!
OdpowiedzUsuńŻaby muszą same wybrać/zaakceptować dom dla siebie. To, że nie ma ich w oczku nie znaczy, że odeszły. Moja ropusza rodzina w oczku była zaledwie kilka dni w okresie godów i wiem, że jest w ogrodzie, bo podczsa ulewy zajrzały na taras, kilkakrotnoie uciekały przed kosiarką. Czekaj do wiosny:)
OdpowiedzUsuńOj Gigo, u mnie tez kiedyś w oczku było bardzo dużo żab, aż tato narzekał, ze nie może przez nie spać. Ostatnio przez dwa lata nie było żadnej, ale wczoraj kiedy podeszłam do brzegu sadzawki by go odchwaścić, spod moich nóg do wody wskoczyła żaba. Niestety jest chyba niema, bo nie słychać jej obecności:( A jednego roku to nawet traszkę miałam w moim oczku:) Zdjęcia śliczne:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńWroca, wroca Gigo. Nie trac nadziei.
OdpowiedzUsuńA Wiesz, ja nie mam oczka wodnego a zabki od czasu do czasu pojawiaja sie. Skad? Nie mam pojecia.
Dzisiaj na przyklad o malo nie dostalam zawalu serca, jakis ptak uderzyl w okno balkonowe jak w reklamie o plynie do szyb. Jakim cudem nie wiem, bo okno za czyste nie jest:)))
Zazdraszczam tych lilii wodnych, przepiekne:)
Wnuczka popijajaca wode z basenu rozwalila mnie na kolana:)))))
Dobrze, ze woda nie chlorowana wiec chyba jej nie zaszkodzila.
Usciski przesylam:)
ja tez uwielbiam żaby, ich głos i je podglądać. Widać im tam coś nie pasuje. Może rodzaj wody, a może jakieś zagrożenie czują. U mnie na działce np. jakieś koty łapały żaby i je zamęczały...
OdpowiedzUsuńLilies are so beautiful. Even more picturesque is what happens when the little frogs jump from lily leaves. Have a nice summer week / brita
OdpowiedzUsuńI love the frog....amazing shots Giga...you are a great photograf..have a nice day my friend...
OdpowiedzUsuńżabki poszły z takiego pięknego oczka
OdpowiedzUsuń!!! , moja córcia też pije wodę z basenu :)
:(( Nigdy nie ma pełni szczęścia, ale najważniejsze, że masz taką słodką wnusię :)
OdpowiedzUsuńVery beautiful these pictures! Frogs have a funny face and amusing! Greetings!
OdpowiedzUsuńOh, the frogs didn't make it, well maybe they did? Lovely view of the Pond as well.
OdpowiedzUsuńKaunis lampi ja siellä sammakko
OdpowiedzUsuńlumpeen kukat ja lehdet ovat niin kauniita Sinulla on nii kaunis puutarha.meillä sataa tänään paljon vettä ja on kylmää Hyvää viikonloppua Halit:)
Lindo.
OdpowiedzUsuńLago iluminado
A menina contempla
entre rãs e rãs
o desabrochar da flor
Bom dia
Um abraço.
Robiłam zdjecia żabkom rok temu w Muzeum Latarni Morskich w Niechorzu. Pozowały spokojnie. Nenufary widziałam tydzień temu w Kamieniu Pomorskim. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGiga ... będzie musiał znaleźć więcej żab, w dowolnym miejscu, tak aby wnuczka znowu zobaczyć je w stawie:))))
OdpowiedzUsuńI jak na zdjęciach!
Miłego weekendu.
pocałunek.
Очень красивые фотографии!!! Случайно увидела ваш блог и мне понравилось.
OdpowiedzUsuńЯ Екатерина из России
http://dashuska2.blogspot.ru/
awwww great pictures!! I hope the frogs return!!
OdpowiedzUsuńAnna Górnicka. podaj proszę linka do Twojego bloga, bo na Google + go nie ma :(
OdpowiedzUsuńSo nice with lilies and water, I hope the frogs come back for the perfect fit there.
OdpowiedzUsuńGood summer of Marit.
Również bardzo lubię słuchać pogawędek żabich. Niestety nie mam pojęcia co mogłabym w tym temacie Ci poradzić.
OdpowiedzUsuńAle ogród i tak prezentuje się cudownie:)
Pozdrawiam serdecznie.
Okazuje się, że nie można mieć wszystkiego :) Może jeszcze żabki do Ciebie wrócą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Muszę Ci powiedzieć, że krucho z żabkami, mam olbrzymi naturalny staw i każdego roku coraz mniej skrzeku. Kiedyś żaby wędrowały po jezdni, u nas we wsi, przemieszczały się między stawami. Teraz nic. Czyżby nowy gatunek zagrożony? Piękne zdjęcia, a ta sztuczna żabka też ładna:) Może wpuścisz karasie? One są bardzo wytrzymałe na różne niewygody, a mialabyś na co Pozdrawiam:)patrzeć:)
OdpowiedzUsuńMożesz nie mieć żaby, ale masz piękną wnuczkę.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Vakkert!
OdpowiedzUsuńQue hermosas plantas acuáticas, es un paisaje sumamente hermoso!
OdpowiedzUsuńPreciosas fotografías, te dejo un fuerte abrazo.
*´¨)
¸.•´¸.•*´¨) ¸.•*¨)
(¸.•´ (¸.•` Buen fin de Semana, con todo cariño!
http://perfumederosas-cristina.blogspot.com/
Hello Giga,
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful post!
I love frogs, they bring such great life to a pond. They are prey to many animals unfortunately - birds, snakes, etc... - and when they disappear it is difficult to determine why.
Cheers, keep well!
Trzeba mieć nadzieję, że żabki zamieszkają u Ciebie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGIGA bonjour et merci pour tes lignes et tes belles photos j'adore ces petites grenouilles et c'est amusant de les photographier et de les observer
OdpowiedzUsuńJe t'embrasse
bonjour j'aime comme toi les grenouilles elles sont trop belles bisou
OdpowiedzUsuńPreciosas fotografías, como siempre y poniendo el punto importante en la última.- Besicos.
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzięcia udziału w grze-candy tutaj http://dashuska2.blogspot.ru/2013/07/dashusk-2.хтмль
OdpowiedzUsuńtrzeba umieścić baner 1 zdjęcia na swoim blogu wraz z linkiem do panelu po cukierki. Loteria 01 grudnia na cześć rocznicy randki mnie i mojego męża. Jeśli chcesz uczestniczyć pisać w moim blogu - dam numer uczestnika.
Witamy z powrotem!
Приглашаю участвовать в игре-конфетке тут http://dashuska2.blogspot.ru/2013/07/dashusk-2.хтмль
нужно разместить баннер 1 картинки себе в блог на панель с активной ссылкой на конфетку. Розыгрыш 1 декабря в честь годовщины знакомства меня и моего мужа. Если захотите участвовать напишите сообщение в моем блоге - я дам номер участника.
Добро пожаловать!
Żabki są przeurocze szkoda , że uciekły . Jakiedyś miałam żywą żabkę ale również gdzieś uciekła . Teraz koło oczka mam porcelanową żabę na kuli :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI really like the photos of frogs in your delightful water lily pond. The frogs are photogenic. I never thought that we can buy frogs to populate a pond, but it's a great idea.
OdpowiedzUsuńThe frogs probably felt uncomfortable with the attention from you :)
...wielka szkoda, by Ci tak ślicznie kumkały, szkoda...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
all is beautiful on this spot !
OdpowiedzUsuńfresh and nice to see !
wish you a happy weekend
Preciosas fotografias...
OdpowiedzUsuńBom fim de semana.
Beijos.
dear giga,
OdpowiedzUsuńthese are absolutely beautiful shots!
loved seeing those critters in the pond.
Just refreshing!
i feel relaxed just looking t your photos.
happy weekend!
big hugs~
xx
A great series Giga! I love the frogs head peaking above the water :-))
OdpowiedzUsuńGreetings from the Netherlands,
Gert Jan
You have a very nice lake in your garden. Hope these frogs will come back very soon. Congratulations for your new header. Very spectacular :)
OdpowiedzUsuńHave a great weekend
Um momento especial de renovação para sua alma e seu espírito,
OdpowiedzUsuńporque Deus, na sua infinita sabedoria, deu à natureza,
a capacidade de desabrochar a cada nova estação e a nós
capacidade de recomeçar.
Desejo a você, um final de semana cheio de amor e de alegrias.
Afinal Deus nos a oportunidade de fazer novas amizades,
ajudar mais pessoas,
aprender e ensinar novas lições,
vivenciar outras dores e suportar velhos problemas.
Sorrir por novos motivos e chorar outros,
porque amar o próximo é dar mais amparo,
orar e agradecer .
Fazer novas amizades é amadurecer um pouco mais
e olhar a vida como uma dádiva de Deus.
É ser grato, reconhecido,
forte, é ter fé acima de tudo.
Que o Senhor abençoe a você,
no doce lar Lugar onde vive!
Que você possa ver sua
família crescer e progredir,
e tenhas uma vida longa,
com saúde , paz e eterna felicidade.
Um Feliz Dia Do Amigo : Estou atrasada , mais Nunca esqueceria essa data.
Tem um mimo
na postagem fique a vontade para pegar.
Um abençoado final de semana.
Deus abençoe VOCÊ!
Beijos da amiga sempre ,Evanir.
Oh Giga, me too! I wish I had frogs on my property. I bring some here every spring and by the end of the summer, never find them. At least you got some wonderful pictures while there were with you!
OdpowiedzUsuńSkønne frøbilleder. Hvor er det livgivende med vand og frøer. De er da dejlige og sjove at se på.
OdpowiedzUsuńNo proszę, jak ładnie ;) myślę, że zostaną u Ciebie na dłużej i będziesz mogła je oglądać, fotografowac i pokazywać nam ;))
OdpowiedzUsuńJa kiedyś też miałam dom z ogrodem, w którym było oczko wodne. Rzeczywiście były różne okresy dla żyjących tam mieszkańców. Bywały lata kiedy żabki były, bywało, że uciekały gdzieś. Nie wiem do końca jak to się dzieje. Być może zasypiają gdzieś na zimę i potem nie trafiają do 'swojego' stawu?
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))
Twój ogród jest wspaniały, Twój staw ...
OdpowiedzUsuńTo szczęście kobieta.
Kocham swoje zdjęcia ... niezbędna.
Przytulić.
love the photos!
OdpowiedzUsuń: )
Piękne frog!
OdpowiedzUsuńAjka
Nie rozumiem jak mogą tak uciekać. Masz takie piękne oczko wodne. Nie wiedzą co tracą :)Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńYour pond is so lovely! I like the photos which spark my imagination. From that point, my favorite is No. 6 and your granddaughter. In No. 6, I wonder what the frog looking at and your granddaughter’s loveliness shines. I think I know how you are missing the frogs. Wish you their coming back soon.
OdpowiedzUsuńYoko
Przeuroczy ogród i słodziutka wnuczka!
OdpowiedzUsuńFantastic photos, Giga!
OdpowiedzUsuńI ♥ your photos:
OdpowiedzUsuńVERY BEAUTIFUL !!!
Especialy the FROG !
Piękne lilie.
OdpowiedzUsuńU mnie żabek z roku na rok też coraz mniej.
Cudowne zdjęcia. A żabki pewnego dnia wrócą. U mnie w ogródkowym stawku także, któregoś dnia znikły. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI LOVE your pics! Sorry the froggys aren't there anymore.... maybe they hopped out and will hop back in :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia.Jestem zachwycona.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńlovely water story!)))
OdpowiedzUsuńHave a great day!
xoxo, Juliana | PJ’ Happies :) | PJ’ Ecoproject
Piękna ostrość w każdym z obrazów.
OdpowiedzUsuńBuziaki
http://ventanadefoto.blogspot.com.es/
Piękne zdjęcia robisz i jeszcze piękniej opowiadasz o przyrodzie. Cieszę się, ze tu trafiłam.
OdpowiedzUsuńZa żabkami też tęsknię, tam gdzie mieszkam przez długi czas były codzienne, głośne żabie koncerty, tak głośne, że było je słychać przez telefon, gdy ktoś do nas dzwonił. Zabki i koncerty znikły wraz z rozbudową osiedla :(
c'est un petit paradis cet endroit ! bravo pour cette belle série !!
OdpowiedzUsuńWidzisz kochana , a w moim malutkim oczku mam żabek bez liku [ chyba dlatego ,że boję się ] -podesłać Ci ha ha pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu z ochotą przyjmę kilka do swojego też małego oczka :)
OdpowiedzUsuńDa voluntad de darse un chapuzón en el estanque..
OdpowiedzUsuńCon este calor, yo sin duda que lo haría, y más rodeado de tan bonita naturaleza!! :)
un Giga Abrazo!!
OH! I'm so sorry the frogs have disappeared!
OdpowiedzUsuńWow, swoje własne nenufary, świetna rzecz nic tylko pozazdrościć. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oh, I hope that you some day will have new frogs in your pond!
OdpowiedzUsuńLovely photos!
Greetings Pia
I hope you get more frogs in your pond Giga. Could they be making their way back to where they came from? We get frogs, but never any tadpoles.
OdpowiedzUsuńHow sad. I hope you find out what is happening to the frogs. Love your pond lilies.
OdpowiedzUsuńWitaj Droga Przyjaciółko. Mam nadzieję że wiedzie Ci się dobrze. Co do żab to jest tak że one same w pewnym momencie zechcą być, nic na siłę.U mnie i w całej okolicy wiosną to jest naprawdę koncert rechotania i kumkania.Teraz za to muszę uważać przy koszeniu tyle ich kica na trawie. Ja też mam trzynastolatka, wnusio 29 czerwca kończył.Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pamięć i życzliwe słowa.
OdpowiedzUsuńSprawa z żabami nie jest prosta. W znajomym oczku wodnym, żaby były wybijane nocą, przez sowy z pobliskiego lasu, na przykład. Różne mogą być przyczyny ich niechęci do Twojego oczka wodnego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Giga, atvešiu Jums daug varlių :) gražios dienos. Giga, przyniosę wam wiele żab :) piękny dzień
OdpowiedzUsuńI,m sure your frogs will be happy in your new acuatic paradise.. :-))).. Gorgeous pictures.. Congrats and regards..
OdpowiedzUsuńPreciosas fotos Giga y que felices se ven tus ranitas.
OdpowiedzUsuńUn abrazo.
Je passe te souhaiter
OdpowiedzUsuńune belle soirée et j'espère que tu vas bien
Je te laisse je vais essayer de trouver un peu d'air
BISE
Giga,
OdpowiedzUsuńQue fotos maravilhosas. Esse sapo é lindo, e o lago mais lindo ainda.
Amei todas as imagens! Seu sapo verde é lindo também.
Desculpe a demora em vir lhe ver. Estive muito atarefada nas últimas semanas.
Beijos
Giga!!Beautiful!:)))))))
OdpowiedzUsuńcute cute cute :)
OdpowiedzUsuńYou are so lucky to have a pond. Hopefully the frogs will come back, Giga :) Have a wonderful day, my friend ! Pozdrawiam cieplo i buziak !
OdpowiedzUsuńDejlige billeder.
OdpowiedzUsuńHåber du igen får frøer i dammen.
Tak for kigget.
Ha´ en god aften.
Giga, nuostabus Jūsų tvenkinukas su labai gražiom vandens lelijom !O simpatiškos varlytės tikrai sugrįš !
OdpowiedzUsuńLabai ačiū, kad aplankot mano blogą. Visada malonu sulaukti Jūsų komentarų . Ačiū.
Auksė
przyjaciel mmin przytulić .. i miłego dnia..Hugs my friend
OdpowiedzUsuńOn niin ihana lampi,toivotaan että sammakot tulee takaisiin.
OdpowiedzUsuńkaunista kesäpäivän jatkoa:)
Cute little frogs! I hope some will come back to your pond. My husband and I were just talking about frogs for our pond--but I thought maybe they would jump out. Still it seems like the perfect place for them. Very nice photos!
OdpowiedzUsuńŚLICZNIE WSZYSTKIM DZIEKUJĘ ZA MIŁE SŁÓWKA I POZDRAWIAM SERDECZNIE.
OdpowiedzUsuńno to przykre, że żabki nie chciały się zadomowić....., może jednak.....:))))))))))
OdpowiedzUsuńBarbara G, może kiedyś wrócą :)
OdpowiedzUsuńAva Valk, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńLilies have charm regardless of place.
OdpowiedzUsuńCătălin , agrees lilies are all over the place beautiful :)
OdpowiedzUsuń