środa, 22 czerwca 2011

TAK BYŁO W PRZEDDZIEŃ KALENDARZOWEGO LATA

Rano jeszcze słoneczko spoza białych chmurek wyglądało


i poszłam  z mężem zrywać czereśnie.Po drodze do ogródka"złapałam" aparatem pierwszego motylka.


Czereśni całkiem sporo na drzewie, ale

  

pod drzewem też leżą. Winowajcą jest ten u góry zdjęcia - szpak i jego koledzy.Czereśnie zrywał prawdę mówiąc mąż, stojąc na drabinie, bo drzewo dość wysokie.Ja zrobiłam przegląd ogródka i pstryknęłam kilka zdjęć kwiatkom.

 Druga lilia rozkwitła,


pysznogłówka wygląda ślicznie,


kolejna róża się rozwija


i czarny kwiatek - rudbeckia (black magic).


Oj brzydkie chmury na niebie,


moment i niebo się zrobiło szare, popatrzcie nad różami


 i lunęło. Zbiór czereśni przerwany, na szczęście nie na długo.Mąż wrócił na drabinę, a ja do zmokniętych kwiatków, ale one całkiem ładnie wyglądają w kroplach wody.

                                             róża


                                             dziurawiec ogrodowy                            

                                    
                                                   tułacz pstry Chameleon


                                                  irys ( cebula)



No i na szczęście zrobiła się "dziura" w chmurach i może już więcej nie będzie padać.




38 komentarzy:

  1. Gracias por este cambio, me costaba mucho trabajo comentar en tu blog.
    Y me encanta.

    Un abrazo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze - cudne zdjęcia i przepiękne roślinki:) Oczy się śmieją! Dzięki, że pokazujesz te cudności!

    OdpowiedzUsuń
  3. Very nice photoes. The rose was very pretty with raindrops.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj zazdroszczę deszczu... u mnie susza i muszę latać z konewami...

    OdpowiedzUsuń
  5. Gabi to było zbyt krótka ulewa, woda spłynęła i wieczorem tez podlewałam ogródek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziurawiec ogrodowy jest piękny !
    Ja zbieram od lat dziurawiec dziki- pyszna letnia herbata, ale uczula na słońce.Tym razem chyba uda mi sie wstawić komentarz nie jako Anonim, ale jako Anellim :)

    OdpowiedzUsuń
  7. My beloved friend Giga
    Your garden is a paradise!!!!
    I like everything!!
    I wish you a wonderful summer and if you come to Greece, i will very happy!
    Many greetings and kisses

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się ,że jest już dobrze z umieszczaniem komentarzy u mnie.Zapraszam do mnie , nie jako anonimowy ale Anellim. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy możesz mi zdradzić co zmieniłaś i jak zmieniłaś sposób zamieszczenia komentrazry- bo u mnie podobno jest podobny problem- Anellim

    OdpowiedzUsuń
  10. Magda dzięki za Twoje wierne odwiedziny i pochwały.Grecja w tym roku to chyba nie da rady. Pozdrawiam serdecznie i buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Anellim - zdradziłam u Ciebie.Powodzenie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Es una alegría para los sentidos hacerte una visita

    Hay demasiado por ofrecer de este mundo y vale la pena sentir que la vida tiene en manos de un buen profesional de la fotografía, una forma de divulgar su existencia para que la amemos aún más a pesar de tanto dolor que no florece entre las guerras y la sinrazón de los hombre... ¡Y allí el mundo ofreciéndonos ejemplos de amor!

    Un saludo. Elisa

    OdpowiedzUsuń
  13. Giga, gradina ta arata asa de bine. Crinul si trandafirii si irisii si gustoasele cirese.... Splendide fotografiile ! Pofta mare, la cirese !

    OdpowiedzUsuń
  14. Ranita Azul wiem, że na świecie jest wiele zła i niesprawiedliwości. To samo tyczy się własnego kraju i dlatego uciekłam w świat blogowiczów. Tutaj żyję wśród przyrody, która kocham. Przepraszam ,że nie piszę komentarzy u Ciebie, chociaż zaglądam na Twój blog. Powód - tłumacz Google jest byle jaki i nie jestem pewna, że dobrze rozumiem Twoje teksy, więc wolę nie pisać, bo może wyjść coś śmiesznego.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki DANI, ze byłaś. A czereśnie są pyszne, objadam się nimi. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. ładne zdjęcia gratuluje blogu -pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Deszcz to błogosławieństwo dla ogrodu, a szpaki są bezczelne. Piękny ten black magic i dziurawiec.Śliczne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Giga estoy impresionada gratamente con estas fotos hermosas, eres muy buena en lo que haces, me encanto la mariposa blanca con esos toques, saludos Marisol.

    OdpowiedzUsuń
  19. Que mariposa tan hermosa! gracias por las palabras de consuelo :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj, działo się na Twoim niebie, działo! I porządnie zlało! Kwiat z czarnym środkiem absolutnie nieziemsko piękny:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję tohmal.
    essi, żebyś wiedziała, szpaki są bezczelne.
    Marisol Aranacibia miło mi, że Ci sie podoba to co "pstrykam".
    Enid, to taki malutki motylek, ale ładny.
    Iva, mnie się one też podobają chociaż są czarne.
    Wszystkim dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Pewno pyszne te czeresnie ?

    OdpowiedzUsuń
  23. O tak i pewno dlatego szpaki też je lubią. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Robisz przepiękne zdjęcia. Ja ostatnio też zauważyłam, że rośliny pokryte kroplami deszczu prezentują się niezwykle atrakcyjnie i jak tylko przestanie padac lecę do ogrodu zrobic sesję :-)
    Szpaki i kosy to spryciarze, szybko się uczą, że jeśli człowiek patry w górę, czy nie lecą, to one skradają się dołem i wskakują na drzewa w środek :-)
    pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  25. Miło mi CzarnyKot, że podobają Ci się zdjęcia.A na szpaki nie ma chyba rady, trzeba z nimi po prostu podzielić się czereśniami i już.:-)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne zdjęcia z Summer.
    Bardzo ładne opakowanie.
    Odebrano przystojny i piękny widok z kamery.
    Szczęśliwego Nowego tygodniu ...

    OdpowiedzUsuń
  27. Taki komentarz od Ciebie to duża przyjemność. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne fotografie. Muszę wreszcie zakupić pysznogłówkę, gdyż jest bardzo oryginalną rośliną kwitnącą :)

    Pozdrawiam
    Grzegorz
    http://ogrodnictwoaz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Chmurki nie grozne
    a biala rózyczka przeurocza
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Your flowers are gorgeous (the rose especially...). It looks like you will be having some rain soon, lucky you...

    OdpowiedzUsuń
  31. Grzegorz kup i zasadź w ogródku pysznogłówkę, bo warta tego.
    keri to fajnie, ze podoba Ci się zmoknięta róża.
    Masha u nas jak na razie też nie ma za dużo deszczu, a niektóre kwiaty po deszczu ciekawie wyglądają.
    Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Przepiękne zdjęcia, a ile na nich ciekawych przyrodniczych okazów. Z przyjemnością obejrzałam i nacieszyłam oczy. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  33. Dziękuję, że byłaś i cieszę się, że oczy nacieszyłaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. As Magda wrote, your garden looks like a paradise. There are some flowers I haven't seen here. Thank you for this wonderful strolling around flowers through your lovely photos.

    OdpowiedzUsuń
  35. Dziękuję stardust za miłe odwiedziny i bardzo miły komentarz.
    Landbohaven , jak Ci się podobało to zaglądaj do mnie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  36. These flowers with raindrops are fantastic...but the other pictures are also very good.

    have a nice day Giga.

    Greetings, Joop

    OdpowiedzUsuń
  37. Joop Zand tak miłego komentarza z Twojej strony się nie spodziewałam. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jak zostawisz "słówko". DZIĘKUJĘ.