1 listopad DZIEŃ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH, a często
i 2 listopad DZIEŃ ZADUSZNY to szczególne dni, w którym odwiedzamy naszych bliskich, aby pobyć z nimi. Zanosimy kwiaty, palimy znicze i stojąc przy grobach myślimy o nich . Oni są z nami, bo żyją w naszych sercach. Odwiedzamy ich oczywiście nie tylko w tych dniach, ale i w innych też, gdy czujemy potrzebę spotkania. W tym dniach jednak, jak co roku, na cmentarzach jest wielu, którzy chcą się spotkać z najbliższymi. Cmentarze są kolorowe od kwiatów i rozświetlone płomykami zniczy.
Najczęściej stawiamy na grobach kolorowe chryzantemy, bo to piękne kwiaty, wytrzymałe na zimno i tak jest przyjęte,
ale myślę, że inne kwiaty też by pięknie wyglądały.
MAM POMYSŁ, KŁOPOTY Z JEGO REALIZACJĄ I PROŚBĘ :
Zmarła blogowiczka z Polski JOANNA (Chustka <- link do jej bloga), ona przegrała walkę z rakiem. Niedawno wielu z nas przesyłało "Liście dla Leontien" (<- link ), aby jej dodać wiary i otuchy w walce z rakiem. Czemu więc nie moglibyśmy obsypać kwiatami grobu Chustki. Ja jednak mam kłopot z realizacją tego pomysłu, bo nie jestem za dobra w obsłudze bloga. Zanim bym doszła, jak to zrobić, by wyglądało to podobnie jak na blogu z "Liśćmi dla Leontien", minęły by z pewnością trochę czasu, a pogrzeb jest w sobotę. Stąd moja wielka prośba, może któryś z polskich blogowiczów podjął by się realizacji mojego pomysłu. Będę wdzięczna i myślę, że to nas też bardziej połączy.
Dodatek z 1 listopada.
Dzień odwiedzin bliskich na cmentarzach był zimny, wietrzny, padał chwilami deszcz, ale popatrzcie co się pokazało na niebie.
(zdjęcie robione telefonem komórkowym)
i 2 listopad DZIEŃ ZADUSZNY to szczególne dni, w którym odwiedzamy naszych bliskich, aby pobyć z nimi. Zanosimy kwiaty, palimy znicze i stojąc przy grobach myślimy o nich . Oni są z nami, bo żyją w naszych sercach. Odwiedzamy ich oczywiście nie tylko w tych dniach, ale i w innych też, gdy czujemy potrzebę spotkania. W tym dniach jednak, jak co roku, na cmentarzach jest wielu, którzy chcą się spotkać z najbliższymi. Cmentarze są kolorowe od kwiatów i rozświetlone płomykami zniczy.
Najczęściej stawiamy na grobach kolorowe chryzantemy, bo to piękne kwiaty, wytrzymałe na zimno i tak jest przyjęte,
ale myślę, że inne kwiaty też by pięknie wyglądały.
MAM POMYSŁ, KŁOPOTY Z JEGO REALIZACJĄ I PROŚBĘ :
Zmarła blogowiczka z Polski JOANNA (Chustka <- link do jej bloga), ona przegrała walkę z rakiem. Niedawno wielu z nas przesyłało "Liście dla Leontien" (<- link ), aby jej dodać wiary i otuchy w walce z rakiem. Czemu więc nie moglibyśmy obsypać kwiatami grobu Chustki. Ja jednak mam kłopot z realizacją tego pomysłu, bo nie jestem za dobra w obsłudze bloga. Zanim bym doszła, jak to zrobić, by wyglądało to podobnie jak na blogu z "Liśćmi dla Leontien", minęły by z pewnością trochę czasu, a pogrzeb jest w sobotę. Stąd moja wielka prośba, może któryś z polskich blogowiczów podjął by się realizacji mojego pomysłu. Będę wdzięczna i myślę, że to nas też bardziej połączy.
Dodatek z 1 listopada.
Dzień odwiedzin bliskich na cmentarzach był zimny, wietrzny, padał chwilami deszcz, ale popatrzcie co się pokazało na niebie.
(zdjęcie robione telefonem komórkowym)